W Olecku wyrósł Dąb Wolności

2014-06-05 00:48:46(ost. akt: 2014-06-05 01:12:08)

Autor zdjęcia: Zbigniew Malinowski

Msza święta, złożenie kwiatów pod pomnikiem Jana Pawła II i Pomnikiem Wdzięczności, posadzenie Dębu Wolności oraz program artystyczny w ośrodku kultury - tak przebiegały w Olecku obchody 25. rocznicy pierwszych wolnych wyborów.
W Olecku obchody 25 lat wolności rozpoczęły się od mszy świętej w kościele NMP Królowej Polski. Nie uczestniczyło w niej zbyt wielu olecczan, zwłaszcza młodzież można było policzyć na palcach jednej ręki. Były natomiast przede wszystkim gminne i powiatowe władze samorządowe, urzędnicy, dyrektorzy oleckich instytucji i szkół, a także niektórzy byli i obecni radni.

Po mszy delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem Jana Pawła II oraz Pomnikiem Wdzięczności w pobliżu którego burmistrz Wacław Olszewski, starosta Andrzej Kisiel, przewodniczący Rady Miejskiej Karol Sobczak i przewodniczący Rady Powiatu Wacław Sapieha posadzili Dąb Wolności.

W Regionalnym Ośrodku Kultury uczestnicy obchodów wysłuchali krótkiego wystąpienia burmistrza Olecka, a także obejrzeli program artystyczny „Moje miasto, moja tożsamość” przygotowany przez uczniów Gimnazjum nr 2 w Olecku. Na scenie spotkali się trzej byli burmistrzowie i obecny gospodarz Olecka (w te role wcieli się czterej gimnazjaliści), którzy starali się podsumować ostatnie 25 lat Olecka. Mówili o rozwoju miasta i najważniejszych inwestycjach, ale też o negatywnych stronach przemian społeczno-gospodarczych. Nie dawali jednak konkretnej odpowiedzi, co jest lepsze, która Polska, które Olecko, to sprzed czy po 1989 roku?

Publiczność wysłuchała również kilku niezapomnianych piosenek w wykonaniu młodzieży, m.in.: słynne „Mury” i „Naszą klasę” Jacka Kaczmarskiego, „Olecko” Janusza Panasewicza, „Jeszcze będzie przepięknie” Tiltu, „Nie pytaj o Polskę” Grzegorza Ciechowskiego i na zakończenie „Kocham Wolność" Chłopców z Placu Broni.

Głos zabrali również zaproszeni goście – byli działacze NSZZ „Solidarność” Marian Lewandowski i Zygmunt Łoś (w 1989 roku był w Komitecie Obywatelskim Solidarność Ziemi Oleckiej). Pierwszy mówił o początkach oleckiej „Solidarności” i jej ludziach. Przy okazji niemal totalnie skrytykował 25 lat wolności w Polsce. Zygmunt Łoś również miał wiele zastrzeżeń, w tym także do samej organizacji oleckich obchodów rocznicy, które uznał nawet za festyn wyborczy.

Po części artystycznej w holu kina można było obejrzeć wystawę historyczną nawiązującą do wydarzeń w Polsce i w Olecku w latach 80. i 90. ubiegłego wieku. Nie zabrakło ogromnego, urodzinowego tortu z napisem „25 lat wolności.”

ZM

Komentarze (24) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. munt #1423216 | 83.25.*.* 22 cze 2014 21:50

    szkoda że ci, co walczyli o wolność, przymierają głodem, a cwaniacy po ich plecach wdrapali się do pałaców i rządzą nami, prawdę mówią po tylko po knajpach, czasem ktoś ich ponagrywa, to coś się wtedy dowiemy, szkoda tych lat

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. wolnosc katoprawica #1422929 | 5.147.*.* 22 cze 2014 13:02

      Pomalu kosciol katolicki organizuje wam leczenie po katolicku tylko w kosciele bedzie leczenie wszelkich chorob przez ksiezy.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. pawlak #1418696 | 83.20.*.* 15 cze 2014 19:11

      dęby niech rosną wysoko, dobrzy ludzie je posadzili korzeniami do dołu. liśćmi do góry.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

    3. tak będzie! #1416978 | 83.11.*.* 13 cze 2014 16:23

      Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. "diamenty są wieczne..." - ten Wacław także... bo widocznie konkurencja mu do hu...stki nie dorosła...

      1. Do "byli komuniści ..." #1415881 | 188.146.*.* 12 cze 2014 09:32

        Sądzę ze masz na mysli przede wszystkim Przewodniczacego rady powiatu wacława S. Osobiście też goscia nie znosze i uwazam za karierowicza ale trzeba być obiektywnym i opierać sie na prawdziwych faktach. W tamtym ustruju wacław był komendantem Strazy pozarnej i zwykłym członkiem PZPR. Nie wchodził do zadnych władz partyjnych chociaz ztytułu stanowiska zaliczany był do "nomenklatury" natomiast polem jego działanosci była ówczesna rada miasta i gminy . radnym był "od zawsze" i przewodniczył zwykle Komisji budżetowej. To o tamtych czasach ALE w 1989 r = WYBORY WYGRAŁ i został radnym. Praktycznie kazda następna kadencje startuje i JEST WYBIERANY. Jak przypominam wyniki ostatnich wyborów to liczba głosów na niego była chyba 7-krotnie wyższa niz na pozostałych radnych. Chyba miał najwiecej oddanych na siebie z całej Rady powiatu. WIĘĆ O CO CHODZI ? DO KOGO PRETENSJE ? Chyba tylko do tych co chlapia jezykami a nie chodza na wybory Bo zgodnie z prawem nic Wacławowi S nie mozna zrzucić. ON LEGANIE ZOSTAŁ WYBRANY NA LEGALNYCH WYBORACH. I myslę że nadal bedzie miał wysoki wynik bo starażacy z terenowych OSP chodza na wybory, a inni którzy narzekaja uwazaja ze nie trzeba. Więc może pomyslmy przed przed jesienią.

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

        Pokaż wszystkie komentarze (24)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5