Rusza 9. kolejka III i IV ligi

Znicz Biała Piska jest jedynym zespołem z naszego regionu, który nie przegrał w tym sezonie u siebie (dwa zwycięstwa i dwie porażki). No i w tej kolejce ma szansę przedłużyć świetną serię, bowiem podejmuje outsidera z Hajnówki. Natomiast w Ostródzie kibice Sokoła czekają na przebudzenie zespołu, a zadanie wydaje się realne, bowiem ekipę trenera Wojciecha Tarnowskiego czeka rywalizacja z KP Wasilków. Atut własnego boiska z pewnością będą też chciały wykorzystać obie Olimpie — lider z Zambrowa zagra „derbowo-podlaski“ mecz z Dębem Dąbrowa Białostocka, a wicelider z Elbląga zmierzy się ze Startem Kombet Działdowo.

Na pierwszy plan wysuwa się mecz w Łukcie, gdzie Warmiak zagra z GKS Wikielec. Podopieczni Zbigniewa Kieżuna w sobotę przegrali z Mamrami (to pierwsza porażka Warmiaka w tym sezonie) i stracili fotel lidera na rzecz Granicy, a w sobotę czeka ich kolejne trudne zadanie, bo zespół z Wikielca po słabym początku złapał wiatr w żagle (trzy zwycięstwa z rzędu: 5:2 z Victorią, 2:1 z Zatoką i 3:2 z Omulwią). W minionym sezonie GKS rozbił u siebie Warmia 7:2, ale w rundzie wiosennej górą była ekipa z Łukty (1:0). Ciekawie będzie też w Ornecie, gdzie beniaminek podejmie niepokonaną Granicę Kętrzyn. Błękitni grają najlepiej z czwórki beniaminków, na dodatek nie zwykli przegrywać u siebie. Podopieczni Dariusza Maleszewskiego na „rozkładzie“ mają m.in. mocną Mrągowie (3:2).