Stomil chce zwycięstwa i radości
2017-05-18 20:00:00(ost. akt: 2017-05-18 20:37:20)
Stomil Olsztyn w niedzielę gra na własnym stadionie z Olimpią Grudziądz. — Chcemy zwycięstwa, które zamknie kwestię naszego utrzymania w I lidze — mówi trener Adam Łopatko. W III lidze na fotel lidera powrócił Finishparkiet.
Jeszcze trzy kolejki pozostały do zakończenie rozgrywek w Nice I lidze, a na dziś pewne są dwie kwestie: historyczny awans Sandecji Nowy Sącz do Ekstraklasy oraz spadek MKS Kluczbork do II ligi. Stomil z kolei w środę zrobił w Kluczborku wielki krok w kierunku pozostania w I lidze na kolejny sezon, ale póki co dorobek punktowy jeszcze nie gwarantuje pełnego sukcesu.
— Radość, jaką było widać w zespole po wygranej w Kluczborku, najlepiej pokazała, jak wszystkim ta wygrana była potrzebna, bo sprawy się w ostatnich tygodniach słabo toczyły i smutku mieliśmy pod dostatkiem — mówi trener Stomilu Adam Łopatko. — A wbrew pozorom to było trudne spotkanie, bo Kluczbork gra już bez presji, tylko dla swoich kibiców i dla własnej przyjemności. Ale nasz zespół odwalił dobrą robotę, kilku chłopaków się w końcówce trochę „zapowietrzyło”, ale zadanie wykonaliśmy i to jest najważniejsze — dodaje olsztyński szkoleniowiec.
W niedzielę Stomil zmierzy się o godz. 18 na własnym stadionie z Olimpią Grudziądz i może przystąpić do meczu w składzie podobnym do tego z Kluczborka — żaden z piłkarzy nie dostał tam żółtej kartki wykluczającej go z gry, a jedyna wątpliwość dotyczy Wiktora Biedrzyckiego, który naciągnął mięsień przywodziciel. — Chcielibyśmy wygrać i zamknąć ostatecznie kwestię tego, czy Stomil zasługuje na grę w I lidze. Bo zasługuje. Będziemy się więc tak przygotowywać, żeby wygrać, ale wiadomo, że Olimpia jeszcze walczy o Ekstraklasę, więc łatwo nie będzie. Zagramy także na maksimum swoich możliwości dla naszych kibiców, którzy wspierają nas nieustannie podczas domowych meczów i dość długo czekają na nasze zwycięstwo na własnym stadionie (od 1 kwietnia i wygranego 3:2 meczu z Wisłą Puławy — red.). Nie chciałbym spekulować, ilu punktów nam brakuje do pozostania w lidze, bo wyniki się ostatnio różnie układają: w poprzedniej kolejce wygrała Bytovia i „poczuła krew”, z kolei przegrał Chrobry, który znów zaplątał się w walkę o pozostanie w lidze. Jedno jest pewne: inne wyniki nie zawsze będą nam pasowały, istotne jest to, żeby nasz wynik nam pasował — kończy trener Stomilu.
Olimpia w poprzedniej kolejce nieoczekiwanie przegrała na własnym stadionie z Chojniczanką 0:1, ale generalnie tej wiosny spisuje się znakomicie — zdobyła 26 punktów, aż o 11 więcej od Stomilu. Jej najlepszym strzelcem jest Karol Angielski (14 goli), który jednak nie zagra już do końca sezonu z powodu urazu.
• 32. kolejka, sobota: Podbeskidzie Bielsko-Biała — Sandecja Nowy Sącz (godz. 15), GKS Katowice — MKS Kluczbork (18), Miedź Legnica — GKS Tychy (19); niedziela: Znicz Pruszków — Górnik Zabrze (12), Chrobry Głogów — Wigry Suwałki (17), Stomil Olsztyn — Olimpia Grudziądz, Chojniczanka Chojnice — Bytovia Bytów (oba o 18), Zagłębie Sosnowiec — Stal Mielec (20.30); poniedziałek: Wisła Puławy — Pogoń Siedlce (18).
— Radość, jaką było widać w zespole po wygranej w Kluczborku, najlepiej pokazała, jak wszystkim ta wygrana była potrzebna, bo sprawy się w ostatnich tygodniach słabo toczyły i smutku mieliśmy pod dostatkiem — mówi trener Stomilu Adam Łopatko. — A wbrew pozorom to było trudne spotkanie, bo Kluczbork gra już bez presji, tylko dla swoich kibiców i dla własnej przyjemności. Ale nasz zespół odwalił dobrą robotę, kilku chłopaków się w końcówce trochę „zapowietrzyło”, ale zadanie wykonaliśmy i to jest najważniejsze — dodaje olsztyński szkoleniowiec.
W niedzielę Stomil zmierzy się o godz. 18 na własnym stadionie z Olimpią Grudziądz i może przystąpić do meczu w składzie podobnym do tego z Kluczborka — żaden z piłkarzy nie dostał tam żółtej kartki wykluczającej go z gry, a jedyna wątpliwość dotyczy Wiktora Biedrzyckiego, który naciągnął mięsień przywodziciel. — Chcielibyśmy wygrać i zamknąć ostatecznie kwestię tego, czy Stomil zasługuje na grę w I lidze. Bo zasługuje. Będziemy się więc tak przygotowywać, żeby wygrać, ale wiadomo, że Olimpia jeszcze walczy o Ekstraklasę, więc łatwo nie będzie. Zagramy także na maksimum swoich możliwości dla naszych kibiców, którzy wspierają nas nieustannie podczas domowych meczów i dość długo czekają na nasze zwycięstwo na własnym stadionie (od 1 kwietnia i wygranego 3:2 meczu z Wisłą Puławy — red.). Nie chciałbym spekulować, ilu punktów nam brakuje do pozostania w lidze, bo wyniki się ostatnio różnie układają: w poprzedniej kolejce wygrała Bytovia i „poczuła krew”, z kolei przegrał Chrobry, który znów zaplątał się w walkę o pozostanie w lidze. Jedno jest pewne: inne wyniki nie zawsze będą nam pasowały, istotne jest to, żeby nasz wynik nam pasował — kończy trener Stomilu.
Olimpia w poprzedniej kolejce nieoczekiwanie przegrała na własnym stadionie z Chojniczanką 0:1, ale generalnie tej wiosny spisuje się znakomicie — zdobyła 26 punktów, aż o 11 więcej od Stomilu. Jej najlepszym strzelcem jest Karol Angielski (14 goli), który jednak nie zagra już do końca sezonu z powodu urazu.
• 32. kolejka, sobota: Podbeskidzie Bielsko-Biała — Sandecja Nowy Sącz (godz. 15), GKS Katowice — MKS Kluczbork (18), Miedź Legnica — GKS Tychy (19); niedziela: Znicz Pruszków — Górnik Zabrze (12), Chrobry Głogów — Wigry Suwałki (17), Stomil Olsztyn — Olimpia Grudziądz, Chojniczanka Chojnice — Bytovia Bytów (oba o 18), Zagłębie Sosnowiec — Stal Mielec (20.30); poniedziałek: Wisła Puławy — Pogoń Siedlce (18).
PO 31 KOLEJKACH
1. Sandecja 60 49:25
2. Zagłębie 53 50:41
----------------------------
3. Chojnice 51 48:43
4. Katowice 50 42:28
5. Olimpia 50 44:32
6. Górnik 49 46:33
7. Wigry 49 44:39
8. Miedź 48 41:25
9. Podbeskidzie 47 35:33
10. Stal 41 33:38
11. Pogoń 40 31:41
12. Stomil 37 46:42
13. Chrobry 36 45:47
14. Tychy 34 36:43
-----------------------------
15. Wisła 31 32:45
-----------------------------
16. Bytovia 30 35:45
17. Znicz 29 32:59
18. Kluczbork 21 29:59
1. Sandecja 60 49:25
2. Zagłębie 53 50:41
----------------------------
3. Chojnice 51 48:43
4. Katowice 50 42:28
5. Olimpia 50 44:32
6. Górnik 49 46:33
7. Wigry 49 44:39
8. Miedź 48 41:25
9. Podbeskidzie 47 35:33
10. Stal 41 33:38
11. Pogoń 40 31:41
12. Stomil 37 46:42
13. Chrobry 36 45:47
14. Tychy 34 36:43
-----------------------------
15. Wisła 31 32:45
-----------------------------
16. Bytovia 30 35:45
17. Znicz 29 32:59
18. Kluczbork 21 29:59
Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
goofi #2251981 | 89.64.*.* 24 maj 2017 18:50
Duże miasto i nie ma stadionu i bazy wsyd. 3 razy mniejszy Głogów ma lepsze zaplecze. Wstyd z takim zarządzaniem miasta. Patrzcie na Głogó i podziwiajcie ....http://www.gol24.pl/1-liga/a/chrobry -glogow-buduje-baze-treningowa-zdjecia,1 2109706/
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
zorro #2249792 | 89.64.*.* 22 maj 2017 01:08
Chcieć to można sobie... a móc to już inna kwestia
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
goofi #2249140 | 89.64.*.* 20 maj 2017 11:50
wlaśnie po to stadion jest potrzebny Olsztynowi, żeby zaczęli przychodzić na niego normalni kibice, gdzie bezpiecznie będą mogli oglądać mecze. Patologia nie napelni skarbonki, bo patologia wchodzi za darmochę albo za 5-10 zł. Ludzie zapłacą i 20 zł jak będą mieli czyste krzesełka, ładną oprawę i bezpieczeństwo. Druga sprawa ile transmisji TV jest z gruz areny? Kto chce ją oglądać ? Kto chce sponsorować. A przecież transmisja TV jest najważaniejsza dla reklamodawców czyli potencjalnych sponsorów. A tak nie ma transmisji, nie ma sponsorów, nie ma kasy. Jest gruz .... Wybrać wreszcie porządnego gospodarza Olsztyna, któremu będzie się chciało chcieć... Przeczytaj cały tekst: Stomil chce zwycięstwa i radości - Sport http://sport.wm.pl/439629,Stomil-chce-zw yciestwa-i-radosci.html#ixzz4hbwhmY3x
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
goofi #2249136 | 89.64.*.* 20 maj 2017 11:40
Ale stadion na 15 tys to nie są żadne wymagania to jest standrad, względne miniumum. Rusz w Polskę i zobacz jakie stadiony na "wioskach" i miasteczkach stoją dużo mniejszych od Olsztyna. Ale tam mają mądrych rządzących i z głową, ktorzy sięgają do budżetu unijnego lub własnej szkatuły, traktując sport jako inwestycję i wizerunek miasta. A dla pacanów gruz arena...
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
GIL #2249002 | 83.9.*.* 19 maj 2017 23:04
PO 1 STOMIL OLSZTYN NIE JEST KLUBEM JAK ARSENAL FC BARCELONA. LIVERPOOL. BORUSIA DORTMUND. MANCHESTER CITY. DO TAKICH STADION CO WEMBLEY CAM NOU TO OLSZTYN NIE Z BUDUJE NA 90 TYŚ 100 TYŚ JAK TE STADIONY I AITOBUS DLA PILKARZY BO STOMIL TO NIE JEST ZAWODOWIEC. OLSZTYN MOZE ZROBIC JEDYNIE MALY STADION ANIE PODOBNY JAK BARCELNIE CAMNOU. EMIRATES STSDIUMS ARSENAL CZY WEMBLEY NIGDY TAKICH NIE BEDZIE STADIONU BO KASY BIE MA ZA MALE MIASTO OD BARCELONY WIEC NIE WYMAGAJCIE BO TO JEST KLUB AMATORSKI
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz