Kolejne zwycięstwo Polaka!

29-letni Majchrzak wrócił na korty All England Club po trzech latach przerwy. Wcześniej grał na trawie w Londynie w 2019 i 2022 roku, w obu przypadkach zakończył zmagania na pierwszej rundzie. Poprzednio dwa mecze w Wielkim Szlemie wygrał w US Open 2019.

W pierwszej rundzie tegorocznego Wimbledonu pokonał rozstawionego z numerem 32. Włocha Matteo Berrettiniego 4:6, 6:2, 6:4, 5:7, 6:3.

Mecz z 89. w światowym rankingu Quinnem zapowiadał się na znacznie łatwiejsze zadanie i takim rzeczywiście był. Majchrzak osiem lat młodszemu Amerykaninowi, z którym mierzył się po raz pierwszy, dał lekcję tenisa. Pierwszy set trwał zaledwie 20 minut. Polak zaczął go od wygrania pięciu gemów z rzędu.

W kolejnych partiach rywalizacja nie była tak jednostronna, ale przewaga Majchrzaka nie podlegała dyskusji. W drugim i trzecim secie szybko przełamywał rywala, a później kontrolował wydarzenia na korcie.

Imponował spokojem i precyzją. Popełnił tylko 16 niewymuszonych błędów, rywal natomiast aż 36.

Kolejnym rywalem zawodnika z Piotrkowa Trybunalskiego będzie w piątek Francuz Arthur Rinderknech albo Chilijczyk Cristian Garin.

Majchrzak, obecnie 109. na liście ATP, jest jedynym z Polaków, który przystąpił do rywalizacji w singlu mężczyzn, bowiem tuż przed rozpoczęciem turnieju z powodu problemów zdrowotnych wycofał się Hubert Hurkacz.

Wynik meczu 2. rundy gry pojedynczej:

Kamil Majchrzak (Polska) - Ethan Quinn (USA) 6:1, 6:4, 6:3. (PAP)