Zbiórka na remont kaplicy krzyżackiej powstałej po bitwie pod Grunwaldem

2021-06-11 09:51:23(ost. akt: 2021-06-11 12:09:16)

Autor zdjęcia: Archiwum Muzeum Bitwy pod Grunwaldem

Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku prowadzi zbiórkę na remont pozostałości ponad 600-letniej kaplicy powstałej po bitwie. Wymaga pilnego przeprowadzenia wielu prac konserwatorskich oraz restauratorskich.
Muzeum Bitwy pod Grunwaldem jako jednostka samorządowa, której charakterystyką jest działalność non profit, nie ma tyle własnych pieniędzy, a wielokrotnie składane wnioski o dofinansowanie z budżetu Ministerstwa Kultury nie zostały rozpatrzone pozytywnie. To spowodowało podjęcie decyzji o przeprowadzeniu zbiórki.
— Razem możemy więcej, dlatego też liczymy na Wasze wsparcie! — apelują muzealnicy. Zbiórka prowadzona jest na zrzutka.pl


Co to za zabytek?

Kaplica Najświętszej Maryi Panny została zbudowana z inicjatywy Wielkiego Mistrza Henryka von Plauena. Powstanie kaplicy pobitewnej datowane jest na 1411 rok i jest to miejsce uczczenia ofiar bitwy pod Grunwaldem. Powstała w miejscu, gdzie prawdopodobnie stacjonował obóz wojsk krzyżackich. W wyniku badań archeologicznych przeprowadzonych w XX w. odkryto tam masowe groby, w których znaleziono szczątki zidentyfikowane jako należące do mężczyzn w wieku 25-50 lat z licznymi ranami w czaszkach. Rany te oraz stan, w jakim znaleziono szczątki, może świadczyć o udziale w bitwie.

Według niepotwierdzonych informacji, które należy traktować raczej jako późną, XVI-wieczną tradycję, kaplica pobitewna stanęła w miejscu śmierci Wielkiego Mistrza Zakonu Krzyżackiego Ulricha von Jungingena.


Kaplica na przestrzeni wieków była kilkukrotnie przebudowywana. Początkowo została wybudowana jako prosta drewniana konstrukcja, która podczas kolejnej wojny polsko-krzyżackiej, tzw. głodowej, została spalona, po czym odbudowana już jako murowana. W XV w. budynek został powiększony do wymiarów 12 x 23 m. Do budowy wykorzystano kamień polny, a konstrukcję wzmocniono ośmioma przyporami.

Przez cały czas kaplica funkcjonowała jako symbol zwycięstwa wojsk polskich nad zakonem krzyżackim i była celem pielgrzymek, na przekór starań władz pruskich o umniejszenie znaczenia tego miejsca. Niestety w kolejnych latach budynek ulegał stopniowej degradacji, co spowodowało, że w 1720 r. władze pruskie poleciły rozebrać ruinę.

Co potrzeba?

Prace konserwatorskie i restauratorskie będą obejmować renowację ogrodzenia wraz z częściowym wzmocnieniem oraz renowacją muru kaplicy pobitewnej. Zabiegi będą koncentrować się na trzech głównych etapach: oczyszczeniu lica murów, usunięciu zniszczonych spoin i założeniu nowych. W szczegółowym zakresie prace będą wyglądały następująco:

- wykonanie wykopów wąskoprzestrzennych celem podbicia fundamentów murów;
- odgrzybianie powierzchni ścian;
- oczyszczanie hydrościerne powierzchni pionowych, skośnych i cylindrycznych;
- demontaż i montaż nakryw betonowych;
- spoinowanie murów;
- wzmocnienie powierzchni kamienia żelem.


Działania będą prowadzone zgodnie z nadzorem inspektora budowlanego i licencjonowanego archeologa oraz według przepisów wojewódzkiego konserwatora zabytków. Ze względy na zły stan techniczny pozostałości kaplicy pobitewnej prace będą wykonywane ręcznie. Realizacja prac będzie się wiązała z wykonaniem wielu prac informacyjno-promocyjnych, polegających na bieżącym informowaniu przy wykorzystaniu kanałów mediów społecznościowych o rezultatach prowadzonych działań oraz zachęcaniu do odwiedzin po realizacji.

Obecny stan zachowania pozostałości kaplicy jest określany jako wymagający pilnego przeprowadzenia wielu prac konserwatorskich oraz restauratorskich. Mur ogrodzenia oraz mur kaplicy pobitewnej jest zagrzybiony oraz pokryty mchem, wykwitami, porostami. Ponadto występują liczne spękania oraz ubytki w licu, które są wynikiem wypłukań po wodach opadowych oraz niewłaściwej gospodarki rolnej, czyli zbyt bliskiej orki pola wzdłuż muru.




Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Monia989 #3068464 11 cze 2021 15:46

    Cześć panowie, mam na imie Monika :). Chętnie poznam normalnego faceta. Nie szukam sponsora, nie interesuje mnie jakie masz zarobki, samochód itp. Przede wszystkim cenię kulturę osobistą i poczucie humoru, wygląd dla mnie to sprawa drugorzędna. Zainteresowanych panów zapraszam do kontaktu najlepiej na moim profilu gdzie zobaczysz moje prywatne zdjęcia : http://panieonline.pl/monika

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5