Strażacy pilnowali dzika. Zwierzę wyspało się i wróciło do lasu
2013-03-08 15:32:41(ost. akt: 2013-03-08 17:55:03)
Pojawił się w środku wsi. Pod płotem położył się i tak leżał. Wyglądał groźnie więc wezwano strażaków ochotników.
Przed południem w Pietrzwałdzie mieszkańcy natknęli się na spacerującego po wsi rannego dzika. Zwierzę miało zranioną nogę.
— Dzik leży we wsi pod płotem i ma spuchniętą nogę — poinformował nas internauta. — Pilnują go strażacy, żeby przypadkiem zwierzę komuś nie zrobiło krzywdy albo na odwrót. Dzwoniliśmy już do wszelkich możliwych służb, żeby ktoś się tym zajął, ale przez ponad godzinę bez reakcji, a zwierzę cierpi.
Po jakimś czasie na miejsce przyjechali policjanci i lekarz weterynarii, który obejrzał zwierzę. Nie stwierdził jednak niczego niepokojącego - zwierzę trochę kulało. Dzika pilnowali policjanci i strażacy ochotnicy, bo zwierzę w końcu wylądowało na placu przy remizie. Tam dali dzikowi odpocząć przez kilka godzin.
— Pilnowaliśmy tylko, żeby nie wybiegł na ulicę i nie wystraszył dzieci albo kierowców — mówi Stanisław Woźniak z Ochotniczej Straży Pożarnej w Pietrzwałdzie. — Dzik spacerował sobie po posesji, niektórzy robili mu zdjęcia. Można było podejść do niego na 2-3 metry. Nie bał się specjalnie ludzi, może był u kogoś i potem został wypuszczony. Potem wyspał się, odpoczął i po południu wrócił do lasu.
bach
bach
Przyszedł dzik i położył się przy płocie Zobacz więcej zdjęć. Kliknij i otwórz galerię.
Pojawił się w środku wsi. Pod płotem położył się i tak leżał. Wyglądał groźnie więc wezwano strażaków ochotników.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (24) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
a #1025685 | 88.76.*.* 17 mar 2013 00:49
to jest problem-polska...
odpowiedz na ten komentarz
xxx #1016460 | 46.134.*.* 9 mar 2013 13:06
Do wszystkich, którzy myślą, że to śmieszne. Praca strażaka ochotnika nie polega tylko na tym, żeby jeździć do pożarów w okolicy, do powalonych drzew, czy np do wypadków. Ich zadaniem jest również strzec porządku w swojej miejscowości, a tym bardziej, że kiedy jest jakieś zagrożenie (w tym przypadku dzik), to robić wszystko, żeby nikomu nie stała się krzywda. A co gdyby dzik był nie daj Boże chory czy coś w tym stylu, i zaatakowałby któreś z dzieci? Przecież tuż obok jest przedszkole, więc wszystko jest możliwe. Kto by za to wtedy odpowiedział? Nikt. A tak to chociaż można było spokojnie odprowadzić dziecko do przedszkola, kiedy się wiedziało, że ktoś nad tym wszystkim czuwa. Więc proszę, zachowajcie te wszystkie niepotrzebne komentarze typu `i tym sposobem chłopaki zarobily na piwo` dla siebie, bo na prawdę są one tu zbędne. A i jeszcze co do Pana Stasia - chcielibyście jeszcze mieć takiego prezesa, jakie ma OSP Pietrzwałd ! Pozdrawiam, i brawo dla chłopaków za udaną akcje z dzikiem ;)
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
dfd #1016382 | 89.8.*.* 9 mar 2013 11:40
zdjadłby tego dzikusia z koperkiem
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
Sprawiedliwość #1016288 | 109.241.*.* 9 mar 2013 10:03
Jak dzik spał pod płotem to służby dbały o jego wygodę. A jak ja zasnąłęm pod płotem to mnie zwineli do wytrzeżwiałki. I gdzie tu sprawiedliwość.?
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
IS-2 #1016199 | 83.25.*.* 9 mar 2013 08:01
Warchołek woli być bliżej mieszkańców bo w lesie grasuje brać myśliwska. Na pewno już rodzinę mu wytłukli także szuka ratunku.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz