Pływać można w każdym wieku
2018-11-14 12:00:00(ost. akt: 2018-11-13 17:06:48)
Od piątku do niedzieli w Aquasferze odbędą się zimowe mistrzostwa mastersów. W trzydniowych zawodach weźmie udział 466 pływaków ze 100 klubów (w tym 13 zagranicznych), a najstarszy uczestnik mistrzostw będzie miał, bagatela, 96 lat!
W pływaniu mastersem zostaje się po skończeniu 25 lat - wyjaśnia Mariusz Gabiec, szef olsztyńskiego stowarzyszenia Masters. - Oczywiście zawodnicy rywalizują w osobnych kategoriach wiekowych, które rosną co pięć lat, czyli najmłodsza kategoria obejmuje pływaków w wieku od 25 do 29 lat, potem 30-34 i tak po kolei. W sumie mistrzostwa mogą się odbyć nawet w 16 kategorii wiekowych - wylicza pan Mariusz.
W Olsztynie pojawi się 466 pływaków ze 100 klubów. Wiadomo już, że najstarszy uczestnik mistrzostw będzie miał, bagatela, 96 lat! - Pan Kazimierz będzie się jednak ścigał sam ze sobą, bo w tej kategorii wiekowej trudno o rywali. Jednak jeździ z nami od dawna, startuje i bije rekordy świata - przyznaje Gabiec.
Mistrzostwa mastersów niczym nie różnią się od zawodów w młodszych kategoriach wiekowych. - Zawodnicy rywalizują na tych samych dystansach oraz w tych samych stylach, w których walczy się w mistrzostwach Polski, Europy czy świata - wyjaśnia Mariusz Gabiec. - Różnice są tylko takie, że w starszych kategoriach wiekowych pływacy już nie wskakują do wody.
Warto zauważyć, że pływanie mastersów staje się coraz popularniejsze, ale to chyba nikogo nie dziwi, bo jest to znakomity sposób na przedłużenie młodości i zdrowy tryb życia. - W tym roku wziąłem udział w mistrzostwach Europy na Słowenii, w których rywalizowało siedem tysięcy zawodników, a we wcześniejszych mistrzostwach świata było aż 12 tysięcy pływaków - twierdzi Mariusz Gabiec. - Czyli pod względem liczby uczestników była to większa impreza niż igrzyska olimpijskie (w 2016 roku w Rio de Janeiro o medale walczyło niespełna 11 tysięcy sportowców - red.)!
Wśród uczestników olsztyńskiej imprezy będzie m.in. 40-letni Jacek Łuczak, kiedyś piłkarz Stomilu Olsztyn, Granicy Kętrzyn, Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie, Olimpii Olsztynek, Startu Nidzica i Błękitnych Pasym. - Jednak to pływanie było tak naprawdę moim pierwszym sportowym wyborem - wyjaśnia pan Jacek. - Zaczęło się od klasy pływackiej w SP 2, dopiero później pojawiła się piłka nożna, a gdy zawiesiłem buty na kołku, wtedy przeprosiłem się z pływaniem - dodaje z uśmiechem Jacek Łuczak, który w Aquasferze będzie rywalizował na 50 i 100 metrów żabką, 50 m delfinem i kraulem oraz w dwóch sztafetach.
Organizacja zimowych mistrzostw Polski mastersów wymaga sporo wysiłków i zabiegów, niestety, nikt nie chce sponsorować zawodów „dziadków”. - Szkoda, bo mistrzostwa będą znakomitą promocją naszego regionu, gdyż impreza ma charakter otwarty. Do tej pory przyjeżdżali tylko nasi sąsiedzi zza wschodniej granicy, bo obiektu podobnego do Aquasfery nie mają, a tym razem do Olsztyna przyjadą pływacy z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Hiszpanii, Estonii, Łotwy, Litwy, Rosji, Białorusi, Czech, Słowacji, Niemiec i... Australii - wylicza Gabiec.
Organizacja zimowych mistrzostw Polski mastersów wymaga sporo wysiłków i zabiegów, niestety, nikt nie chce sponsorować zawodów „dziadków”. - Szkoda, bo mistrzostwa będą znakomitą promocją naszego regionu, gdyż impreza ma charakter otwarty. Do tej pory przyjeżdżali tylko nasi sąsiedzi zza wschodniej granicy, bo obiektu podobnego do Aquasfery nie mają, a tym razem do Olsztyna przyjadą pływacy z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Hiszpanii, Estonii, Łotwy, Litwy, Rosji, Białorusi, Czech, Słowacji, Niemiec i... Australii - wylicza Gabiec.
Sponsorów jak na lekarstwo, tymczasem z roku na rok rosną koszty organizacji. - Weźmy tylko same medale, których w zaledwie jednej konkurencji musimy rozdać aż 84, bo jest 14 kategorii wiekowych, a kobiety i mężczyźni rywalizują oddzielnie. W sumie podczas mistrzostw pływacy zdobędą około 1300 krążków - zdradza Mariusz Gabiec. - A medal, którego potem nie będziemy się wstydzić, kosztuje około 13 złotych, czyli w sumie trzeba na nie wydać około 18 tysięcy. Do tego dochodzą opłaty za wynajęcie basenu, poza tym trzeba znaleźć pieniądze na sędziów, informatyków, karetkę pogotowia oraz dyplomy i nagrody. Jak się to wszystko zliczy, to wychodzi budżet w wysokości 50 tysięcy. Pieniądze te głównie pochodzą z tzw. wpisowego, które uiszcza każdy uczestnik mistrzostw - kończy pan Mariusz.
Sieć sklepów sportowych Decathlon zapewni trzydniową transmisję na żywo w internecie, firma Arena zapewni nagrody dla sześciu najlepszych kobiet oraz mężczyzn, natomiast prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz ufundował sześć pucharów (po trzy dla najlepszych pływaczek i pływaków).
* Terminarz mistrzostw, piątek: g. 14-18; sobota: g. 8-18; niedziela: 8-14.
ARTUR DRYHYNYCZ
* Terminarz mistrzostw, piątek: g. 14-18; sobota: g. 8-18; niedziela: 8-14.
ARTUR DRYHYNYCZ
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez