Mała Lenka czeka na pomoc

2014-11-05 16:27:07(ost. akt: 2014-11-05 16:34:46)
Lenka to radosna i uśmiechnięta dziewczynka

Lenka to radosna i uśmiechnięta dziewczynka

Autor zdjęcia: Arch. prywatne

- Lekarze poinformowali mnie o możliwości usunięcia ciąży, bo maleńka mogła urodzić się z rozszczepem kręgosłupa. Nie brałam takiej możliwości pod uwagę - opowiada Małgorzata Rajewska, mama półrocznej Leny.
Dziewczynka urodziła się 16 kwietnia 2014 roku z zespołem Downa. Mieszka z rodzicami i rodzeństwem w Chełmży. Jest bardzo pogodnym i radosnym dzieckiem, czym zaraża całe otoczenie.

Do jak najlepszego funkcjonowania psychofizycznego potrzebuje różnego rodzaju zajęć i rehabilitacji; pracy z psychologiem, logopedą, fizjoterapeutą. Rodzice codziennie walczą o to, by zwiększyć postępy w rozwoju dziewczynki. Zauważają, że ćwiczenia przynoszą efekty.

Niestety dziecko jest rehabilitowane tylko raz w miesiącu. Duża minimalizacja skutków choroby byłaby możliwa przy wykonywaniu ich trzy razy w tygodniu. Niestety Narodowy Fundusz Zdrowia nie refunduje takiej ilości zajęć z rehabilitantem, wiec pani Małgorzata ćwiczy z córeczką w domu dziewięć razy dziennie.

Rodziców nie stać na prywatną rehabilitacje. Chcieliby jechać z Leną na turnus, ale refundowany jest tylko pobyt dziecka. Państwo Rajewscy starają się wiec wszelkimi innymi sposobami pomóc chorej córeczce. Jeżdżą z nią na basen do Torunia, co też wiąże się z kosztami. Utrzymują kontakt z tamtejszą fundacją, gdzie spotykają się z rodzicami dzieci z tym samym schorzeniem. Największą bolączką rodziny, jak mówi pani Małgorzata - oprócz wydatków finansowych - jest brak informacji o tym, co może pomóc w rehabilitacji Leny.

- Wiedza o zespole Downa jest jeszcze niewielka. Dla mnie samej to był szok. Nie wiedziałam co się wiąże z tą chorobą. Niestety w okolicy mało jest kompetentnych osób służących radą. Jeszcze mniej placówek i odpowiednich instytucji - mówi pani Małgorzata.

Rodzice Leny proszą o wsparcie. Poszukują informacji o różnych formach pomocy dzieciom z zespołem Dawna od leczenia, przez rehabilitację, po specjalistyczne nosidełka ułatwiające przemieszczanie się. Z rodzicami Leny można kontaktować się po numerem telefonu: 506 175 160.

Dorota Styborska

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. :) fundacje #1536882 | 77.87.*.* 7 lis 2014 17:28

    fundacji jest masa, fajna jest zdarzyc z pomoca, moze warto uderzyc do polsatu albo tvn, mozna tez napisac do programu typu blisko ludzi, albi sprawa dla reportera, oni czesto pomagaja a przede wszystkim naglosnia sprawe

    odpowiedz na ten komentarz

  2. cień #1534680 | 5 lis 2014 22:23

    proszę starać się o pobyt dziecka w Ameryce koło Olsztynka mamy tam bardzo dobry ośrodek rehabilitacyjny dla dzieci z różnymi zaburzeniami i schorzeniami.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5