KKS przegrał, ale po walce

• Sokołów Sokołów Podlaski — KKS Olsztyn 81:76 (17:29, 18:15, 21:12, 25:20)
KKS: Zdrada, Markiewicz 9, Bałdyga, Mońko 14, Zajączkowska 27, Żukowska 2, Mazuro 2, Wichłacz 13

Mecz rozpoczął się dla olsztynianek znakomicie, bo po pierwszej kwarcie wypracowały sobie aż 12-punktową przewagę. Jednak od drugiej kwarty gospodynie, które były zdecydowanym faworytem niedzielnego meczu, zaczęły systematycznie odrabiać straty. W efekcie przed ostatnią kwartą był remis 56:56, niestety, i tym razem lepszy był zespół z Sokołowa... Inna sprawa, że gospodynie miały ułatwione zadanie, gdyż w końcówce trzeciej kwarty za pięć przewinień boisko musiała opuścić Joanna Markiewicz. — Jestem pewien, że gdyby mogła zagrać w ostatniej kwarcie, to ten mecz zakończyłby się naszym zwycięstwem — stwierdził Tomasz Sztąberski, trener i prezes KKS. — Przyznali to zresztą nawet miejscowi działacze. Ostatecznie przegraliśmy, ale i tak mamy powody do radości, bo pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie nawiązać skuteczną walkę nawet z dream teamem, który za duże pieniądze zbudowano ostatnio w Sokołowie — zakończył olsztyński szkoleniowiec.

• Inne wyniki 1. kolejki: Politechnika Gdańska — AZS Uniwersytet Gdański 47:92, SMS PZKosz Łomianki — AZS Uniwersytet Warszawski 61:62, Panattoni Europe Lider Pruszków — Basket 25 II Bydgoszcz 106:45, SMS PZKosz II Łomianki — Mon-Pol Płock 45:63.