Z promilami w organizmie wybrał się na przejażdżkę ciągnikiem

2018-05-10 12:13:13(ost. akt: 2018-05-10 12:18:36)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: archiwum wm.pl

Przed sądem odpowie 42- letni mieszkaniec powiatu, który w stanie nietrzeźwości kierował ciągnikiem rolniczym. Mężczyzna stracił już prawo jazdy.
W środę (9 maja) podczas patrolowania jednej z miejscowości w gminie Miłakowo morąscy policjanci zauważyli ciągnik rolniczy, którego sposób jazdy wydał im się podejrzany. Postanowili więc zatrzymać pojazd do kontroli, by sprawdzić, czy wszystko jest w porządku.

Za kierownicą ciągnika siedział 42- letni mieszkaniec powiatu. Funkcjonariusze wyczuli od niego woń alkoholu. Badanie mężczyzny wykazało ponad pół promila tej substancji w jego organizmie.

W związku z popełnionym przez niego przestępstwem policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i sporządzili dokumentację, która trafi do sądu.

42- latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Nie żyje 36-latek. Policjanci porzucili go w #2500145 | 83.31.*.* 12 maj 2018 16:58

    Dwoje młodych policjantów z Pobiedzisk pod Poznaniem nie udzieliło pomocy rannemu mężczyźnie, do którego zostali wezwani. Zamiast wezwać karetkę porzucili go w lesie. 36-latek zmarł.Policjanci z Pobiedzisk zostali wezwani do mężczyzny, który leżał przy drodze – podała Polska Agencja Prasowa. – Był nieprzytomny. Ale nie wezwali pomocy, tylko radiowozem wywieźli go do lasu przy jeziorze Dobre i tam zostawili, a ten człowiek zmarł. Jesteśmy zszokowani tą sprawą. Lenistwo, nieróbstwo, głupota – nie mam pojęcia co ich skłoniło do takiego zachowania – mówi Wirtualnej Polsce rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak. I dodaje, że interwencja była ostatnim tego dnia zadaniem funkcjonariuszy. – Wywieźli tego człowieka do lasu i pojechali do swoich domów. To przerażające – podkreśla. Policjanci zostali już usunięci ze służby. To młoda policjantka z rocznym stażem i policjant, który w policji służył trzy lata. Kobieta po przesłuchaniu została zwolniona do domu, mężczyzna jest w dyspozycji prokuratury i jeszcze dzisiaj – jak ustaliliśmy – ma zostać złożony wniosek o areszt.Przeprowadzono już sekcję zwłok 36-latka. – Z zakładu medycyny sądowej dostaliśmy informację, że bezpośrednią przyczyną jego zgonu był krwiak wewnątrzczaszkowy. Biegły ocenił, że obrażenia mogły powstać w wyniku upadku, ale nie wykluczył też, że z powodu jakiegoś uderzenia. Z naszych ustaleń wynika jednak, że policjanci go nie bili – mówi rzecznik. Nie ma jednak świadków zdarzenia i są to relacje policjantów, którzy zajmowali się mężczyzną. Sprawą zajmuje się już prokuratura. - Policjanci są już formalnie wyrzuceni z policji. Prokuratura zdecydowała o postawieniu im zarzutów niedopełnienia obowiązków i nieudzielenia pomocy, oraz narażenia tego mężczyzny na utratę życia i zdrowia. Grozi za to do ośmiu lat więzienia – mówi Borowiak.https://wiadomosci.wp.pl/nie-zy je-36-latek-policjanci-porzucili-go-w-le sie-6250981221320833a

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. a kto na trzezwo #2499067 | 5.172.*.* 10 maj 2018 20:35

    by jechal na niedzwiedziu ?

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5