Mural trzeba będzie zamalować

2020-01-05 12:00:00(ost. akt: 2020-01-05 11:49:57)
NIDZICA|| W naszym mieście powstał mural wykonany przez Pawła Worobieja, który namalował go na ścianie sklepu sportowego wbudowanego w zabytkową basztę. Warmińsko-mazurski konserwator zabytków nakazał zamalowanie muralu.
Piotr Worobiej jest nidziczaninem. W naszym mieście wykonał już trzy murale: portret papieża Jana Pawła II, portret Tadeusza Pietrzykowskiego - polskiego pięściarza, żołnierza WP, jednego z pierwszych więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.

Trzeci mural został wykonany na ścianie dobudowanego budynku do pozostałości zabytkowej wieży. Mural zasłonił graffiti, które się tam znajdowało, a nie było zbyt cenzuralne. — Ono straszyło, było nieprzyzwoite. Teraz ściana wygląda porządnie — mówią nidziczanie. I dodają, że nareszcie ta ściana nie straszy i nie gorszy. — Można usiąść na ławeczce i jest na co popatrzeć — dodają.


Okazało się jednak, że wojewódzki konserwator zabytków nie wyraził zgody na pozostawienie tego muralu na ścianie budynku. W piśmie od wojewódzkiego konserwatora zabytków m.in. czytamy : W przedmiotowej sprawie nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż mural powstał na ścianie budynku zlokalizowanego w centralnej części średniowiecznego układu urbanistycznego starego miasta Nidzicy, na fragmencie średniowiecznych murów miejskich z reliktami prostokątnej baszty.

Tematyka i stylistyka (kolorystyka) ewentualnego muralu mogącego być ozdobą fragmentu współczesnej ściany powinna zostać zaplanowana jako bardziej spójna z analizowanym historycznym wnętrzem urbanistycznym. Rozważyć należałoby np. próbę graficznego odtworzenia nieistniejącej baszty lub nawet widoku całej ulicy w jej przedwojennym charakterze. W takiej historyzującej formie ewentualny mural zdecydowanie bardziej nawiązywałby do tożsamości historycznego miejsca."


Z takim rozstrzygnięciem nie zgodzili się inicjatorzy namalowania tego muralu i prosili wojewódzkiego konserwatora zabytków o ponowne rozpatrzenie sprawy. Podkreślili, że mural powstały na dobudowanym obiekcie nie wymagał zgody na roboty budowlane (punkt 2, art. 36. o ochr.zabyt.) ani w żaden sposób nie naruszył murów baszty obronnej. Przedsięwzięcie zrealizowane i sfinansowane zostało jako spontaniczna akcja społeczna, mająca na celu poprawę estetyki miasta.

Powstanie dzieła jest wynikiem zaangażowania mieszkańców Nidzicy, uznających go za symbol zmian jak i wzbogacenie kanonów społeczno-kulturowych miejscowości. W ujęciu mentalnym mural podniósł wartość obiektu, stając się celem wycieczek, wstępem do dyskusji o historii, sztuce, rozwoju, zmianach.

Specyfika powstałej grafiki związana jest nierozerwalnie ze stylem oraz zainteresowaniami artysty wykonawczego (zawodowego żołnierza, sportowca), który swoimi pracami stara się promować wśród młodzieży aktywność fizyczną, odrzucenie strachu przed odkrywaniem własnych pasji, tolerancję.

Do pisma załączono petycje podpisana przez wielu mieszkańców, w której czytamy:" Mural powstał z inicjatywy społecznej, został na każdym etapie zaakceptowany oraz współfinansowany przez społeczność miasteczka.

Stanowi symbol zmian w systemie komunikacji kulturowej, podnosząc wartość przestrzeni, którą uświetnia. Łączy czasy minione ze współczesnymi, inicjując dialog pokoleniowy, historyczny, zwyczajowy. Grafika jest nietuzinkową ozdobą centrum, która przyciąga zarówno turystów jak i mieszkańców, a swoim charakterem utrwala świadomość o miejscu, w którym powstała:

Bokser kojarzy się z siłą, niezłomnością, uwagą, taktyką, pokorą. Dokładnie te cechy musieli wykazywać wartownicy obsadzani na średniowiecznych basztach, by zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. Wierzymy, że mural przedstawiający współczesnego rycerza, zostanie zachowany.
Niestety, ostateczna decyzja wojewódzkiego konserwatora zabytków jest inna: mural powinien być zamalowany. Za niewykonanie zaleceń grozi kara pieniężna od 500 zł do 50.000 zł.

Intern@ci o muralu i decyzji konserwatora:
ts: A mi się po prostu wydaje, że ktoś żywi do kogoś niechęć i uraz i jest to wynikiem prywatnych ambicji. Jeśli tak, to bardzo nieładnie i nie przystoi na tak poważanym stanowisku. Ogromna więc prośba o opamiętanie się i wycofanie rakiem z autorskiego pomysłu, bo społeczne konsekwencje mogą być inne od zamierzonych Sz. Panie / Pani konserwatorze.

dax: Najciekawsze, że ten budynek nie jest żadnym zabytkiem, ani nie ma żadnej wartości architektonicznej. Jest po prostu doklejony do fragmentu muru obronnego.

Jan: Konserwator w naszym mieście to bardzo skuteczny człowiek. Dzięki niemu stare budynki popadają w kompletną ruinę. Wystarczy popatrzeć na ruiny przy ulicy Warszawskiej. Lepiej zablokować wszelkie aktywności mieszkańców i utrzymywać taki stan rzeczy. Ten mural jest czymś, co w znaczący sposób poprawiło estetykę skwerku pod zamkiem. To powiew świeżości w naszym szarym smutnym mieście. Popatrzcie ile jest pięknych murali na starych kamienicach w dużych miastach, a u nas na "doklejonym" klocku do starego muru musi być obdrapany i pomazany przekleństwami. Rozumiem, że konserwator tam nie bywa i ma gdzieś to, czy mieszkańcy i odwiedzający miasto turyści będą przebywać w bardziej estetycznym otoczeniu. Może czas na zajęcie się pozyskiwaniem środków na renowację zamiast trwonić czas na unicestwianie aktywności społecznej?

ts: Od dawna nie mieszkam w Nidzicy, ale w końcu ktoś zrobił coś fajnego i społecznie pożytecznego. Mural jest estetyczny, a co najważniejsze ukazujący otwarcie mieszkańców na różnych przyjezdnych. Jest głęboki pod kątem artystycznym i wielki pod kątem kulturowym. Każde duże miasto w Polsce chciałoby mieć coś podobnego u siebie. I ma. Tłumaczenie, że to strefa zabytkowa, nie jest żadnym tłumaczeniem, bo chociażby starówka w Warszawie ma mnóstwo pięknych murali i tam nikt nie protestuje. Otwórzmy się na świat i schowajmy w kieszeń swoją małostkowość - drodzy urzędnicy. Zalecam więcej podróżować, a przynajmniej czytać książek znanych literatów. Pozdrawiam i mam nadzieję, że ten obraz pozostanie.

roz

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. tede #2846374 | 83.13.*.* 9 sty 2020 11:40

    W tej sprawie chyba powinien wypowiedzieć się właściciel budynku

    odpowiedz na ten komentarz

  2. SylwiaBieżywiatr #2844830 | 188.147.*.* 6 sty 2020 00:16

    Jakoś konserwator zabytków nie udzielał się kiedy przez dobre kilka lat na ściance były chuje etc. Kocham brak jakiejkolwiek logiki wśród tych starych ludzi. Nidzica wygląda jak gówno, a względem województwa jest za nim 100 lat, a ów mural zasłonił chociażby te ''kibolskie'' gówno czy niecenzuralne rzeczy. Widać, że konserwator woli powieszoną legię i niecenzuralne słowa zamiast czegoś co urozmaica otoczenie i sprawia, że nie jest smutnym, szarym gównem... Mural przeszkadza, bo jest w historycznej części miasta. Jak tak bardzo dbamy już o uroki to może wywalmy stamtąd stare łazienki(z równie pięknymi wzorkami ^^) i sportowy, bo tak średnio komponuje się to z otoczeniem. Wywalcie też na zbity pysk galerię, która zajęła miejsce zabytkowego podgrodzia. (XDDD) Nie wiem... . Mścimy się za pozew z 1. maja czy jak ;)?

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  3. Szakal #2844746 | 37.47.*.* 5 sty 2020 19:58

    A ja się pytam jakim prawem konserwator zabytków może decydować co może a co nie może być namalowane na obiekcie który nie jest zabytkiem??

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  4. KK #2844671 | 88.199.*.* 5 sty 2020 14:22

    A ja chętnie bym tam zobaczył jak wyglądała ta okolica kiedyś zanim wszystko szlak trafił przez wojnę i komunistów

    odpowiedz na ten komentarz

  5. kolo #2844654 | 178.235.*.* 5 sty 2020 13:24

    gdzie był konserwator zabytków kiedy w mieście wyburzano wiele zabytkowych budynków a w ich miejsce budowano nowe, nawet w 1% nie przypominające poprzednich budynków ! przykład ul.Krzywa i okolice kościoła,kto wydał zgodę na zburzenie spichlerza na podzamczu a na ulicy Warszawskiej dom grozi zawaleniem przy samej ulicy i do dzisiaj stoi podparty drewnianymi kołkami ! ale to przecież zabytek !!!!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Pokaż wszystkie komentarze (8)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5