Wyborco, przypomnij sobie, na kogo głosowałeś i co ci obiecał

2014-06-03 11:04:39(ost. akt: 2014-06-03 11:08:24)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Do wyborów samorządowym zostało nieco ponad pięć miesięcy, czyli jest trochę czasu, by zastanowić się, na kogo zagłosować. A przede wszystkim, by ocenić, czy wywiązali się ze swoich obietnic. Krótko mówiąc, czy dobrze pracowali. Pokrótce przypominamy poprzednie wybory do Rady Miasta w Olsztynie.
Najmłodszy miał 29 lat, a najstarszy 62 lata. Były tylko cztery kobiety i aż 21 mężczyzn — tak wyglądała w pigułce Rada Miasta w Olsztynie tuż po wyborach w 2010 roku.

Cztery lata temu rekordzistą w wyborach samorządowych w Olszynie był poprzedni prezydent Czesław Małkowski. Dostał aż 2664 głosy. Jako jedyny uzyskał wynik powyżej dwóch tysięcy. Dzięki świetnemu wynikowi Małkowskiego mandat zdobył też z tej samej listy w tym samym okręgu Jarosław Szunejko. I wystarczyły do tego tylko... 83 głosy.

Tak kiepskiego wyniku jak Szunejko nie miał żaden z innych kandydatów, którzy od razu po wyborach weszli do rady, ani też, ci którzy trafili tam w drugim rzucie w wyniku roszad, zrzeczenia się mandatów przez ich partyjnych kolegów.

Dzięki temu w radzie zasiadały m.in. Krystyna Flis (337 głosów), która zastąpiła Marka Żejmę, oraz Elżbieta Wirska (409 głosów), która dostała mandat po Jerzym Szmicie.

Cztery lata temu do wyborczej walki stanęło 15 komitetów, ale tylko jedna trzecia z nich wprowadziła swoich ludzi do Rady Miasta. Najwięcej wzięła Platforma Obywatelska, która zdobyła 10 spośród 25 mandatów. Pięć mandatów przypadło kandydatom startującym z listy komitetu Czesława Małkowskiego. Po cztery wzięli kandydaci PiS i komitetu Piotra Grzymowicza. Dwa mandaty dostał SLD.

16 listopada (to najbardziej prawdopodobny termin, bo oficjalnego jeszcze premier nie podał) tak jak cztery lata znowu wybierzemy wójtów, burmistrzów, prezydentów i nowych radnych. Na pewno będzie w czym wybierać, bo te stanowiska, choć nie tak dobrze płatne jak te w Brukseli, w wielu miejscach stanowią łakomy kąsek.

Wystarczy przypomnieć, że cztery lata temu w Olsztynie o jeden mandat radnego biło się niemal 13 kandydatów. Większa popularnością cieszyła się chyba tylko medycyna na UWM.

am

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (41) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. normalka #1410547 | 37.24.*.* 5 cze 2014 06:39

    Narod nawiedzoni glosuje na nawiedzonych to i gospodarka jest nawiedzona,raj w niebie.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Szyder #1410079 | 195.8.*.* 4 cze 2014 15:01

    Niektórzy radni są ślepi na ludzki potrzeby :-)

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. wyborca #1410051 | 77.242.*.* 4 cze 2014 14:23

    zdecydowanie mówimy papa paniom Radnhym które na ostatniej sesji zamiast właczyć się do dyskusji oglądały katalogi fryzur..

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. Mieszkanka Elbląga #1409912 | 164.126.*.* 4 cze 2014 11:55

    Głosowałam na Prezydenta Wilka w Elblągu,tak z Panem Kaczyńskimobiecali przekopanie Mierzei Wiślanej że się skusiłam.Przyznam że się nie zawiodłam,roboty idą pełną parą.Od świtu do wieczora pracują.

    odpowiedz na ten komentarz

  5. pytanie #1409911 | 46.204.*.* 4 cze 2014 11:54

    proponuję wprowadzić znaczne oszczedności. Zlikwidować posady wszystkich radnych. 40tys przez 48 miesiecy to daje nam ładną sumkę w sam raz na potrzeby mieszkańców. Po co nam radni bezradni?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (41)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5