Osa nie użądliła Startu. Juniorzy Starsi rozbili rywala

Po trzy letniej przerwie Juniorzy Starsi Startu Nidzica ponownie grają w rozgrywkach młodzieżowych W-M ZPN. Dzisiejszy rywal nie sprostał naszym piłkarzom i wysoko uległ bo aż 0:8.

W naszym zespole ujrzeliśmy wiele dobrych i znajomych twarzy chociażby z ligi halowej. Część zawodników przeszła też z kadry Juniorów Młodszych. Tym ciekawym i interesującym zespołem opiekuje się trener Dariusz Kosobucki.

Dzisiejszy inauguracyjny mecz z Osą Ząbrowo to jednostronne widowisko w wykonaniu naszego zespołu. Pierwsza połowa to gra pod wiatr naszych zawodników, lecz nie przeszkadzało to w rozwinięciu skrzydeł naszym chłopcom. Rywal miał problem z przekroczeniem środkowej linii boiska nie mówiąc już o jakimkolwiek zagrożeniu pod bramką strzeżonej przez Rafała Kuczyńskiego.

Start rozegrał świetną partię, nie sposób wymienić wszystkich zawodników bo wszyscy na to zasłużyli. Ataki na bramkę Osy obserwują kibice już od pierwszego gwizdka sędziego Leszka Podlińskiego z Lubawy. Jeden z najlepszych zawodników ligi halowej Daniel Pawęcki po rajdzie na lewej stronie podaje ładnie piłkę na środek do Adriana Dąbrowskiego niewątpliwie bohatera dzisiejszego spotkania. Adrian tym razem zbyt słabo uderzył piłkę i ta padła łupem bramkarza gości Krystiana Kościelskiego.

Za chwilę Marcin Bojarski tym razem na prawym skrzydle minął już bocznego obrońcę lecz ze zbyt ostrego kąta nie zmusił do kapitulacji golkipera gości. Krzysztof Czaplicki ładnie uderza z dystansu, a Kapi czyli Kacper Dąderewicz kolejny z liderów halówki po rajdzie lewa stroną trochę niecelnie za to uderzył.

Gol dla Startu już od samego początku wisiał w powietrzu, lecz dopiero w 20 minucie doczekali się jego nasi zawodnicy i publiczność przybyła na te spotkanie. Kacper Dąderewicz tym razem na prawym skrzydle podał piłkę na środek pola karnego do niepilnowanego Daniela Pawęckiego a ten płaskim strzałem zdobył prowadzenie dla gospodarzy.

Następne gole padają w końcowych fragmentach pierwszej połowy. Kolejny w zespole Kacper tym razem Morzyc będąc na środku boiska ładnie podaje piłkę na prawą stronę do Adriana Dąbrowskiego. Adrian mija bocznego obrońcę i dośrodkowuje do Kacpra Dąderewicza a ten podwyższa rezultat na 2:0 dla Startu. Nie minęła minuta a Start podwyższył wynik tym razem po uderzeniu Marcina Bojarskiego.

Gola do szatni dla gości w 44 minucie zdobył ponownie Kacper Dąderewicz. Strzał Kacpra odbił się od słupka i wpadł do siatki gości. Po zmianie stron goście grają nieco odważniej, częściej przeprowadzają akcje ofensywne. Niezdecydowanie Radka Lenziona i Dawid Kryński z Osy był sam na sam z Rafałem Kuczyński, lecz nasz golkiper wygrał ten pojedynek.

Po kwadransie gry w drugiej połowie Start prowadzi już 5:0. Dośrodkowanie z lewej strony Marcina Bojarskiego ładnie wykończył Adrian Dąbrowski. Minutę później i kolejna szansa dla naszego zespołu. Nieczyste zagranie obrońcy Osy we własnym polu karnym i rzut karny dla naszego zespołu. Niestety egzekutor jedenastki Łukasz Wawrzyniak trafił piłką w słupek.

Gole padają co 5 minut i następny w 65 min. jest autorstwa Łukasza Wawrzyniaka po uderzeniu zza linii pola karnego który tym samym zrewanżował się za przestrzelonego karnego. W 70 min. Marcin Bojarski wypuszczony na dobieg zdobył kolejnego gola dla swego zespołu. Następne 5 minut i o mały włos byłby kolejny gol. Piłka uderzona przez naszego obrońcę Piotrka Rzepczyńskiego z własnej połowy skozłowała przed bramkarzem gości i trafiła w poprzeczkę. Tam próbował ją dobić Marcin Bojarski, lecz arbiter odgwizdał faul naszego zawodnika na bramkarzu.

Ostatnie już 5 minut to samobójczy gol w ostatniej minucie obrońcy Osy.

Juniorzy Starsi zdecydowanie wygrali ten mecz 8:0, udanie zainaugurowali rozgrywki rundy jesiennej i z nadzieją obserwować będziemy ten zespół w kolejnych meczach.

Start Nidzica: Kuczyński, Rzepczyński, Ściślewski, Dąbrowski, Lenzion, Morzyc, Dąderewicz, Pawęcki, Ł.Wawrzyniak, Czaplicki, Bojarski oraz D.Wawrzyniak, Pietruszka, Gorczyca

Jerzy Boczkowski