W lesie dobrze się orientowali

Olsztyńskie zawody z roku na rok cieszą się coraz większą frekwencją. Miejska impreza BnO dla wielu orientalistów z regionu była pierwszym startem po zimowej przerwie. Na trasie prowadzącej w Lesie Miejskim nad Łyną rywalizowało kilkudziesięciu biegaczy. Zawody organizował klub orienteringu przy Warmińsko-Mazurskim Oddziale PTTK we współpracy z olsztyńskim Pałacem Młodzieży.

– Na starcie pojawili się najbardziej doświadczeni biegacze w regionie m.in. z Ostródy, Mrągowa, Olsztynka i Elbląga, z którymi regularnie spotykamy się na zawodach, oraz spora grupa nowicjuszy dopiero uczących się biegania z mapą i kompasem – mówi Bogdan Lech, budowniczy tras i sędzia główny zawodów. – Cieszą i jedni, i drudzy, bo nasza dyscyplina jest sportem niszowym. Ważne, by pojawiali się nasi następcy, którzy będą kontynuować tradycje. Podczas zawodów rozegrane zostały także Mistrzostwa 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej i było widać, że wśród żołnierzy są zawodnicy, którzy dobrze wiedzą, o co chodzi w biegach na orientację. W tym roku w Olsztynie zaplanowaliśmy w sumie trzy imprezy miejskie. Kolejne zawody odbędą się w czerwcu w Parku Centralnym i w listopadzie na Starym Mieście. Ciekawe zawody w najbliższych miesiącach odbędą się także w okolicach Olsztynka, Biskupca i Rucianego-Nidy.

Biegacze skorzystali z gościnności z olsztyńskiego Zespołu Szkół Samochodowych, gdzie ulokowano bazę zawodów. Uczestnicy zmagań byli podzieleni na kategorie wiekowe od 12-latków, choć w biegach rodzinnych nie brakowało nawet mniejszych dzieci, do prawdziwych weteranów. Rywalizowali na czterech trasach - od nieco ponad 2 km z 8 punktami kontrolnymi do ponad 7 km, na których trzeba było odnaleźć 21 PK.

– Las Miejski w Olsztynie daje możliwość ułożenia znakomitych tras i właśnie na takich mamy przyjemność rywalizować – mówi Marek Szczepański, trener UKS Technik Ruciane-Nida, który miał na starcie kilkunastu podopiecznych. – Nad samą Łyną są duże przewyższenia, nieco dalej od rzeki jest bardziej płasko, ale mamy różne rodzaje lasu, mnóstwo ścieżek, które dla mniej wprawionych zawodników mogą stanowić trudność. Pierwszy start w tym roku potraktowaliśmy treningowo, by obyć się z rywalizacją. Przede wszystkim jednak uczulałem młodzież na uważne czytanie mapy, bo to podstawa w tym sporcie. Mamy kilku młodych zawodników, pierwszoklasistów Zespołu Szkół Leśnych w Rucianem-Nidzie, którzy dopiero poznają biegi na orientację. Teraz przed nami kolejne zawody, w tym w maju nasz Puchar Puszczy Piskiej, oraz Mistrzostwa Polski Leśników, które będą przepustką do Mistrzostw Europy Leśników na Białorusi.
Czołowi orientaliści z regionu w kalendarzu tegorocznych startów mają imprezy rangi mistrzostw Polski. Pierwsze przed nimi jeszcze w marcu. Pod koniec miesiąca na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej odbędą się MP w Długodystansowym BnO. Reprezentanci naszego regionu pojadą na południe kraju z myślą o obronie medalowych pozycji, które wywalczyli przed rokiem.
Łukasz Szymański