Drogowcy przykryją bruk na ul. Mickiewicza w Olsztynie. Mieszkańcy w końcu odetchną
2021-09-15 19:16:54(ost. akt: 2021-09-16 05:55:34)
Drogowcy zlecili zakrycie bruku na ul. Mickiewicza w Olsztynie. Mieszkańcy pobliskich bloków w końcu odetchną. To też ratunek dla miejskiej kasy, bo utrzymanie poniemieckiej kostki brukowej okazało się za drogie.
Nawierzchnia na ulicy Mickiewicza jaka jest, każdy widzi. Tak zaczęliśmy nasz artykuł o problemach mieszkańców mieszkających w sąsiedztwie bruku. W połowie lipca skarżyli się na hałas. Podkreślali, że nie słyszą nawet własnych myśli. Dlaczego? Bo drogowcy zerwali tu asfalt i odkryli kostkę brukową. Testowali takie rozwiązanie. Mieszkańcy pobliskich bloków twierdzą, że ich kosztem. Bo gdy przejeżdżały tędy samochody zagłuszały wszystko. Nie dało się spać ani w ciągu dnia otworzyć okna. Dlatego poprosili "Gazetę Olsztyńską" o interwencję.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: 
Bruk zamiast asfaltu. Hałas męczy mieszkańców ul. Mickiewicza w Olsztynie
Dziś już wiemy, że bruk znika
Drogowcy wylewają asfalt na ul. Mickiewicza.
— Mieliśmy już dość, bo cały czas dudniło za oknem. Nie mieliśmy wyjścia i poprosiliśmy o pomoc "Gazetę Olsztyńską". Nie spodziewałam się, że nasz koszmar tak szybko się skończy — cieszy się Urszula Wiśniewska, która mieszka na ul. Mickiewicza w Olsztynie. — Pamiętam, że mówiłam sąsiadce, że sprawę poruszamy w mediach. Że gazeta zajmie się naszym problemem. Nie wierzyła wtedy, że się uda. Teraz muszę jej powiedzieć, że mamy ten problem już za sobą.
Udało się. Dlaczego?
— Po odkryciu jednej strony nawierzchni, na próbnym 150-metrowym fragmencie ul. Mickiewicza spotkaliśmy się z zarówno z negatywnymi opiniami osób zamieszkujących w bezpośrednim sąsiedztwie ulicy, jak i pozytywnymi opiniami osób z zewnątrz, które przychylnie patrzyły na próbę przywrócenia pierwotnego charakteru ulicy oraz liczyły na rozszerzenie zakresu podobnych prac w mieście — mówi Michał Koronowski, rzecznik ZDZiT w Olsztynie. — Zdajemy sobie jednak sprawę, że wykonanie takiego zadania, które docelowo wymagałoby kompleksowej przebudowy ulicy, w tym m.in. wymiany podbudowy i przełożenia całej kostki rzędowej kamiennej, wymagałoby znacznych nakładów finansowych.
I dodaje: — Eksploatacja, próbnego fragmentu ul. Mickiewicza na przestrzeni roku pokazała, że kostka bez wymiany podbudowy nie zachowuje się na tyle stabilnie, by odsłonięcie jej także po drugiej stronie umożliwiałoby komfortową jazdę, jednocześnie nie pogarszając sytuacji okolicznych mieszkańców.
Fot. Kamil Foryś
Fot. Kamil Foryś
Bruku nie będzie? Bo nie ma pieniędzy
— Nie posiadając obecnie wystarczających środków na kompleksową modernizację ulicy podjęta została decyzja o ponownym przykryciu próbnego odcinka masą bitumiczną — podkreśla Michał Koronowski. — Nie bez znaczenia jest fakt, że w związku z trwająca inwestycją tramwajową i zwiększonym ruchem na objazdach oraz wybieraniem przez kierowców alternatywnych tras, większy ruch obserwowany jest także na ul. Mickiewicza.
ADA ROMANOWSKA
a.romanowska@gazetaolsztynska.pl
a.romanowska@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
basilo #3075480 16 wrz 2021 08:13
Panie Arczak, nie wiem na czym się znasz, ale na tzw. drogówce nie. Utrzymanie nawierzchni brukowej nie jest drogie, pod warunkiem że układa ją "fachowiec". A Wykonawca na 11 listopada takim nie był. Za to utrzymanie tej warstwy bitumicznej na bruku na pewno będzie drogie. Teraz to dopiero przepitalasz kasę. Asfalt i to jeszcze o takiej grubości warstwy nie ma szans na bruku się utrzymać. Natomiast sukces osiągnąłeś wśród tych Pań którym tak bardzo hałas przeszkadza. Teraz do kompletu musisz doprowadzić do "wyciszenia" dzwonów pobliskiego kościoła. Kończ Waść
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
zasx #3075484 16 wrz 2021 09:27
Kisnę ponownie :) Nie kończcie tej farsy z brukiem, bo będzie szaro, smutno i ponuro. Czy pani pamietająca, że mówiła sąsiadce, że gazeta się tym zajmie, pamięta że się cieszyła, że po okryciu bruku będzie ładniej i samochody będą wolniej jeździły? LOL. "Teraz muszę jej powiedzieć, że mamy ten problem już za sobą." A co ona z domu nie wychodzi? No i chyba nie ma słuchu, albo ten bruk wcale tak nie hałasował, skoro różnicy sama nie słyszy :)
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz