Stomil musi ten mecz wygrać!

W niedzielę o godz. 15 Stomil zagra kluczowy mecz w tym sezonie — trudno w to uwierzyć, ale prawda jest taka, że o ile przez całą wiosnę kibice wręcz tęsknili za zwycięstwem, to teraz będą się modlili o remis. Tylko i aż o remis.

Olsztynianie przystąpią do tego meczu już z Adamem Łopatko, który w środę oficjalnie zastąpił na tym stanowisku Mirosława Jabłońskiego. Z poprzednim szkoleniowcem klub rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron, a sam Jabłoński skomentował ten fakt krótko: — Takie jest życie trenerskie, choć mam wrażenie, że zarząd bierze na siebie wielką odpowiedzialność. Na meczu z Pogonią Siedlce na stadionie mnie nie będzie, bo zwyczajnie po ludzku byłoby mi trudno wytrzymać w tej sytuacji na trybunach. Będę chciał jednak pojechać na ostatnie spotkanie do Legnicy. Tym bardziej że mam sygnały, że moja przyszłość w Stomilu, już w przyszłym sezonie, nie jest zamknięta — kończy Jabłoński.

Tymczasem zespół przygotowuje się ostro do niedzielnej gry o wszystko z trenerem Łopatko, a drużyna wreszcie dostaje wsparcie, jakiego dotychczas nie było, czyli możliwość treningów na głównej płycie, obiady między zajęciami, a nawet seanse psychologiczne ze znanym w Olsztynie i Polsce specjalistą psychologii sportu Dariuszem Nowickim. Żeby przyciągnąć kibiców, klub obniżył ceny biletów na kluczowy mecz. I tak bilet normalny kosztuje 10 zł, a ulgowy 5.
Na ostatnie ligowe spotkania Adam Łopatko musi ułożyć zespół bez kontuzjowanego Łukasza Suchockiego oraz pauzującego za kartki Łukasza Jeglińskiego. W tej sytuacji wybór jest dość mocno ograniczony, ale zajęcia w tygodniu dobitnie wskazywały na to, że nowy szkoleniowiec ma już wyraźny pomysł. — Wiemy, co mamy zrobić, będziemy też wiedzieli, jak to zrobić, ale pomysł na ten mecz pokażemy dopiero w niedzielę — mówi olsztyński szkoleniowiec. — Potrzebujemy w niedzielę jednego punktu, ale granie na remis to pierwszy krok do porażki, więc naszym celem jest zwycięstwo.
Przygotowujemy się konkretnie pod tego przeciwnika, bo czasu jest zdecydowanie zbyt mało, żeby myśleć o wypracowaniu jakiegoś swojego stylu. Analizujemy więc grę Pogoni, przygotowujemy swoją strategię i będziemy w niedzielę walczyć na maksa. I to na razie tyle — kończy nowy trener Stomilu.
Przypomnijmy: Pogoń Siedlce w tym roku zdobyła 15 punktów, czyli o pięć więcej niż Stomil, ale na wyjazdach dotychczas gra fatalnie, przegrała aż osiem ostatnich meczów z rzędu. Ofensywna siła siedleckiego zespołu opiera się na duecie młodych napastników: Adam Duda i Mariusz Rybicki zdobyli dotąd po siedem goli. Dwa gole w tym roku zdobył także dla Pogoni ograny w Ekstraklasa (m.in. Polonia Warszawa) Daniel Gołębiewski, który jesienią reprezentował barwy Dolcanu Ząbki (zdobył dla niego 5 goli).

• 33. kolejka, niedziela, wszystkie mecze o godz. 15: Stomil Olsztyn — Pogoń Siedlce, Wisła Płock — Wigry Suwałki, Zawisza Bydgoszcz — GKS Katowice, Chrobry Głogów — Zagłębie Sosnowiec, Chojniczanka Chojnice — MKS Kluczbork, Bytovia Bytów — Miedź Legnica, Rozwój Katowice — GKS Bełchatów, Olimpia Grudziądz — Sandecja Nowy Sącz, Dolcan Ząbki — Arka Gdynia 0:3 (walkower).