Nasze Mazury humanitarnie dla Ukrainy
2015-02-06 12:40:50(ost. akt: 2015-02-06 12:42:31)
Akcją humanitarną z pomocą dla potrzebujących na Ukrainie startuje stowarzyszenie Nasze Mazury. Potrzebne są m.in. koce, śpiwory, artykuły spożywcze, odzież zimowa, środki czystości oraz materiały opatrunkowe. Zbiórka trwa, a transport wyrusza już w połowie lutego.
Marek Mielniczek z pomocą w Kijowie był już w ubiegłym roku, o czym pisaliśmy także w Gazecie w Kętrzynie. Teraz już jako wiceprezes stowarzyszenia Nasze Mazury będzie koordynował akcją pomocy humanitarnej, która skierowana jest w stronę ludności zamieszkałej tereny Wschodniej Ukrainy, objętych działaniami wojennymi. Potrzebne są podstawowe artykuły spożywcze i sanitarne, jak żywność (kasza, ryż, konserwy i in.), koce, śpiwory, środki czystości, odzież zimowa (swetry, kurtki, obuwie, bielizna termoaktywna), a także środki i materiały opatrunkowe.
Stowarzyszenie Nasze Mazury formalnie funkcjonuje od października ubiegłego roku, ale ludzie z nim związani już wcześniej nie raz wychodzili z pomocną dłonią potrzebującym. Chociażby wspomniany Marek Mielniczek, który rok temu w towarzystwie Michała Butryma i Piotra Barneckiego narażał życie w wyprawie do Kijowa. Podobnie jak wtedy, tak i teraz pan Marek na Ukrainę wybiera się własnym samochodem.
– Na dzień dzisiejszy priorytetem dla naszego stowarzyszenia jest pomoc Ukrainie, ponieważ tam ta pomoc jest ciągle bardzo potrzebna. Kolejne nasze działania będą skierowane do osób niepełnosprawnych – mówi Marek Mielniczek. I chociaż stowarzyszenie skupia kilkoro Ukraińców, chęć pomocy naszym sąsiadom wyrazili wszyscy. – Ja akurat jestem narodowości ukraińskiej, podobnie jak nasz prezes Zbigniew Homza, ale w naszych szeregach są rodowici Polacy, zamieszkujący Polskę Białorusini, a nawet jeden Niemiec. Przede wszystkim chcą pomagać.
– Taki jest nasz główny cel. A osób potrzebujących nie brakuje. Chyba najbardziej potrzebujące są osoby niepełnosprawne, ale wsparcia wymagają także osoby starsze, jak również dzieci z ubogich rodzin – odpowiada Mielniczek. Kolejne planowane przedsięwzięcia stowarzyszenia skierowane są do osób niepełnosprawnych, dla których ta pomoc zawsze jest ważna. Tymczasem odzew na akcję „Pomagam Ukrainie” już jest. Radni powiatowi z Arturem Andrzejewskim na czele zarządzili w swoim gronie zbiórkę, która pomoże w zakupach części odzieży termoaktywnej i opatrunków. Potrzeby jednak są ogromne, dlatego apel kierujemy także do mieszkańców Kętrzyna, urzędów i przedsiębiorstw lokalnych.
Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Irka #1714922 | 89.229.*.* 17 kwi 2015 08:23
Sami sobie budujecie "chinski mur" ruskie trole
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
Gość #1682734 | 6 mar 2015 12:22
Kłamstwo za kłamstwem i tak siebie nawzajem adorujcie
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Yarema #1682729 | 6 mar 2015 12:10
Zapomniano dopisać, że pomagają potomkowie przesiedleńców z akcji Wisła. To tacy ukraińscy mordercy Polaków, którym darowano życie, jakby ktoś nie wiedział. Pomogę sam, ale dzieciom i kobietom w Donbasie.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Tomek #1661187 | 46.171.*.* 10 lut 2015 11:54
Narażali życie podczas wyjazdu do Kijowa.... Czyli to prawda co niektórzy mówią i piszą, że zachodnia Ukraina to ostoja neofaszystów niezbyt przychylnych Polakom. A podobno to na wschodzie jest niebezpiecznie...
Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
xxx #1658325 | 31.135.*.* 7 lut 2015 07:05
Mały lansik nie jest zły.....
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz