Efektowne zwycięstwo Startu Nidzica
2014-08-24 19:18:56(ost. akt: 2014-08-24 20:53:17)
W niedzielę (24 sierpnia) w meczu 4 kolejki piłkarskiej V ligi gr.2 Start Nidzica wysoko wygrał na własnym stadionie z Grunwaldem Gierzwałd 5:0 (1:0)
Zapowiadające się na zwycięstwo w 4 kolejce Startu Nidzica w spotkaniu z Grunwaldem Gierzwałdem zakończyło się efektownym sukcesem nidziczan. Goście z Gierzwałdu to zespół z końca ligowej tabeli nie mający w dorobku żadnego zdobytego punktu
Już od pierwszego gwizdka sędziego Start Nidzica rusza ostro do boju, przejmuje inicjatywę i dyktuje warunki gry. Nasi zawodnicy non stop przebywają na połowie goście. Już w 2 min. w dogodnej sytuacji Kamil Michalski trafia wprost w bramkarza gości Dawida Skibickiego. Minutę póżniej ładne dośrodkowanie Adriana Roczenia i Radek Olszewski nieczysto trafia w piłkę.
Nieliczne akcje ofensywne gości rozbijane są przez czujnie grający blok defensywny nidzickiego Startu. Pierwszy gol w tym meczu pada w 16 min. Radek Olszewski przytomnie zachowuje się w polu karnym gości i wpycha piłkę do siatki. Gospodarze prowadzą 1:0 i nadal nie zwalniają tempa gry. Adrian Roczeń mógł jako kolejny zawodnik wpisać się na listę strzelców, lecz jego uderzenie głową poszybowało ponad bramkę gości.
Pierwsza groźniejsza akcji Grunwaldu miała miejsce dopiero w 23 min. Rzut wolny z 20 m. egzekwował Szymon Gutkowski. Piłka po jego uderzeniu odbita od bramkarza Startu Damiana Dąbrowskiego trafiła w poprzeczkę, a dobitka głową Macieja Rydzewskiego była minimalnie niecelna.
W ostatnim kwadransie pierwszej połowie goście z Gierzwałdu częściej byli w posiadaniu piłki. Groźny rajd prawą stroną przeprowadził Paweł Fafiński, zagranie napastnika gości nie zostało wykończone przez kolegów z drużyny.
Worek z bramkami rozwiązał się w II połowie. Już dwie minuty po wznowieniu gry Start zdobywa drugiego gola. Rafał Wawrzyniak będąc przed polem karnym podaje piłkę na prawą stroną do Kuby Bróździńskiego który minął lewego obrońcę Grunwaldu, podciągnął z piłką kilka metrów dośrodkował w pole karne a tam ładną celną główką popisał się Kamil Michalski.
W 50 min. pada kolejny gol dla Startu Nidzica. Strzał Pawła Napiórkowskiego wybronił bramkarz Grunwaldu lecz przy dobitce Radka Olszewskiego był bezradny. Chwilę później sam Paweł Napiórkowski wchodzi w pole karne gości mając przed sobą aby bramkarza gości trafił piłką wprost w niego.
Trener Startu Bartek Kruschel wprowadza zmiany w swoim zespole. Na boisku zobaczyliśmy mn. nową twarz Grzegorza Szabelskiego który był bohaterem w końcowych minutach oraz Piotrka Rzepczyńskiego, Michała Leszczyńskiego i Radka Moszczyńskiego.
68 min. i kolejny gol dla gospodarzy. Mateusz Szczypiński z lewej strony płasko po ziemi uderzył piłkę lecz bramkarz Grunwaldu Dawid Skibicki nie wybronił tego uderzenia. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania daje o sobie znać wspomniany już Grzegorz Szabelski. Zawodnik Startu wypuszczony na dobieg ładnie zachował się w polu karnym gości i ustalił końcowy wynik spotkania na 5:0 dla Startu Nidzica.
Start Nidzica wysoko bo aż 5:0 wygrał dzisiejsze spotkanie z Grunwaldem Gierzwałd. Posiadał sporą przewagę w polu i zasłużenie odniósł sukces w tym meczu. Z drugiej strony zespół z Gierzwałdu to jeden ze słabszych zespołów w tej lidze i na pozytywne wyniki z innymi zespołami kibice Startu Nidzica z pewnością liczyć będą.
Powiedział po meczu: trener Start Nidzica - Bartek Kruschel
Start Nidzica - Grunwald Gierzwałd 5:0 (1:0)
1:0 Radek Olszewski (16'), 2:0 Kamil Michalski (47'), 3:0 Radek Olszewski (50'), 4:0 Mateusz Szczypiński (68'), 5:0 Grzegorz Szabelski (87')
Start Nidzica - Grunwald Gierzwałd 5:0 (1:0)
1:0 Radek Olszewski (16'), 2:0 Kamil Michalski (47'), 3:0 Radek Olszewski (50'), 4:0 Mateusz Szczypiński (68'), 5:0 Grzegorz Szabelski (87')
Start Nidzica: Dąbrowski, Napiórkowski, Godlewski, Michalski, K.Bróździński, Szczypiński, Roczeń, Sobotka, Karwacki, Wawrzyniak, Olszewski, oraz Leszczyński, Szabelski, P.Rzepczyński, Moszczyński
Grunwald Gierzwałd: Skibicki, Gutkowski, Komorowski, Marona, Rydzewski, Ciesielski, Dąbkowski, Krysztofiak, Kiszelewski, Długiński, Łukasiak
Grunwald Gierzwałd: Skibicki, Gutkowski, Komorowski, Marona, Rydzewski, Ciesielski, Dąbkowski, Krysztofiak, Kiszelewski, Długiński, Łukasiak
Sędzia: Marcin Kowalewski (Olsztyn)
Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (8)POST SCHOWANY #1473567 | 109.241.*.* 31 sie 2014 12:19
artykuł o przegranej z Lidzbarkiem Velskim w srode 27,08 daleko schowany tu gloryfikacja wygranej z najsłabszą drużyną. Nasi przegrali dwa jeden po bardzo słabej grze.
odpowiedz na ten komentarz
Roztrwonili #1473018 | 109.241.*.* 30 sie 2014 13:03
Co z efektownego zwycięstwa jak w środę przegrywają z VELEM ROZTRWONILI EFEKTOWNE ZWYCIĘSTWO.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
EFEKTOWNIE #1471170 | 109.241.*.* 27 sie 2014 20:02
Po słabej grze Start przegrał z lidzbarkiem Velskim 2:1
odpowiedz na ten komentarz
NNI #1469792 | 109.241.*.* 26 sie 2014 07:39
myślałem że komuna się skończyła i działania z tym związane a panuje demokracja tylko nie w tym klubie .Trzeci zarząd z kolei upada i zawsze było tak że jeden zostawał chyba wyznaczony przez jakiegoś prominenta . Tak było i podczas ostatniego zebrania zostaje Kondeja ze starego zarządu wybrany zostaje Cieślak i Moszczyński z Kozłowa , za tydzień dobierają sobie do zarządu następnych dwóch Napiórkowskiego i Mazanowskiego który staje się vice prezesem . Jak może być dobrze jak stosowane są takie metody . Trener przegrywa 27 meczow i jest pod ochroną ,trenera który nie ma wyników a na tym cierpią zawodnicy i wynik sportowy powinno się zwolnić zarząd który sobie nie radzi powinien poddać się do dymisji.
odpowiedz na ten komentarz
prrrr #1469712 | 94.254.*.* 25 sie 2014 23:57
Czy start będzie wygrywał czy przegrywał to i tak kilku się znajdzie co cały czas będą wypisywać same chamskie komentarze.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz