Rezerwy Stomilu ograły Motor. Warmia bez punktów
2014-10-20 10:00:53(ost. akt: 2014-10-20 09:37:46)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.
Aż 4:0 z Motorem Lubawa wygrali piłkarze Stomilu II Olsztyn. Warmia nie dowiozła cennego punktu i w 88. minucie straciła bramkę.
Stomil II Olsztyn — Szynaka Motor Lubawa 4:0 (0:0)
1:0 — Sokołowski (59), 2:0 — Kato (63), 3:0 — Trzeciakiewicz (70), 4:0 — Kato (78)
1:0 — Sokołowski (59), 2:0 — Kato (63), 3:0 — Trzeciakiewicz (70), 4:0 — Kato (78)
STOMIL II: Przyborowski — Koprucki, Ratajczak, Wojciechowski, M. Wiśniewski, Trzeciakiewicz, Musiał, Kato (86 Stankiewicz), Mroczkowski (54 Mieczkowski), Alancewicz (75 Zajączkowski), Iwaszko (46 Sokołowski)
MOTOR: Malanowski — Rzeźnikiewicz, Roszkowski, Laskowski, Lewalski, Brodziński (85 Śmigielski), Urbański, Żak (64 Lewicki), Kocięda (72 Hulewicz), Świgoń (74 Wietecha), M. Śnieżawski
MOTOR: Malanowski — Rzeźnikiewicz, Roszkowski, Laskowski, Lewalski, Brodziński (85 Śmigielski), Urbański, Żak (64 Lewicki), Kocięda (72 Hulewicz), Świgoń (74 Wietecha), M. Śnieżawski
Olsztynianie pewnie pokonali spadkowicza. W głównej roli wystąpił Yasuhiro Kato, który zdobył dwie bramki i zaliczył asystę. W drugiej połowie w ataku stomilowców zagrał... bramkarz Dawid Mieczkowski.
Zatoka Braniewo — Warmia Olsztyn 2:1 (2:0)
1:0 — Komorowski (16), 2:0 — Fudala (37), 2:1 — Rogalski (88)
1:0 — Komorowski (16), 2:0 — Fudala (37), 2:1 — Rogalski (88)
ZATOKA: Kondryszyn — Brzezicki, Ciepliński, Talapin, Chomko, Rogowski, Zieliński, Liszko, Gapski (60 Koczara), Fudala, Komorowski
WARMIA: Niedźwiedzki — Woźniak, Matysiak, Głuch, Francuz, Reska, Kołakowski, Długołęcki, Jarmicki (68 Ossowski), Wernik (60 Pszczołowski), Wiśniewski (83 Rogalski)
WARMIA: Niedźwiedzki — Woźniak, Matysiak, Głuch, Francuz, Reska, Kołakowski, Długołęcki, Jarmicki (68 Ossowski), Wernik (60 Pszczołowski), Wiśniewski (83 Rogalski)
W pierwszej połowie gospodarze przeważali i udokumentowali to dwoma golami: Daniela Komorowskiego po podaniu Damiana Fudali i samego Fudali. Po przerwie jeszcze przez 20 minut lepiej radziła sobie Zatoka, która miała okazję na podwyższenie prowadzenia.
— W 66. min Maciej Rogowski przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Warmii Filipem Niedźwiedzkim — mówi kierownik zespołu gospodarzy Eugeniusz Kasperek. Warmia honorową bramkę strzeliła tuż przed końcem spotkania.
Rut, JK
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
WTF #1514160 | 88.156.*.* 20 paź 2014 13:12
Co te pismaki smarują? Warmia strzeliła bramkę w końcówce a nie straciła gamonie!
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz