Na festynie spotkają się różne dyscypliny!

2014-06-02 15:02:15(ost. akt: 2014-06-02 15:05:19)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Już za dziewięć dni na stadionie Stomilu przy alei Piłsudskiego odbędzie się losowanie fazy grupowej naszego turnieju. Emocje będą niemałe, ale jescze większe czekają nas podczas rozgrywek 14 i 15 czerwca. Najmłosi również będą się dobrze bawili!
Debiutantów w IV Turnieju Dzikich Drużyn „Gazety Olsztyńskiej” będzie wielu. Wśród nich jest ekipa SMS Team Mrągowo w kategorii 2000. — Przeczytałam informację o turnieju w Gazecie, a chłopców długo nie trzeba było namawiać do udziału. Zebrali ekipę, więc przyjedziemy — mówi Anna Siwicka, opiekunka drużyny i mama Bartka, jednego z piłkarzy. — Chłopcy już trenują i dobrze im to wychodzi. Ja z kolei się cieszę, że będą mieli okazję gdzieś pojechać, pograć, poznać ludzi i dobrze się bawić.

Drużyny, które zajmą miejsca od I do III w swojej kategorii, otrzymają puchary, medale oraz cenne nagrody. Głównym sponsorem nagród jest firma R-GOL. Fundatorem nagród jest też m.in. Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olsztynie. Każdy uczestnik rozgrywek otrzyma ponadto dyplom udziału. To nie wszystko, ponieważ statuetkami wyróżnimy najlepszego strzelca, piłkarza i bramkarza w każdej kategorii.

Nasze zawody dzięki wsparciu Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego odbędą się w samym sercu studenckiego kampusu, czyli na boiskach w Kortowie. Pierwszego dnia (14 czerwca, od godz. 9) zagrają roczniki: 1995, 2000 i 2003. Drugiego (15 czerwca, od godz. 9) — piłkarze amatorzy z kategorii open. W tym samym czasie na płycie kortowskiego stadionu w godz. 11-15 zaprosimy maluchy na festyn sportowo-rekreacyjny, za udział w którym każde dziecko otrzyma specjalny certyfikat.

W ciągu czterech godzin odwiedzą nas: piłkarze i trenerzy Stomilu, drużyna futbolu amerykańskiego Olsztyn Lakers, klub szermierczy Hajduczek, piłkarze z klubu piłki ręcznej Szczypiorniak Olsztyn, a także lekkoatleci: maratończyk Paweł Pszczółkowski oraz Ryszard Szparak (olimpijczyk z Moskwy w 1980 roku).

Mateusz Przyborowski



Źródło: Gazeta Olsztyńska