Rysa na szkle, a właściwie na srebrze
2017-06-02 11:01:43(ost. akt: 2017-06-02 12:08:10)
Za nami XIII Lidzbarski Bieg Uliczny. Organizacja imprezy została dobrze oceniona zarówno przez uczestników jak i kibiców, choć jak się okazało, nie przez wszystkich. Zdobywca srebrnego medalu nie został nagrodzony, bo doszło do... pomyłki. Napisał do nas w tej sprawie jeden z biegaczy.
Poniższy komentarz opublikowano pod artykułem o lidzbarskim biegu na stronie www.lidzbarkwarminski.wm.pl
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Znowu pobiegli ulicami miasta
"Dzień dobry. Piszę w tym miejscu o bardzo niemiłej sprawie, która spotkała mnie w Waszym mieście. Chodzi mianowicie o zawody biegowe IV Grand Prix Warmii - XIII Lidzbarski Bieg Uliczny.
Piszę tutaj z powodu braku kontaktu ze strony OSiRU(kontakt już nawiązano - red.). Po zawodach wystosowałem do OSiRU maila dotyczącego protestu odnośnie wyników zawodów:
- Piszę w sprawie dzisiejszych zawodów biegowych IV Grand Prix Warmii - XIII Lidzbarski Bieg Uliczny. Brałem w nich udział i zająłem II miejsce w mojej kategorii wiekowej. Jednakże nie otrzymałem swojej nagrody w wyniku błędu ze strony organizatorów, którymi zdaje mi się byliście państwo.
Ja oczywiście rozumiem wiele sytuacji, każdemu może zdarzyć się błąd i ja nie mam zupełnie o to pretensji. Gdy po wręczeniu nagród podszedłem do organizatora, który był również spikerem, aby wyjaśnić sprawę, zostałem brzydko mówiąc, potraktowany w sposób chamski, niegrzeczny i nieprofesjonalny.
Pan organizator stwierdził, że mogę sobie na ten zapis nie patrzeć o nie dublujących się nagrodach, a nawet mogę go sobie usunąć (zapis w regulaminie biegu - red.) Powiedział, że popełnił błąd, rozdał nagrody i czego ja w ogóle chce od niego?
Szczerze mówiąc, nie spotkałem się z takim chamstwem i arogancją. Zero zainteresowania tematem, zero chęci pomocy i wyjaśnienia sprawy. Organizacyjnie wyszło to bardzo słabo, nie mówiąc o wizerunku organizatora, który sięgnął bruku.
Zaznaczę, że nie chodzi mi nawet o ten puchar za 20zł, tylko o pewne zasady, poszanowanie Nas, uczestników.
Regulamin jest umową pomiędzy dwoma stronami, a Wy drodzy państwo, go złamaliście. Jak zamierzacie rozwiązać tę sprawę?"
Brak odzewu do dnia dzisiejszego(komentarz dodany 31 maja - red.), ze strony organizatorów utwierdza mnie w przekonaniu, że chamstwo w tej instytucji jest na porządku dziennym. Ubolewam bardzo, że nikt z państwa organizatorów nie poczuwa się do odpowiedzialności i chociaż odrobiny skruchy i próby wyjaśnienia tej niemiłej sytuacji. Co oczywiste, moja osoba więcej na zawodach w Lidzbarku Warmińskim się nie pojawi, jak również będę namawiał wszystkich swoich znajomych do bojkotu imprez organizowanych przez OSiR. Imprez, które cechuje niski poziom organizacyjny, jak również chamstwo i pogarda dla jego uczestników."
Oświadczenie w tej sprawie złożył Piotr Zalewski, kierownik Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lidzbarku Warmińskim.
"Po biegu podeszło do mnie dwóch Panów w powyższej sprawie, a mianowicie chodziło o zapis, że nagrody się nie dublują.
Zapytałem, czy dotyczy to bezpośrednio tego Pana, na co odpowiedział twierdząco. Stwierdziłem, że z pewnego powodu ten zapis umknął uwadze organizatorom, za co przeprosiłem mojego rozmówcę. Skąd u mojego rozmówcy tyle goryczy nie mogę zrozumieć, skoro przyznałem mu rację i przeprosiłem bezpośrednio po rozmowie. Postaramy się w jak najkrótszym czasie dostarczyć należną nagrodę Panu Bartoszowi.
Zapytałem, czy dotyczy to bezpośrednio tego Pana, na co odpowiedział twierdząco. Stwierdziłem, że z pewnego powodu ten zapis umknął uwadze organizatorom, za co przeprosiłem mojego rozmówcę. Skąd u mojego rozmówcy tyle goryczy nie mogę zrozumieć, skoro przyznałem mu rację i przeprosiłem bezpośrednio po rozmowie. Postaramy się w jak najkrótszym czasie dostarczyć należną nagrodę Panu Bartoszowi.
Nagrodę dla zawodnika, ze względów technicznych, prześlemy pocztą w następnym tygodniu. Mogę jeszcze dodać, że zaistniała sytuacja nie była oczywiście zamierzona ani celowa, a wynikała jedynie z jej dynamicznego przebiegu. Dokonaliśmy sprawdzenia wszystkich kategorii wiekowych w celu wprowadzenia ewentualnych aktualizacji wyników. Jeżeli takowe będą miały miejsce, oczywiście o zaistniałym fakcie powiadomimy zainteresowanych."
***
Czy pojedynczy incydent może przyćmić Lidzbarski Bieg Uliczny? Z pewnością nie. Warto jednak zastanowić się, co jest ważniejsze - uczestnicy czy sama impreza, a jedno nie może istnieć bez drugiego.
Czy pojedynczy incydent może przyćmić Lidzbarski Bieg Uliczny? Z pewnością nie. Warto jednak zastanowić się, co jest ważniejsze - uczestnicy czy sama impreza, a jedno nie może istnieć bez drugiego.
ok
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
trol warmiński #2272558 | 83.9.*.* 24 cze 2017 23:35
Jakie miasto takie władze i taki bieg .
odpowiedz na ten komentarz
gość #2261680 | 195.136.*.* 7 cze 2017 15:05
Miasto lepiej wydaje pieniążki niż powiat, który to stawia okazałe budynki (Zarząd Dróg Powiatowych ) za grube miliony, tuz obok parku nad rzeką Symsarną ! Piekny pan starosta będzie miał widok z okna nowiutkiego budynku jak nie zostanie wybranym w przyszłorocznych wyborach !
odpowiedz na ten komentarz
King #2259592 | 217.99.*.* 4 cze 2017 16:37
Wyrzucić ZALEWSKIEGO na" zbity pysk",-ciekawe czy aby był trzeźwy???
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
aaa #2259306 | 81.163.*.* 4 cze 2017 01:37
Pan Zalewski zawsze był chamski i chamski zostanie!!! Taka natura, Tylko po co władze miasta go trzymają??? To nie pierwszy przypadek. Pogonić i tyle!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Bartosz #2258627 | 78.8.*.* 2 cze 2017 19:45
To może jeszcze wypowiem się ja - najbardziej zainteresowany. Rozmawiałem dzisiaj z zastępcą Burmistrza Lidzbarka Warmińskiego, który mnie przeprosił za zaistniałą sytuację. Zaskakujące jest dla mnie to, że przeprasza mnie osoba, która nie zawiniła. Odniosę się do 2 spraw. Mianowicie w całym tym zamieszaniu nie jest istotny brak nagrody, bo to nie o to chodzi. Tylko o reakcję i zachowanie pana kierownika osiru. Pisze w swoim oświadczeniu, że przeprosił? Jeżeli to co pan powiedział było przeprosinami to dla mnie taka forma nie jest akceptowalna. Stwierdzenie mogę przeprosić po czym odwracając się na pięcie ode mnie i kolegi nie było chyba takimi przeprosinami o jakich mógłby pomyśleć czytelnik. Po drugie przekazanie nagrody i stwierdzenie prześlemy ją pocztą jest oczywiście wyjściem z sytuacji, ale zupełnie nikt nie pomyślał, że zamiast wydawać kolejne pieniądze na przesłanie pucharu i jego zakup przeznaczyć chociażby na dowolny cel charytatywny. Dla mnie takie rozwiązanie wydawałoby się lepsze, ale skoro osir upiera się by przesłać mi ten puchar to w ramach zakopywania toporu wojennego przyjmę go. Szkoda bo cała sprawa mogła się zakończyć już na miejscu, a nie być wynikiem poruszenia sprawy na wszystkich frontach. Mam nadzieje, że to coś zmieni w działaniach osiru, w szczególności pana kierownika. Pozdrawiam
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz