Śledź marynowany po mazursku
2015-02-17 19:51:01(ost. akt: 2015-02-17 19:58:26)
Smak i zapach marynowanego śledzia w zalewie słodko-kwaśnej kojarzy mi się z czasem Wielkiego Postu i przypomina rodzinny dom. Smażonego i zatopionego w zalewie na 2 doby śledzia, jadaliśmy z podsmażanymi na maśle ziemniakami wcześniej ugotowanymi w mundurkach. Tradycja jedzenia marynowanego śledzia w Wielki Piątek, pielęgnowana od pokoleń, pozostała w naszej rodzinie po dziś dzień.
Składniki na 2 słoje: 1 kg świeżych filetów śledzia, 3 dorodne cebule, 6 listków laurowych, garstka ziela angielskiego, 2 szklanki octu, 2 szklanki wody, 2 łyżki cukru, kilka ziaren gorczycy, olej, pieprz, sól
Słoje i nakrętki trzeba wyparzyć. Filety należy dokładnie umyć, osuszyć ręcznikiem papierowym, oprószyć solą, pieprzem i usmażyć na rumiany kolor. Skórka śledzi powinna się delikatnie pomarszczyć i podnieść. Cebulę pokroić w piórka i zeszklić. Wodę, ocet i przyprawy zagotować. Ważne, aby sprawdzić smak zalewy, ewentualnie ją dosładzając. Marynata nie powinna być zbyt kwaśna, bo mięso śledzia stwardnieje i stanie się gumowe.
Śledzie ułożyć w słojach pionowo, przetykając je cebulą. Zalać gorącą marynatą, dokładnie zakręcić i odwrócić słoje "do góry nogami". Pozostawić w takiej formie do ostygnięcia, po czym natychmiast wstawić do lodówki. Gotowe do spożycia będą dopiero po około 2 dniach. Smacznego :)
Mazurski kuchcik
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na pisz.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: mazurskikuchcik
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez