Olsztyn zdobywa pieniądze na inwestycje. Olsztyński Zakład Komunalny na sprzedaż

2020-02-19 16:21:04(ost. akt: 2020-02-20 08:05:34)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Niemal dwa miliardy złotych to wartość unijnych dofinansowań, jakie trafiły dotychczas do Olsztyna. Ale to nie jedyne źródło finansowania zadań realizowanych w stolicy Warmii i Mazur.
Licząc wraz z pieniędzmi przedakcesyjnymi, do tej pory do Olsztyna trafiło 1,9 mld złotych unijnych dofinansowań. Tylko w tym okresie programowania na wszelkie realizowane przez Olsztyn zadania pozyskano aż 900 mln złotych.

— Przez te wszystkie lata wykonaliśmy szereg inwestycji, które zdecydowanie podniosły jakość życia mieszkańców — mówi dyrektor Wydziału Strategii i Funduszy Europejskich Urzędu Miasta Olsztyna, Justyna Sarna. — To przecież zadania związane z budową i remontami dróg, powstanie Parku Centralnego, zagospodarowanie jez. Ukiel, rewolucyjne zmiany w transporcie zbiorowym. A przed nami kolejne, niezwykle istotne zadania.

Aby móc skutecznie sięgać po wsparcie z zewnątrz i angażować jak najmniej własnych pieniędzy, niezbędne jest aktywne poszukiwanie takich możliwości. To nie tylko lokalne podatki. Między innymi dlatego gmina Olsztyn 18 lutego (wtorek) zadebiutowała z obligacjami komunalnymi na giełdzie.

Ale źródłem inwestycji może być także odpowiedzialne gospodarowanie własnym mieniem. Tak jest w przypadku Olsztyńskiego Zakładu Komunalnego. Spółka przygotowywana jest do sprzedaży, o czym dyskutować będą podczas przyszłotygodniowej (środa, 26 lutego) sesji Rady Miasta olsztyńscy samorządowcy.

— Formuła działania OZK została wyczerpana — uzasadnia prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. — Przez lata taka spółka była nam niezbędna do funkcjonowania. Teraz jednak świadczy usługi na rzecz gminy w minimalnym stopniu. W ostatnim czasie utraciła rentowność, co dodatkowo uzasadnia planowane przez nas kroki.

Olsztyński Zakład Komunalny powstał w 2010 roku. Przez pięć lat — do momentu uruchomienia instalacji unieszkodliwiania odpadów w Tracku — zajmował się zagospodarowaniem śmieci z terenu Olsztyna. Później realizował m.in. działalność komercyjną związaną z prowadzeniem Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, odholowywaniem i przechowywaniem z olsztyńskich ulic aut pozostawionych niezgodnie z przepisami, czy prowadzeniem spalarni odpadów medycznych i weterynaryjnych, jednak działalność ta nie wytrzymywała rynkowej konkurencji.

— Po wielu konsultacjach ze specjalistami i w obliczu zasad, na jakich teraz funkcjonuje spółka, postanowiłem, że najlepszym rozwiązaniem będzie jej sprzedaż — przyznaje prezydent Olsztyna. — Nabywca przejmie ją z całym dobrodziejstwem, w tym z nieruchomościami, pracownikami, sprzętem, zobowiązaniami i zezwoleniami.

Jeśli radni zgodzą się na sprzedaż spółki, uruchomione zostanie postępowanie. Potencjalni nabywcy będą mieć sześć tygodni na zapoznanie się ze stanem spółki oraz podjęcie decyzji i stanięcie do aukcji. Sprzedaż gminnych udziałów spółki miałaby nastąpić jeszcze w pierwszej połowie roku.

źródło: UM Olsztyna

Fot. UM Olsztyna


Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Roczna prenumerata e-wydania Gazety Olsztyńskiej i tygodnika lokalnego tylko 199 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


Komentarze (51) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Przecież ten model już znamy! #2872010 | 95.90.*.* 19 lut 2020 19:19

    Wyprzedaż wszystkiego co się "rusza" za bezcen zrobił nam już Balcerowicz. Skończyło się to tym, że Polska została bez własnych banków, bez najcenniejszych "klejnotów". Nie mówię, że Przedsiębiorstwo Komunalne to klejnot, ale 8 lat temu Tusk chciał sprzedać LOT za grosze, a dzisiaj okazuje się, że firma przynosi potężne zyski. Firma sama w sobie nigdy nie jest zła, ani dobra. Właściciele najczęściej decydują o wartości firmy i jej dochodach. Pytanie czy ktoś nie pomaga firmie komunalnej przynosić straty? Prawie każda firma jest uzależniona od dyrektora, rady nadzorczej. Własną polityką można zniszczyć firmę, albo postawić ją na nogi. Jeżeli były pieniądze na "Sery i Latawce" to może miasto znajdzie pieniądze na analizę firmy i to nie przez jakąś turecką firmę, ale niezależną i obiektywną. Przecież usługi komunalne są ważną sprawą w istnieniu każdego miasta. Dlaczego prace mają być wykonywane przez cwaniaków z zewnątrz. Olsztyn ma potężne długi i złe zarządzanie. Może więc sprzedajmy Olsztyn, po co dalej istnieć z takim Ratuszem?

    Ocena komentarza: warty uwagi (46) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Pink #2871949 | 188.147.*.* 19 lut 2020 17:55

      Kto powstrzyma tego człowieka przed wyprzedażą mienia miasta przecież on sprzedaje wszystko co się da aby tylko dziury pozapychać

      Ocena komentarza: warty uwagi (37) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. MP #2871872 | 88.156.*.* 19 lut 2020 16:41

        Sprzedawczyk majątku Olsztyniaków ,gdzie jest CBA?.OZK nierentowne? ,a dlaczego sprzedaliście się KOMIE dla której się to opłaca.

        Ocena komentarza: warty uwagi (34) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        1. komornik #2871897 | 109.70.*.* 19 lut 2020 17:05

          naprawdę spręzcie sie z tym referendum bo w tym tempie on sprzeda za 3 lata Ratusz

          Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

          1. HMM #2871964 | 88.156.*.* 19 lut 2020 18:18

            Proponuję sprzedać Ratusz. Miasto mogłoby pochwalić się unikalna na skalę kraju galerią handlową w zabytkowym gmachu. Sukces murowany ! A urzędasy mogą siedzieć np w budynku po Come-In.

            Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz

          Pokaż wszystkie komentarze (51)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5