Sprawa o zabicie wilka umorzona. WWF Polska składa zażalenie

2021-06-13 15:44:51(ost. akt: 2021-06-13 20:28:41)

Autor zdjęcia: Paweł Figlant

Ośrodek Zamiejscowy Prokuratury Rejonowej w Ostródzie z siedzibą w Morągu postanowił umorzyć śledztwo w sprawie zabicia wilka na przełomie lutego i marca, pod Morągiem. Fundacja WWF Polska złożyła zażalenie na to postanowienie.
Polowanie na wilki, poza odstępstwami, na które zgodę musi wyrazić Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, jest aktem kłusownictwa — przestępstwem. Taki czyn podlega karze nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Jednak sprawcy rzadko kiedy ponoszą konsekwencje. Postępowania dotyczące zastrzelonych nielegalnie wilków zazwyczaj kończą się umorzeniem.

Tak właśnie stało się w przypadku zastrzelonego na przełomie lutego i marca wilka znalezionego koło Morąga. Ośrodek Zamiejscowy Prokuratury Rejonowej w Ostródzie z siedzibą w Morągu postanowił umorzyć śledztwo. Fundacja WWF Polska złożyła zażalenie na to postanowienie.

— Ośrodek Zamiejscowy Prokuratury Rejonowej w Ostródzie z siedzibą w Morągu zatwierdził decyzję Komisariatu Policji w Morągu, o umorzeniu dochodzenia w sprawie zabicia wilka. Jednak czy zrobiła wszystko, aby wykryć sprawcę tego przestępstwa? Zdaniem ekspertów WWF Polska nie, dlatego zgodnie z naszym prawem zdecydowaliśmy się zaskarżyć postanowienie, wskazując jednocześnie jakie działania należałoby podjąć zanim kolejna ofiara kłusowników nie otrzyma należnej jej sprawiedliwości — czytamy w oświadczeniu WWF Polska. — Niestety w dochodzeniu zaniechano identyfikacji amunicji, z której zastrzelono zwierzę, nie dokonano też oględzin oraz zbadania broni i naboi należących do zeznających świadków.

Jak podkreśla WWF Polska, organy ścigania nie wystąpiły też do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie o dostęp do informacji o szkodach wyrządzanych przez wilki w Gminie Morąg. Dodatkowo, nie wystąpiono do lokalnych kół łowieckich i nadleśnictwa o należyte informacje. Kolejnym wymagającym zbadania wątkiem jest przesłuchanie świadka, który zgodnie z Książką ewidencji pobytu na polowaniu polował stosunkowo najczęściej.

O zastrzelonym wilku pisaliśmy w marcu br.:


Przypomnijmy. Między miejscowościami Wenecja i Mały Słonecznik koło Morąga Paweł Figlant znalazł zastrzelonego wilka. Pan Paweł jest ich wielkim pasjonatem, zdarzyło mu się już sfotografować na naszym terenie te dzikie i piękne zwierzęta. Tego dnia również wyszedł z aparatem fotografować naturę, jak to często czyni. I natknął się na martwego wilka.

— Postanowiłem się przejść — opowiada Paweł Figlant. — Z daleka zauważyłem kilka kruków, a jak już widzę kruki, to wiem, że one tam bez przyczyny nie są. Od razu pomyślałem, że musi coś tam leżeć. Zszedłem z góry i zobaczyłem leżącego martwego wilka.

Pan Paweł mówił nam, że nie wiedział na początku co ma zrobić, gdzie zadzwonić. Postanowił jednak poinformować o tym przypadku Stowarzyszenie dla Natury “Wilk”. Tam go już odpowiednio poinstruowano.

— Zadzwoniłem do stowarzyszenia — opowiada dalej pan Paweł. — Tam powiedziano mi jak mam sprawdzić czy wilk został zastrzelony. Odwróciłem więc martwe zwierzę i zobaczyłem wlot od kuli. Włożyłem długopis w ten wlot, bo tak się to sprawdza. Dla mnie nie było już wątpliwości, że wilk został zastrzelony. Zawiadomiłem policję, która szybko się zjawiła i potwierdziła moje przypuszczenia.

Tylko w ubiegłym roku ujawniono 7 przypadków skłusowania wilków. Ile ich było rzeczywiście, nie wiadomo. Wykrywalność kłusowników jest bardzo niska, a postępowania dotyczące zastrzelonych nielegalnie wilków zazwyczaj kończą się umorzeniem ze względu na niewykrycie sprawcy.


Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Monia989 #3068684 14 cze 2021 09:24

    Dziękuje za odpowiedż na moje ogłoszenie. Dobrze trafiłeś bo ja szukam faceta! Dyskretnego, ale przede wszystkim zadbanego do dyskretnych seks spotkań po pracy. Oferuję, wszystko to co może sprawić nam przyjemność. Jeżeli chcesz wiedzieć czegoś więcej o mnie to dzwoń, pisz, przyjedź. Numer telefonu i więcej fotek wrzuciłam na swój profil tutaj: http://panieonline.pl/monika27

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5