Ten pociąg już nie pojedzie

2018-07-03 08:00:00(ost. akt: 2018-07-03 08:53:35)
W tym roku takiego widoku już nie zobaczymy. Czy kolejka powróci w 2019?

W tym roku takiego widoku już nie zobaczymy. Czy kolejka powróci w 2019?

Autor zdjęcia: Paweł Wagner / kolej.mazury.pl

Niestety pogłoski o braku połączeń turystycznych na linii Kętrzyn - Węgorzewo zostały potwierdzone. Niestety turyści odwiedzający dwa powiaty w tym roku na taką atrakcję nie będę mogli liczyć. Powodów tej sytuacji jest kilka.
Od kilku lat połączenia na linii kolejowej Kętrzyn - Węgorzewo - Kętrzyn obsługiwała firma SKPL Cargo. Ruch prowadzony był w sezonie turystycznym, umożliwiając turystom dojazd do atrakcji położonych na terenie powiatów kętrzyńskiego i węgorzewskiego, m.in. Wilczy Szaniec w Gierłoży, Mazurolandia w Parczu, bunkry w Mamerkach czy Kanał Mazurski. Z połączeń korzystali nie tylko turyści, ale również mieszkańcy obu powiatów. W tym roku będą musieli obejść się przysłowiowym smakiem. — Dość długo trwały ustalenia co do ostatecznego planu obsługi połączeń w wakacje 2018. Dziś już możemy powiedzieć jasno, że w tym roku nie ma szans na uruchomienie przez SKPL połączeń na trasie Kętrzyn - Węgorzewo — informuje Albert Mikołajczyk, rzecznik prasowy SKPL Cargo.

Portal rynek-kolejowy.pl poinformował, że przewoźnik zamierza skupić się na obsłudze coraz większej liczby połączeń w Bieszczadach i ich okolicy. W związku z tym większość taboru została przekierowana właśnie w tamten region.

— Chcielibyśmy uruchomić przewozy, ale w tym roku z przyczyn technicznych nie jest to proste. Obecnie dopiero wprowadzamy do eksploatacji pojazdy odkupione pod koniec zeszłego roku od Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągowego. Przez to nie posiadamy jeszcze wolnych „osiemsetdziesiątek” (wagony motorowe serii 810 - przyp. red.), które moglibyśmy skierować na trasy turystyczne znane z ubiegłych lat — stwierdza na łamach portalu rzecznik. W rozmowie z nami zaznacza jednak, że to tylko jeden z czynników, który wpłynął na brak połączeń Kętrzyn - Węgorzewo.

— Dotychczasowa formuła współpracy się wyczerpała. Negocjacje o nowym modelu prowadzone były od blisko roku. Niestety lokalne samorządy nie przystąpiły do realnych działań. Dotychczas połączenia były prowadzone w 100% na rachunek przewoźnika bez zaangażowania finansowego ze strony poszczególnych samorządów — dodaje Mikołajczyk. Teraz zmieniły się przepisy, a tym samym formuła obsługi linii. — Obecnie, aby móc prowadzić przewozy komercyjne, czyli na ryzyko finansowe przewoźnika należy uzyskać decyzję o przyznaniu tzw. "otwartego dostępu" wydawaną przez Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego. Drugą możliwością jest umowa o świadczenie usług publicznych zawierana z organizatorem przewozów, którym z mocy prawa jest samorząd terytorialny, właściwy dla danej linii komunikacyjnej — uzasadnia rzecznik firmy.

Zdziwienia i smutku nie kryją w tej kwestii władze powiatu kętrzyńskiego. — My ze swojej strony wyraziliśmy chęć pomocy finansowej dla powiatu węgorzewskiego, który przejął na siebie ciężar utrzymania linii. Nie wiem dlaczego tak się stało. Dla naszego powiatu to duża strata. Tracimy jeden z elementów, który usprawniał w sezonie ruch turystyczny. Zresztą sam w sobie był atrakcją — mówi Jarosław Pieniak, starosta kętrzyński. Warto też dodać, że na 33 - kilometrowym odcinku linii kolejowej nie funkcjonują żadne połączenia autobusowe relacji Kętrzyn - Węgorzewo.

Urząd Miasta i Gminy Węgorzewo wyraził chęć wsparcia nie tylko połączeń turystycznych, ale też całorocznego utrzymania linii. — Wierzymy, że uruchomienie regularnych przewozów pasażerskich pozytywnie wpłynie na jakość życia mieszkańców, szczególnie tych dojeżdżających do szkoły i pracy, jak również poprawi wizerunek regionu pod względem turystycznym — uzasadnia Krzysztof Piwowarczyk, burmistrz Węgorzewa w piśmie skierowanym do Starosty Powiatu Węgorzewskiego. Warunkiem pomocy był jednak współudział finansowy pozostałych samorządów. Takiej zgody nie było ze strony władz Kętrzyna. Samorząd miejski w ramach współpracy zaproponował udostępnienie dworca dla pasażerów i możliwość sprzedaży biletów w Punkcie Informacji Turystycznej oraz zamieszczenie rozkładów jazdy i reklam. W piśmie skierowanym do węgorzewskiego starosty samorząd kętrzyński uzasadnia odmowę ograniczonymi środkami ze względu na szereg prowadzonych w Kętrzynie inwestycji.

Jak się okazuje wniosek o pomoc skierowany do samorządów dotyczył nie tylko połączeń turystycznych, ale też całorocznego utrzymania linii. — Niestety koszt utrzymania połączeń przerasta nasze możliwości finansowe. W naszym planie transportowym nie ma czegoś takiego, jak kolej pasażerska. Nie jesteśmy organizatorami transportu publicznego w tym zakresie, więc nie mamy podstaw aby dofinansowywać działalność prywatnej firmy. Dlatego wystąpiłam do innych samorządów, które łączy ta linia z wnioskiem o współfinansowanie. Niestety nie wszystkie wyraziły zainteresowanie. My jako powiat nie mamy interesu w tym, żeby dofinansowywać prywatną spółkę — twierdzi Halina Faj, starosta węgorzewski. Nie wyklucza jednak, że na odcinku Węgorzewo - Karolewo będą kursowały... drezyny. — Ten odcinek jest akurat pod naszą opieką, natomiast właścicielem na linii Karolewo - Kętrzyn są Polskie Linie Kolejowe i za wjazd na ich tory trzeba słono płacić — dodaje starosta.


Firma nie wyklucza powrotu pociągu w 2019 roku. — Co do obsługi linii w przyszłym roku możemy odpowiedzieć jedynie, że wszystko spoczywa w rękach władz lokalnych — informuje rzecznik.

Wojciech Caruk

fot. Paweł Wagner / kolej.mazury.pl



Komentarze (21) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Weteran #2529794 | 89.228.*.* 3 lip 2018 09:07

    W ogóle odetnijcie nas od świata.Myślicie,że każdy ma samochód. Oto rządy "nowej zmiany" a ciemny lud na nich głosuje!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Jenot #2529802 | 46.171.*.* 3 lip 2018 09:12

      Ciekawe nowości Panie Starosto, że nie ma połączenia pomiędzy Węgorzewem, a Kętrzynem ( nawet przez Radzieje ) . Czyżby antyreklama dla przewozów autobusowych? Jeżeli nie stać na dofinansowanie przewozów kolejowych, to może pomyślcie o przewozach autobusowych. Trasa Kętrzyn - Radzieje - Węgorzewo - starą H9 w stylu retro. Brał to ktoś pod uwagę?

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. wyborca #2529811 | 89.228.*.* 3 lip 2018 09:29

        Brawo, brawo, kolejna Dobra Zmiana!

        odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. on #2529814 | 188.146.*.* 3 lip 2018 09:31

          Szkoda!

          Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

        2. gm #2529820 | 109.241.*.* 3 lip 2018 09:38

          Jakie to polskie. Dogadać się, coś wymyślić? Gdzie tam! Najprościej jak nie ma nic.

          Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (21)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5