Szef osiedla dostanie tylko pięć minut, żeby wytknąć błędy Olsztynowi

2021-06-29 17:04:29(ost. akt: 2021-06-29 19:56:59)
Paweł Szczur uważa, że raport nie jest laurką dla miasta i niewiele mówi o tym, co się dzieje w Olsztynie

Paweł Szczur uważa, że raport nie jest laurką dla miasta i niewiele mówi o tym, co się dzieje w Olsztynie

Autor zdjęcia: freestocks-photos z Pixabay

W czasie środowej sesji Rady Miasta w Olsztynie będzie omawiany raport o stanie miasta. Głos chce zabrać też Paweł Szczur, przewodniczący Rady Osiedla Podleśna. Do ratusza może jednak przyjść... jako mieszkaniec, a nie szef rady osiedla. Dlaczego?
W każdą ostatnią środę miesiąca odbywa się sesja Rady Miasta w Olsztynie. Tym razem omawiany będzie raport o stanie miasta. Paweł Szczur, przewodniczący rady osiedla Podleśna, ma do niego wiele uwag. Dlatego postanowił zabrać głos.

— Do tej pory, z tego, co mi wiadomo, żaden przewodniczący z takiej możliwości nie korzystał. Dlatego zdziwiłem się, gdy okazało się, że to wcale nie jest takie łatwe — mówi Paweł Szczur. — Gdy zapytałem, czy i w jaki sposób mogę to zrobić, pani z Biura Rady Miasta poinformowała mnie, że nie mam takiej możliwości. Bo radni będą dyskutować o stanie miasta, a nie o naszym osiedlu. Ja się z tym nie zgadzam. Miasto składa się przecież z osiedli! Taka augmentacja jest kuriozalna. Ale mogę zabrać głos jako mieszkaniec… Tylko.

Paweł Szczur zauważa, że w raporcie o stanie miasta są informacje, które dotyczą konkretnych osiedli


— W raporcie o stanie miasta zawarty jest chociażby program dla Zatorza czy rewitalizacja osiedla Podleśna. Jest również podany stan dróg i chodników na naszym osiedlu, z czym się zasadniczo nie zgadzam — zauważa Paweł Szczur. — A co powiem radnym? Że raport nie jest laurką dla miasta i niewiele mówi o tym, co się dzieje w Olsztynie. Dostanę 5 minut na wypowiedź, ale nie jako przewodniczący, bo wypowiem się jako mieszkaniec. Niestety mam tylko taką możliwość. To śmieszny czas. Raport ma ponad 150 stron i dotyczy wielu kwestii. Jest kuriozalny.

Co jest „nie tak” w raporcie o stanie Olsztyna?


— W ogóle nie istnieją w nim uczelnie wyższe. A czy liczba studentów w mieście nie wpływa na rozwój Olsztyna? Albo jest informacja, ile Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji wydało na inwestycje. Ale mnie to nie interesuje. Mnie jako mieszkańca interesuje cena za wodę i to, o ile więcej będę płacił. W raporcie również jest informacja o gigantycznej inwestycji, jaką jest elektrociepłownia. Super. Ale mnie ciekawi, jak zmieni się dzięki niej cena za ciepło — podkreśla Paweł Szczur. — Albo z raportu dowiedziałem, ile kilometrów dróg ma Olsztyn. Mnie natomiast interesuje stan jezdni, ile jest przejść dla pieszych i w jakim są stanie. Na moim osiedlu widać to dokładnie. To jest tragedia. I chciałbym to podkreślić nie tylko jako mieszkaniec, ale też jako przewodniczący.

I dodaje: — Raport chwali się tym, że Olsztyn jako miasto turystyczne wyprzedziło Giżycko. A ile średnio pieniędzy zostawia turysta? Raporty z Torunia, Gdańska czy Krakowa dokładnie to wyjaśniają. Nie interesuje mnie więc, ilu mamy turystów, ale ile miasto dzięki nim zyskuje. I jaki procent turystów na liczbę mieszkańców zatrzymuje się w o wiele mniejszym Giżycku, a jaki w Olsztynie. Być może w tym kontekście Olsztyn nie wypada wcale tak pozytywnie… To wszystko chciałem poruszyć na sesji. Ale czy dam radę w 5 minut?

To pytanie zadajemy przewodniczącemu Rady Miasta w Olsztynie


— Raport o stanie miasta normowany w specjalny sposób. Wskazuje, kto może zabrać głos, a więc mieszkaniec, który zbierze 50 podpisów. Taki jest wymóg, bez wyjątku. Przewodniczący osiedla też jest mieszkańcem, więc ma możliwość wypowiedzenia się. Będziemy rozmawiać o raporcie stanu całego miasta, a nie tylko jego części. Prawie każda uchwała, którą podejmujemy, dotyczy całego Olsztyna. Dotykamy tym wszystkich osiedli. Oczywiście zapraszamy do zabrania głosu. Z przyjemnością wysłuchamy każdej opinii. 5 minut to sporo czasu. A jeśli ten minie, po prostu zwrócę uwagę, że należy kończyć i poproszę o konkluzję — odpowiada Robert Szewczyk, przewodniczący Rady Miasta Olsztyna. — Głos zabierze dwóch mieszkańców. Mam nadzieję, że przygotują się merytorycznie. Tak, żeby radni mogli się odnieść do ich argumentów.

Kto dokładnie może zabrać głos w czasie sesji?


— Czy mieszkańcy mogą zabrać głos w sesji Rady Miasta? Tak. Czy mogą to zrobić przewodniczący rad osiedli? Tak — odpowiada z kolei Marta Bartoszewicz, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Olsztyna. — Na jakich zasadach? Przewodniczący rad osiedli zabierają głos w punkcie „Raport o stanie miasta” na takich samych zasadach jak mieszkańcy. Stosownie do art. 28aa ustawy o samorządzie gminnym i § 8 ust. 4 załącznika nr 4 do Statutu Miasta Olsztyna muszą złożyć pisemne zgłoszenie najpóźniej w przeddzień sesji do przewodniczącego Rady Miasta wraz z co najmniej 50 podpisami mieszkańców Olsztyna. Z listy poparcia musi wyraźnie wynikać, że osoba ją podpisująca jest mieszkańcem Olsztyna — poprzez wskazanie adresu zamieszkania osoby podpisującej się pod listą, ewentualnie poprzez złożenie oświadczenia, że dana osoba jest mieszkańcem Olsztyna.


Jutro głównym punktem sesji Rady Miasta w Olsztynie będzie prezentacja raportu o stanie miasta. Raport liczy około 200 stron. W spisie są m.in. gospodarka komunalna, środowisko, zdrowie i wiele innych tematów.
Oprócz tego w porządku obrad są głosowania kilku projektów uchwał, m.in. „Projektu uchwały Rady Miasta Olsztyna w sprawie oceny sytuacji ekonomiczno-finansowej Przychodni Specjalistycznej w Olsztynie za rok 2020
.

ar



Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. olsols #3069894 29 cze 2021 19:01

    Jeszcze ktoś pomyśli że radni miejscy są dla mieszkańców.

    Ocena komentarza: warty uwagi (33) odpowiedz na ten komentarz

  2. AtoJa #3069896 29 cze 2021 21:08

    Tylko pierwsza kadencja rady miasta była prawdziwie w duchu samorządności.Teraz miastem rządzą kliki partyjne. Za nic mające faktyczne potrzeby mieszkańców. Trzeba było wyrżnąć drzewa , niby na potrzeby tramwajów,to wyrżnięto. Nikt sie nie zastanawiał ile tlenu ta wycinka pozbawiła mieszkańców niektórych osiedli .Dlaczego wyrżnieto drzewa przy ul.Dworcowej od przychodni do ronda ?przecież żadne tramwaje tedy nie bedą jeździć. teraz na pieńkach odrastają drzewa i aż płakać się chce , bo to były zdrowe drzewa , w większości zdrowe lipy . I nawet żaden ratuszowy urzędas nie raczył powiedziec mieszkańcom, czemu to zrobiono. Albo wystawienie na sprzedaż bardzo atrakcyjnej nieruchomości dla której nie ma planu zagospodarowania i ratuszowy urzednik ,bez żadnego udziału mieszkańców miasta, może napisać co tam przyjdzie do głowy, co tam ma być zbudowane. A nasze miasto jest coraz brzydsze.ZGROZA.

    Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz

  3. zasx #3069902 29 cze 2021 22:42

    Oj, przewodniczący, przewodniczący...

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  4. kjz #3069904 29 cze 2021 22:52

    Raport liczy około 200 stron? ... To chyba jest odzielny rozdział, ze ktoś Kopernikowi głowe urwał?

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  5. JaZa #3069908 30 cze 2021 06:47

    To miasto jest dla RM i urzędników! Oni zawsze mają rację! Reszta milczeć!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (7)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5