Dwa sparingi Indykpolu AZS z Transferem Bydgoszcz
2013-09-30 08:54:55(ost. akt: 2013-09-30 08:58:23)
Na dwa tygodnie przed inauguracją PlusLigi olsztyńscy siatkarze rozegrali dwa zwycięskie sparingi z Transferem Bydgoszcz. — Całkiem fajnie to wyglądało — ocenia mecze w Lidzbarku Welskim kapitan Indykpolu AZS, Maciej Dobrowolski.
Indykpol AZS Olsztyn — Transfer Bydgoszcz 3:1 (25:14, 25:17, 26:28, 27:25)
Indykpol AZS: Dobrowolski (2 pkt), Buszek (18), Sobala (10), Szymański (25), Bengolea (21), Hain (11), Żurek (libero) oraz Łukasik (1), Mariański (l)
Transfer: Salas (2), Wika (9), Nowakowski (3), Janeczek (19), Portuondo (1), Jurkiewicz (13), Bonisławski (l) oraz Sieńko, Waliński (6), Wieczorek (7)
Pierwsze spotkanie w Lidzbarku Welskim (gdzie wyjątkowo licznie stawili się kibice) miało dwa różne oblicza. Po dwóch, dość łatwo wygranych setach olsztynianie natrafili wreszcie na mocniejszy opór ze strony Transferu, no i o mały włos nie skończyło się to tie-breakiem. Na szczęście, gospodarze zachowali jednak koncentrację.
Indykpol AZS — Transfer 3:2 (-23, -21, 20, 18, 8)
Indykpol AZS:: Pająk (5), Buszek (18), Sobala (9), Szymański (5), Bengolea (2), Hain (17), Żurek (l) oraz Łukasik (15), Łuka (13)
Transfer: Salas (2), Waliński (18), Wieczorek (12), Janeczek (9), Portuondo (10), Jurkiewicz (3), Bonisławski (l) oraz Nowakowski (9), Wiese (7), Sieńko (1)
W rewanżu Indykpol AZS zaprezentował się w przemeblowanym składzie, a więc bez podstawowych graczy: rozgrywającego (za Macieja Dobrowolskiego zagrał Grzegorz Pająk), a od drugiego seta także atakującego (Grzegorza Szymańskiego zmienił przesunięty z przyjęcia Rafał Buszek) oraz przyjmującego (za Pablo Bengoleę wszedł Piotr Łuka). Olsztynianie przegrywali już 0:2, ale walczyli do końca i kolejne trzy partie rozstrzygnęli na swoją korzyść.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez