Reszel pod wodą. Strażacy walczą ze skutkami kataklizmu [GALERIA]
2021-07-10 11:08:25(ost. akt: 2021-07-10 12:07:42)
Piątkowy wieczór i noc z 9 na 10 lipca nie należały do spokojnych. Przechodzące przez nasz region burze i deszcze postawiły na nogi służby ratunkowe. Żywioł najbardziej dał się we znaki mieszkańcom Reszla i okolic.
- Za nami ciężkie godziny. Burza wyrządziła w Reszlu duże szkody, a ich powodem był zarówno wiatr jak i ulewny deszcz. Nasza domowa stacja pogody wskazała, że w ciągu ostatniej doby w Reszlu spadła 1/5 wszystkich opadów w 2021 roku. W kulminacyjnym momencie wiele dróg było po prostu nieprzejezdnych - relacjonują druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Reszlu.
Strażacy usuwali wiatrołomy w Widrynach, Plenowie, Łężanach, Leginach, na trasie w kierunku Grzędy i na Sątop. Walczyli również z zalanymi piwnicami na ulicach: Krasickiego, Pola, Gałczyńskiego, Kolejowej, Wojska Polskiego, Warmińskiej, Słowiańskiej i na Rynku. Wodę wypompowywano również z jednego ze sklepów wielkopowierzchniowych.
W działaniach brały udział dwa reszelskie zastępy, jednak szkód było tyle, że reszelan musiały wspomóc dodatkowe zastępy z OSP Korsze, OSP Pilec, OSP Wilkowo i JRG Kętrzyn.
Już 10 lipca po godz. 5.00 reszelscy strażacy wyjechali do zalanej piwnicy w Łęzanach. - Niestety, nasze pompy nie były w stanie pomóc przy tak małej ilości wody - informują druhowie. Kilka godzin później, przed godz. 11.00 zostali zadysponowani do wypompowania wody z piwnicy budynku przy ul. Gałczyńskiego.
Ochotnicy z OSP Korsze, oprócz wspierania kolegów zza miedzy, zaliczyli również interwencję na swoim terenie. W Marłutach drzewo przewróciło się na jezdnię.
Pracowali również strażacy w Gminie Barciany. Druhowie z OSP Mołtajny dwukrotnie wyjeżdżali do powalonych na drogi drzew.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez