Urząd nie chce zwrócić kosztów przejazdu

2016-03-31 09:03:38(ost. akt: 2016-03-31 09:06:10)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Mieszkaniec wsi Wały od 5 lat uczy się i pracuje w Niemczech. Dostał na adres stałego zameldowania wezwanie na komisję wojskową. Stawił się na badania lekarskie, ale nie zwrócono mu kosztów dojazdu z Niemiec.
Adrian na stałe zameldowany jest w Wałach. Na ten adres dostał wezwanie na komisję wojskową. Pismo zostało odebrane.

Chłopak mieszka od 5 lat w Niemczech, gdzie, jak mówi, jest zameldowany na pobyt czasowy. Tam uczy się i odbywa płatne praktyki. Przyjazd do Nidzicy to dla niego duży wydatek. Jest półsierotą, ma dwoje rodzeństwa. Utrzymuje ich tylko matka.

— Moja mama kontaktowała się telefonicznie z burmistrzem oraz z pracownikiem odpowiedzialnym za kwalifikację wojskową. Tłumaczyła, że mam trudności z dojazdem na komisję lekarską. Poinformowano ją, że jeśli nie zgłoszę się, to mogę otrzymać karę grzywny lub areszt — mówi Adrian. — Nie miałem wyjścia, musiałem przyjechać — dodaje.

Stawił się zgodnie z wezwaniem na komisję lekarską. Zwrócił się z prośbą o zwrot kosztów podróży z Oberthofen do Polski. — Odmówiono mi. Dowiedziałem się, że mogą mi zwrócić koszty podróży tylko do stałego miejsca zamieszkania — mówi. Adrian musi wracać do Niemiec, dlatego ustanowił swojego pełnomocnika, który dodaje, że będą się starać nie tylko o zwrot kosztów podróży, ale i o odsetki oraz o rekompensatę za utracone dochody za praktyki w Niemczech. — Takie podanie już złożyliśmy w urzędzie miasta — mówi pełnomocnik. Według niego, zgodnie z art. 52 ustawy, zwrot kosztów podróży należy się chłopakowi.

O odpowiedź zwróciliśmy się do urzędu miejskiego. — Zgodnie z art. 52 ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej osobom wezwanym do osobistego stawienia się w sprawach dotyczących powszechnego obowiązku obrony przysługuje, na ich żądanie, zwrot kosztów przejazdu do miejsca stawienia się i powrotu do miejsca pobytu stałego lub pobytu czasowego trwającego ponad trzy miesiące. Jednakże trzeba pamiętać, że ustawa ta dotyczy terenu Rzeczpospolitej i obowiązuje na jej terytorium.

Ponadto okazało się, że osoba wezwana na kwalifikację wojskową nie dopełniła obowiązku meldunkowego. Zgodnie z art. 24 oraz 36 ustawy o ewidencji ludności obywatel polski, który wyjeżdża poza granice Rzeczypospolitej Polskiej jest obowiązany zgłosić swój wyjazd. Jeżeli osoba ta dopełniłaby tego obowiązku nie zostałaby wezwana na komisję wojskową, ponieważ zostałaby wykreślona z listy osób podlegających kwalifikacji wojskowej — mówi Paweł Koziński, inspektor ds. komunikacji społecznej w nidzickim ratuszu.


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. gość #1964759 | 94.78.*.* 31 mar 2016 09:14

    Gdyby ktoś miał wątpliwości jak daleko odeszliśmy od PRL-u to ten artykuł je rozwiewa - tkwimy w nim dalej. Tylko nazwy urzędników tłumaczących absurdy brzmią dziś fantazyjniej.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. xyz #1965162 | 88.156.*.* 31 mar 2016 15:39

    Co jak co, ale temu żołnierzowi na zdjęciu należy się jakaś kara. Jak on mundur założył?! To jest major.... wstyd, wstyd, wstyd. Chyba jego umysł został jeszcze w PRLu...

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. :/ #1965147 | 83.6.*.* 31 mar 2016 15:15

    Przepisy są jasne i proste. W tej sytuacji za niedopilnowanie formalności trzeba zapłacić, lecz czy winić kogoś za to można-myślę, że tylko siebie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. Kierzkowski co ty wyprawiasz #1965614 | 88.199.*.* 1 kwi 2016 07:08

    Panie Kierzkowski jak panu nie wstyd !

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. Normalność #1965744 | 1 kwi 2016 09:58

    Nie wiem czy kociołek czy nie ale jedno wiem,martwić się o własny nos i nic po zatem.Śmieszne by było a bym miał za kogoś wojować a na pewno nie za Antka i Jarosława i atrapę prezydenta

    odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (11)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5