Jechałeś na gapę i dostałaś mandat? Możesz mieć spore kłopoty

2018-06-19 19:07:07(ost. akt: 2018-06-19 15:36:12)

Autor zdjęcia: Paweł Berkolec

Jazda na gapę nie popłaca, bo można trafić do rejestru dłużników, a to oznacza już dużo większe kłopoty, niż niezapłacona kara za jazdę bez biletu. Często przez to nie dostaniemy kredytu i nie podpiszemy umowy na telefon komórkowy.
W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor jest ponad 31 500 osób, które jechały bez biletu i nie zapłaciły kary. Ich łączny dług przekracza 22 mln zł. W rejestrze figuruje też 1058 mieszkańców naszego regionu, których łączne zaległości wynoszą 660 tys. zł.

Z badań GUS wynika, że w sytuacjach, gdy nie ma wyraźnie osoby poszkodowanej, jest większe przyzwolenie społeczne do takich zachowań jak jazda na gapę czy ściąganie filmów z internetu. Jednak gapowicze nie do końca zdają sobie sprawę z konsekwencji. W razie kontroli czeka ich kara, ale o wiele większe kłopoty zaczynają się, gdy pasażer tej kary nie zapłaci. Wtedy można trafić na przykład do rejestru dłużników prowadzonego przez BIG InfoMonitor. Skutki są dotkliwe.

— Można bowiem nie otrzymać kredytu w banku, usłyszeć odmowę rozłożenia opłaty za zakupy na raty, nie podpisać umowy na telefon, internet czy telewizję. Próba przesiadki z komunikacji publicznej na auto zakupione w leasingu też może się nie powieść, bo firma leasingowa nie zaufa dłużnikowi gapowiczowi — zauważa Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Podobnie jak rok temu, najwięcej nieuczciwych pasażerów widniejących w rejestrze to mieszkańcy Mazowsza (7600), którzy mają do zapłaty 4,3 mln zł. Na drugim miejscu są gapowicze ze Śląska — 4700 osób i 3,4 mln zł do oddania, na trzecim mieszkańcy Wielkopolski — 4000 osób z długiem na 2,6 mln zł. Najmniej dłużników gapowiczów pochodzi z województw łódzkiego, opolskiego i podlaskiego.

Najwyższe średnie zadłużenie na osobę, podobnie jak rok temu, należy do województwa kujawsko-pomorskiego — 1124 zł. Na drugiej pozycji znalazło się Pomorze ze średnią 911 zł na osobę, w miejsce zachodniopomorskiego, gdzie rok temu średnia wynosiła 951 zł, a teraz jest o ponad 300 zł niższa. Na Warmii i Mazurach średnie zadłużenie wynosi 620 zł. I to jest środek tabeli.

W Olsztynie codziennie realizowanych jest 131 tys. podróży środkami komunikacji miejskiej. W ubiegłym roku kontrolerzy przeprowadzili 62 367 kontroli. — Opłatą dodatkową ukarano 8794 pasażerów — mówi Paweł Pliszka, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu. — Z tego 4529 osób opłaciło karę jeszcze w 2017 r.

Wbrew pozorom to nie najmłodsi najczęściej „oszczędzają” na biletach. Jak pokazują dane BIG InfoMonitor, jazda na gapę i unikanie opłacenia kary zdarzają się przede wszystkim osobom między 35. a 44. rokiem życia. Profil statystycznego gapowicza to właśnie 35-44-letni mężczyzna, bo panów jest wśród gapowiczów ponad 80 proc.

Jednak liczba gapowiczów zmniejsza się. Na koniec maja 2017 liczba dłużników za jazdę bez biletu wynosiła 34 513 osób, zaś łączny dług prawie 27,5 mln zł. W ciągu roku liczba ta spadła o 2999 osób, a zaległość zmalała o ponad 5,3 mln zł. Średni dług zmniejszył się z 796 do 702 zł.

am

Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Pasazer #2522494 | 37.47.*.* 20 cze 2018 15:16

    Ludzie wy to naprawde jestescie ciemniaki za biletomaty odpowiada ZDZIT. Kierowca nie ma nic z tym wspólnego takze odpierdolcie sie od niego. Po Olsztynie jezdza 3 firmy MPK, KDD i IREX METEOR

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. zorz #2522295 | 109.241.*.* 20 cze 2018 10:41

      Dobrze, że w Polsce informatyzacja wkracza ale dlaczego głównie opresyjnie wobec obywateli?

      odpowiedz na ten komentarz

    2. Jadwiga_Misiak #2522241 | 213.76.*.* 20 cze 2018 09:42

      Pierwsze słyszę, że za jazdę na gapę dostaje się mandat. Pewnie to kwestia semantyki ale w miejsce mandatu pasowałoby określenie kara pieniężna. Gdyby jeszcze za skutecznym trafianiem do rejestru dłużników równie skutecznie działało prawo blokujące wyłudzanie kredytów na cudze dane osobowe, zwłaszcza przy obecnie obowiązującym RODO.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    3. § #2522215 | 37.201.*.* 20 cze 2018 09:09

      A jak jest osoba poszkodowana prywatna to tez nie ma wyraznych konsekwencji. Pozostaje np. tylko na papierze wyrok. I z tym wyrokiem nic nie zrobisz bo oszust wszystko zapisal na matke, ojca , zone ( rozdzielnosc majatkowa ) , sam robi dlugi , nie placi zadluzenia , mieszka w domu zony, pracuje na czarno albo na papiery na minimalnej pensji ze mozesz zabrac tylko 10 zlotych miesiecznie i smieje sie z wyroku i z osoby poszkodowanej . I tyle w temacie sciagania dlugow od oszustow. A takich jest bardzo wielu. I prokuratura nie pomoze bo sprawe umorzy.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Kufel #2522198 | 188.146.*.* 20 cze 2018 08:51

        Prawdziwy olsztyniak nie wspiera grzymowicza powinien nie płacić za mpk ,parkowanie itd. ja tak robie od 5 lat nie wspierajcie arbuza i budżetu tej wiochy zapyzualej

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        Pokaż wszystkie komentarze (12)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5