Porażka olsztyńskich siatkarzy. Przegrali z Lotosem Trefl Gdańsk
2013-11-15 19:53:56(ost. akt: 2013-11-15 20:08:04)
Indykpol AZS Olsztyn, po pięciu kolejkach sensacyjny lider PlusLigi, w piątkowy wieczór doznał niespodziewanej porażki z Lotosem Trefl Gdańsk. W Uranii podopieczni Krzysztofa Stelmacha przegrali 0:3.
• Indykpol AZS Olsztyn — Lotos Trefl Gdańsk 0:3 (-22, -18, -20)
Indykpol AZS: Dobrowolski (5 punktów), Buszek (3), Szymański (9), Sobala (3), Hain (6), Łuka, Żurek (libero) oraz Bengolea (6), Łukasik (1) i Krzysiek (4)
Trefl: Żaliński (12), Łomacz (2), Jarosz (15), Gawryszewski (9), Zajder (9), Wierzbowski (11) Rusek (libero) oraz Zemlik
Olsztynianie prowadzili tylko na początku meczu (1:0 i 2:1) oraz przez moment w drugiej partii (10:9), więc praktycznie przez cały czas gonili wyniki. Niestety, gonili bardzo niemrawo, w efekcie z gładkiego zwycięstwa cieszyli się ostatecznie goście. Bez wątpienia jakimś wytłumaczeniem tej niespodziewanej porażki była nieobecność kontuzjowanego Oivanena, ostatnio będącego w znakomitej formie, którego zastąpił wyjątkowo słaby tego dnia Sobala.
Trefl: Żaliński (12), Łomacz (2), Jarosz (15), Gawryszewski (9), Zajder (9), Wierzbowski (11) Rusek (libero) oraz Zemlik
Olsztynianie prowadzili tylko na początku meczu (1:0 i 2:1) oraz przez moment w drugiej partii (10:9), więc praktycznie przez cały czas gonili wyniki. Niestety, gonili bardzo niemrawo, w efekcie z gładkiego zwycięstwa cieszyli się ostatecznie goście. Bez wątpienia jakimś wytłumaczeniem tej niespodziewanej porażki była nieobecność kontuzjowanego Oivanena, ostatnio będącego w znakomitej formie, którego zastąpił wyjątkowo słaby tego dnia Sobala.
Ale słabo zagrali praktycznie wszyscy olsztynianie, którzy nie mieli ani zagrywki, ani bloku.
— Co odrabialiśmy straty, to rywale znowu odskakiwali na dwa-trzy punkty — powiedział po meczu Michał Żurek, libero Indykpolu AZS. — Ten mecz pokazał nam, że jeszcze bardzo dużo musimy pracować.
dryh
Komentarze (27) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
GK #1246461 | 164.127.*.* 17 lis 2013 01:38
Stelmach po meczu w Kielcach powiedział, że sztuką jest zagrać słabo i wygrać. Tym razem zagrali nie słabo, lecz tragicznie. Teraz już nikt nie będzie bał się AZSu, nawet w Olsztynie. Nawet drużyny z dołu tabeli jadąc do Olsztyna będą odważnie liczyły nie na urwanie punktu lecz na komplet punktów. Kró jest nagi. Udowodnił to Lotos.
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz
rock #1246344 | 188.146.*.* 16 lis 2013 20:23
Ręce precz od Warmi-Stomil zaorać i posadzić kartofle
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
kibic Warmii #1246267 | 16 lis 2013 18:31
Moim zdaniem gdyby Stomil połonczył sie z PKP Warmia Olsztyn to byłby skład! I liga mórowana
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Ted #1246177 | 89.228.*.* 16 lis 2013 15:50
Brak Oivanena i efekty widać.Będzie dobrze.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
miki #1246175 | 188.146.*.* 16 lis 2013 15:47
Trzeba poprostu narazie zdiąć te medale z szyi i zacząć ciężko trenować.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz