GazetaOlsztynska.pl
15 czerwca 2025, Niedziela
imieniny: Jolanty, Lotara, Wita
  • 26°C
    Olsztyn

Unia Europejska
GazetaOlsztynska.pl
    • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
    • Piłka nożna
    • Koszykówka
    • Siatkówka
    • Piłka ręczna
    • Wywiady
    • Galerie
    • Sporty Walki
GazetaOlsztynska.pl
  • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
  • Piłka nożna
  • Koszykówka
  • Siatkówka
  • Piłka ręczna
  • Wywiady
  • Galerie
  • Sporty Walki
Dodaj: Artykuł Ogłoszenie
PODZIEL SIĘ

Nasza rozmowa: Nic nie spada z powietrza

2016-04-12 13:11:55(ost. akt: 2016-04-12 11:13:49)
Jesteśmy wiceliderem, naciskamy faworyta i... musimy z tym jakoś żyć — mówi z uśmiechem Czesław Żukowski, trener piłkarzy Kaczkana Huragana Morąg, rewelacji wiosny w III lidze.

Warto przeczytać

  • Most znowu będzie się obracał
  • Wojewoda wypowiedział się w sprawie poszerzenia granic...
  • Serce Warmii mocniej zabije w Gietrzwałdzie
— Rozrabiacie w tym roku na ligowych boiskach, oj, rozrabiacie... A ostatnie zwycięstwo z liderem Olimpią Elbląg jest tego ostatecznym dowodem.
— Czy ja wiem, że to aż taka sensacja... To, że mamy w Morągu dobry zespół, pokazaliśmy już jesienią, ale fakt jest faktem, że po zimowych korektach w składzie staliśmy się jeszcze mocniejsi. Zespół jest pełniejszy, silniejszy psychicznie, a ja jako trener jestem z tego zadowolony.

— Macie już na koncie aż osiem kolejnych zwycięstw: dwa jeszcze z zeszłego roku, pięć z wiosny i jedno z wojewódzkiego Pucharu Polski. A to w tej silnej III lidze jest jednak wydarzeniem. Z czego się wzięła ta imponująca seria?
— W życiu nic nie spada nikomu z powietrza, więc ta passa jest wynikiem wspólnej wypadkowej kilku czynników: dobrej organizacji w klubie, mocnej kadry i świetnej atmosfery. Wszyscy bardzo dobrze się czujemy w tej naszej konfiguracji, nikt nikomu niczego nie zazdrości, a każdy każdego szanuje. I to się składa na taką, a nie inną całość. Już zimowe sparingi dawały dużą nadzieję na udaną rundę, ale często bywa tak, że sparingi są cudowne, a liga fatalna. U nas jednak wszystko się dobrze układa, a mnie jako trenera bardzo cieszy także to, że zespół wychodzi obronną ręką z dużych opresji, pokazując wtedy klasę i doświadczenie. Myślę tu nie tylko o meczu z Elblągiem, ale też m.in. o trudnych pojedynkach z Wikielcem czy Wissą Szczuczyn.

— Pracuje pan w Morągu bardzo długo. Ten zespół dojrzewał razem z panem?
— Jestem trenerem Huragana już ponad dziesięć lat, z krótką przerwą na pracę w Sokole Ostróda. W pierwszym okresie też trochę to wszystko trwało, ale w końcu doszliśmy do momentu, w którym ocieraliśmy się o II ligę (w 2009 roku Huragan przegrał baraże z Okocimskim Brzesko, a w 2011 zrezygnował z awansu z powodów licencyjnych — red.). Teraz znów jesteśmy w czubie, a konsolidacja tego zespołu trwała dwa lata. Jak widać, na efekty potrzeba trochę czasu. Ale jeszcze raz powiem: nie mamy wybujałej wyobraźni, a nasze ostatnie zwycięstwo z Olimpią mimo że prestiżowe, to przede wszystkim dało nam ważne punkty w kontekście walki o nową, zreorganizowaną III ligę.

— Nie da się jednak ukryć, że tą wygraną wywarliście presję na Olimpii, która nadal lideruje, ale już tylko z przewagą czterech punktów nad wami. A ma jeszcze mecze z MKS Ełk, ŁKS Łomża czy Finishparkietem Nowe Miasto Lubawskie.
— Rzeczywiście, liga zrobiła się ciekawsza, tym bardziej że Ełk ma jeszcze zaległe spotkanie, po którym ścisk w tabeli może być jeszcze większy. Powiem tak: z naszej perspektywy nic się nie zmienia — do końca sezonu zostało nam 10 meczów, w których trzeba zagrać na najwyższych obrotach. Tylko tyle i aż tyle.

— Po ostatniej kolejce chyba już nie ma co owijać w bawełnę: Huragan włączył się do walki o mistrzostwo ligi.
— Nasz cel jest ciągle ten sam: awans do nowej III ligi, a co się ostatecznie wydarzy, to jeszcze zobaczymy. Za wcześnie mówić, że planujemy coś więcej, bo liga jest trudna. Oczywiście, po bardzo dobrym starcie jesteśmy wiceliderem, naciskamy murowanego faworyta i... musimy z tym jakoś żyć (śmiech).

— Czego wam życzyć na dalszą część rozgrywek?
— Tylko zwycięstw. Albo nie, inaczej: tylko następnego zwycięstwa, bo jedziemy na bardzo trudny mecz do Znicza Biała Piska, gdzie musimy szukać kolejnych trzech punktów.

Zbigniew Szymula

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Czesław Żukowski trener rozmowa wywiad Kaczkan Huragan Morąg III liga
PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
GRUPA WM Sp. z o.o.
ul. Tracka 5, 10-364 Olsztyn
tel. 89 539 77 00
tel: (0-89) 539-76-55
e-mail: internet@gazetaolsztynska.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B

Galindia Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich w ramach działania 1.5 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020.
Galindia Spółka z o.o. uzyskała Subwencję Finansową - podmiotem udzielającym wsparcie był PFR.

Unia Europejska

VISA MASTER CARD