Ciekawa książką o sztangistach z Dobrego Miasta
2024-08-08 12:00:00(ost. akt: 2024-08-08 08:14:28)
"Ciężary życia. Prawdziwa historia dobromiejskich sztangistów" to książka Andrzeja Kuptela. Pomysł jej napisania zrodził się na pierwszym zjeździe sztangistów.
Pierwszy po II wojnie światowej mecz w Dobrym Mieście rozegrano już latem 1945 roku. Fani sportu nie czekali więc długo, by realizować swoje cele. Najpierw ruszyła piłka nożna, siatkówka i koszykówka. Z czasem zaczęły się rozwijać inne dyscypliny: kolarstwo, jeździectwo, tenis stołowy, brydż, szachy, sport motorowy oraz oczywiście podnoszenie ciężarów.
Jak czytamy w publikacji autorstwa Andrzeja Kuptela: "zespoły dobromiejskie liczyły się nie tylko w regionie, ale i w kraju. Największe osiągnięcia to awans do II ligi siatkarzy i ciężarowców oraz do III ligi piłkarzy (...) Najbardziej znanym i utytułowanym jest Łukasz Kadziewicz, który w kadrze Polski siatkarzy rozegrał 178 meczów, a w 2006 roku został wicemistrzem świata".
— Sport interesował mnie od dziecka — powiedział autor książki na spotkaniu autorskim w Miejskiej Bibliotece Pedagogicznej Oranżeria Kultury w Lidzbarku Warmińskim. — Już jako chłopiec tworzyłem albumy z wycinanych z gazet fotografii najlepszych sportowców.
Miłość do sportu nie minęła, więc pan Andrzej postanowił napisać o dobromiejskich sztangistach. Jak wyjaśnił, pomysł tej publikacji zrodził się w 2022 roku podczas pierwszego zjazdu dobromiejskich sztangistów. To było szczególne spotkanie, bo niektórzy z jego uczestników widzieli się po raz pierwszy od... 50 lat!
Jak można się domyśleć, sporo było emocji, wzruszeń i rozmów. Wielu z nich przybyło także na wieczór autorski Andrzeja Kuptela. Wszystkich powitali dyrektor Oranżerii Kultury Anna Puszcz i burmistrz Jacek Wiśniowski, a spotkanie poprowadził dr hab. Zbigniew Wójcik. Pytania zadawała także publiczność.
— Podczas pisania książki korzystałem z prywatnych materiałów sztangistów i pasjonatów sportu, ale także z publikacji w "Głosie Warfamy", "Głosu Wybrzeża", "Gazety Olsztyńskiej" i książki profesora Zbigniewa Wójcika pt. "Turystyka, rekreacja i sport w Lidzbarku Warmiński w czasach Polski Ludowej" — opowiadał Andrzej Kuptel.
Spotkanie w Lidzbarku Warmińskim było okazją do wspomnień. Wymieniano nazwiska zawodników i działaczy sportowych. Przede wszystkim rozmawiano oczywiście o sztangistach. W książce autor przybliżył sylwetki 24 sportowców z Dobrego Miasta, ale wybór Lidzbarka Warmińskiego nie był przypadkowy, ponieważ ta dyscyplina sportu łączyła w latach 60. obie miejscowości. Od 1965 roku wsparciem dla dobromiejskich sztangistów był bowiem LZS Lidzbark Warmiński który, biorąc ich pod swoje skrzydła, pomógł im uczestniczyć w zawodach, doposażył w sprzęt i dał opiekę trenera Mirosława Rekścia (późniejszego burmistrza miasta).
Dyscyplina rozwijała się dynamicznie dzięki wielu sportowcom i działaczom. "W latach 1965-1979 zdobywali tytuły mistrzów, wicemistrzów kraju i okręgu, a mało znana drużyna KS "Warfama" Dobre Miasto w 1977 rok awansowała do II ligi. Dobromiejscy sztangiści cieszyli się dużą popularnością. Do dzisiaj wielu dobromieszczan wspomina sportowy zapał, jaki panował w mieście w latach 70-tych, głównie za sprawą piłkarzy, siatkarzy i sztangistów. W niedzielne popołudnie mieszkańcy mogli udać się na stadion na mecz piłki nożnej, do sali gimnastycznej SP1 na mecz piłki siatkowej albo do sali widowiskowej Warfarmy na zawody podnoszenia ciężarów. Zawody z udziałem dobromiejskich sztangistów ściągały tłumy kibiców. Towarzyszyły im niezwykłe emocje, staranna opraw i podniosła atmosfera".
Najtrudniejszy dla sztangistów okazał się kryzys gospodarczy pod koniec lat 70. z którego obronną ręką udało się wyjść piłkarzom i siatkarzom. Niestety, kondycja finansowa głównego sponsora sekcji podnoszenia ciężarów nie pozwoliła na dalszy rozwój tej dziedziny sportu w Dobrym Mieście. Jednak pamięć o sukcesach pozostała, a teraz można o nich przeczytać w publikacji pana Andrzeja. Książkę można kupić między innymi w lidzbarskiej księgarni "Papirus". Publikacja ma 267 stron.
Ewa Lubińska
Jak czytamy w publikacji autorstwa Andrzeja Kuptela: "zespoły dobromiejskie liczyły się nie tylko w regionie, ale i w kraju. Największe osiągnięcia to awans do II ligi siatkarzy i ciężarowców oraz do III ligi piłkarzy (...) Najbardziej znanym i utytułowanym jest Łukasz Kadziewicz, który w kadrze Polski siatkarzy rozegrał 178 meczów, a w 2006 roku został wicemistrzem świata".
— Sport interesował mnie od dziecka — powiedział autor książki na spotkaniu autorskim w Miejskiej Bibliotece Pedagogicznej Oranżeria Kultury w Lidzbarku Warmińskim. — Już jako chłopiec tworzyłem albumy z wycinanych z gazet fotografii najlepszych sportowców.
Miłość do sportu nie minęła, więc pan Andrzej postanowił napisać o dobromiejskich sztangistach. Jak wyjaśnił, pomysł tej publikacji zrodził się w 2022 roku podczas pierwszego zjazdu dobromiejskich sztangistów. To było szczególne spotkanie, bo niektórzy z jego uczestników widzieli się po raz pierwszy od... 50 lat!
Jak można się domyśleć, sporo było emocji, wzruszeń i rozmów. Wielu z nich przybyło także na wieczór autorski Andrzeja Kuptela. Wszystkich powitali dyrektor Oranżerii Kultury Anna Puszcz i burmistrz Jacek Wiśniowski, a spotkanie poprowadził dr hab. Zbigniew Wójcik. Pytania zadawała także publiczność.
— Podczas pisania książki korzystałem z prywatnych materiałów sztangistów i pasjonatów sportu, ale także z publikacji w "Głosie Warfamy", "Głosu Wybrzeża", "Gazety Olsztyńskiej" i książki profesora Zbigniewa Wójcika pt. "Turystyka, rekreacja i sport w Lidzbarku Warmiński w czasach Polski Ludowej" — opowiadał Andrzej Kuptel.
Spotkanie w Lidzbarku Warmińskim było okazją do wspomnień. Wymieniano nazwiska zawodników i działaczy sportowych. Przede wszystkim rozmawiano oczywiście o sztangistach. W książce autor przybliżył sylwetki 24 sportowców z Dobrego Miasta, ale wybór Lidzbarka Warmińskiego nie był przypadkowy, ponieważ ta dyscyplina sportu łączyła w latach 60. obie miejscowości. Od 1965 roku wsparciem dla dobromiejskich sztangistów był bowiem LZS Lidzbark Warmiński który, biorąc ich pod swoje skrzydła, pomógł im uczestniczyć w zawodach, doposażył w sprzęt i dał opiekę trenera Mirosława Rekścia (późniejszego burmistrza miasta).
Dyscyplina rozwijała się dynamicznie dzięki wielu sportowcom i działaczom. "W latach 1965-1979 zdobywali tytuły mistrzów, wicemistrzów kraju i okręgu, a mało znana drużyna KS "Warfama" Dobre Miasto w 1977 rok awansowała do II ligi. Dobromiejscy sztangiści cieszyli się dużą popularnością. Do dzisiaj wielu dobromieszczan wspomina sportowy zapał, jaki panował w mieście w latach 70-tych, głównie za sprawą piłkarzy, siatkarzy i sztangistów. W niedzielne popołudnie mieszkańcy mogli udać się na stadion na mecz piłki nożnej, do sali gimnastycznej SP1 na mecz piłki siatkowej albo do sali widowiskowej Warfarmy na zawody podnoszenia ciężarów. Zawody z udziałem dobromiejskich sztangistów ściągały tłumy kibiców. Towarzyszyły im niezwykłe emocje, staranna opraw i podniosła atmosfera".
Najtrudniejszy dla sztangistów okazał się kryzys gospodarczy pod koniec lat 70. z którego obronną ręką udało się wyjść piłkarzom i siatkarzom. Niestety, kondycja finansowa głównego sponsora sekcji podnoszenia ciężarów nie pozwoliła na dalszy rozwój tej dziedziny sportu w Dobrym Mieście. Jednak pamięć o sukcesach pozostała, a teraz można o nich przeczytać w publikacji pana Andrzeja. Książkę można kupić między innymi w lidzbarskiej księgarni "Papirus". Publikacja ma 267 stron.
Ewa Lubińska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez