„Stało się coś!”
2014-10-22 09:46:41(ost. akt: 2014-10-22 12:18:04)
To słowa w słuchawce telefonu alarmowego, które usłyszał oficer dyżurny lidzbarskiej Policji. Na szczęście w tym przypadku interwencja była nieuzasadniona.
Jak się okazało, 89-latka, która zgłosiła interwencję potrzebowała jedynie porozmawiać z policjantami. Starsza kobieta została pouczona o prawnych konsekwencjach swojego zachowania.
Wczoraj około godziny 9 oficer dyżurny lidzbarskiej policji odebrał telefoniczne zgłoszenie od mieszkanki miasta z prośbą o interwencję. Zgłaszająca informowała, że „coś się stało” i prosi o przyjazd policyjnego patrolu. Pod wskazanym adresem funkcjonariusze zastali 89-latkę. Jak się okazało, pani zgłosiła interwencję, bo chciała porozmawiać jedynie o swoich problemach zdrowotnych i życiorysie.
Policjanci pouczyli staruszkę o konsekwencjach prawnych takiego zachowania i pozostawili pod opieką opiekunki.
Wielokrotnie na numer alarmowy 997 i 112 zdarzają się telefony, które niepotrzebnie blokują linię alarmową - głuche telefony, telefony wykonane dla żartu czy pomyłki.
Wielokrotnie na numer alarmowy 997 i 112 zdarzają się telefony, które niepotrzebnie blokują linię alarmową - głuche telefony, telefony wykonane dla żartu czy pomyłki.
Ludzie dzwonią z różnymi sprawami. Zdarzają się pytania, o której odjeżdża autobus z dworca albo o której będzie transmitowany mecz i na jakim kanale. Policjanci odnotowują też pretensje zgłaszających, dlaczego punkt skupu jabłek jest nieczynny w godzinach nocnych albo proszą o podwiezienie do danego miejsca, bo rozmówca nie ma pieniędzy na taksówkę.
Przed wybraniem numeru alarmowego warto zastanowić się czy dana sprawa rzeczywiście wymaga interwencji policji.
Bezpodstawne zgłoszenie traktowane jest jako wywołanie fałszywego alarmu, czy też wprowadzenie w błąd instytucji użyteczności publicznej lub organu czuwającego nad bezpieczeństwem publicznym. Jest to wykroczenie z art. 66 § 1 kodeksu wykroczeń.
Bezpodstawne zgłoszenie traktowane jest jako wywołanie fałszywego alarmu, czy też wprowadzenie w błąd instytucji użyteczności publicznej lub organu czuwającego nad bezpieczeństwem publicznym. Jest to wykroczenie z art. 66 § 1 kodeksu wykroczeń.
Grozi za to kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna do 1500 zł.
Źródło: KPP
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
sąsiad #1517416 | 195.136.*.* 22 paź 2014 19:24
Jaka szkoda, że policjanci u nas tego art. nie stosują.... Połowa interwencji mniej - od ręki...
odpowiedz na ten komentarz
NIWAR #1516721 | 213.5.*.* 22 paź 2014 10:11
MOZNA ? HEHE MOZNA
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)