Czy wędkarze dogadają się w końcu z rybakami? Jest szansa...
2020-09-01 19:00:00(ost. akt: 2020-09-01 14:45:21)
Z lewej Tomasz Radziwilski, z prawej Dawid Tarasiewicz
Dialog, do tego wspólna akcja zarybiania sandaczem i szczupakiem... Można to uznać za swego rodzaju przełom w relacjach Gospodarstwo Rybackie Iława — środowisko wędkarskie, które w tym przypadku reprezentowane jest głównie przez Stowarzyszenie "Miłośnicy Krainy Tysiąca Jezior".
O niesnaskach i wzajemnych zarzutach (z obu stron) nie ma co teraz wspominać. Wolimy skupić się na wspólnych, pozytywnych działaniach. A te — po latach bardzo chłodnych relacji — ostatnio się pojawiły.
— Nie będę ukrywał, że od kiedy stanowisko dyrektora iławskiego Gospodarstwa Rybackiego objął Dawid Tarasiewicz, to nasza współpraca i relacje znacznie się poprawiły — mówi Tomasz Radziwilski, prezes Stowarzyszenia "Miłośnicy Krainy Tysiąca Jezior".
— Głównym zadaniem naszego stowarzyszenia jest działanie proekologiczne, a wszystko wskazuje na to, że Gospodarstwo Rybackie w Iławie zaczyna rozumieć potrzebę zadbania o ekosystem naszych jezior, zwłaszcza Jezioraka — dodaje Radziwilski, który nie ukrywa, że wyważenie indywidualnych interesów i potrzeb wędkarzy, realizowanie założeń statutowych Stowarzyszenia oraz poszanowanie i respektowanie praw Gospodarstwa Rybackiego jako dzierżawcy wody nie jest łatwe i wymaga ogromu pracy i szeregu kompromisów na wielu polach. — Działamy jednak jako jedność, bo chcemy poprawić warunki do uprawiania wędkarstwa na naszym terenie — mówi prezes Stowarzyszenia MKTJ.
Wędkarze podkreślają, że poprzez zadbanie o poprawę stanu ekosystemu Jezioraka i pozostałych akwenów Pojezierza Iławskiego można stworzyć idealne warunki do prowadzenia tzw. turystyki wędkarskiej, bardzo już popularnej w wielu innych krajach (m.in. w Szwecji, USA itd.), która sama w sobie stanowi odrębny dział gospodarki, czyli też źródła utrzymania dla lokalnej społeczności — w naszym przypadku, społeczności Iławy, Siemian, Makowa, Jerzwałdu itd.
Wędkarze podkreślają, że poprzez zadbanie o poprawę stanu ekosystemu Jezioraka i pozostałych akwenów Pojezierza Iławskiego można stworzyć idealne warunki do prowadzenia tzw. turystyki wędkarskiej, bardzo już popularnej w wielu innych krajach (m.in. w Szwecji, USA itd.), która sama w sobie stanowi odrębny dział gospodarki, czyli też źródła utrzymania dla lokalnej społeczności — w naszym przypadku, społeczności Iławy, Siemian, Makowa, Jerzwałdu itd.
— W poprzednich latach relacje na linii Gospodarstwo — wędkarze rzeczywiście były bardzo chłodne, nawet nie ma co udawać, że było inaczej — to z kolei słowa Dawida Tarasiewicza, dyrektora Gospodarstwa Rybackiego Iława. — Wynikało to zapewne z braku zrozumienia po obu stronach. Ciężko jednak o takie zrozumienie, jeśli się z sobą nie rozmawia. Teraz na szczęście ta sytuacja się zmieniła i zależy nam na dobrych relacjach ze środowiskiem wędkarzy reprezentowanym przez Stowarzyszenie "Miłośnicy Krainy Tysiąca Jezior" — dodaje Tarasiewicz.
— W niektórych kwestiach nasze opinie i cele, które chcemy osiągnąć, mogą się różnić. Zawsze jednak można dojść do kompromisu, który zadowoli i nas, rybaków, i wędkarzy — zauważa dyrektor.
Dawid Tarasiewicz w rozmowie z nami porusza jeden ważny temat: wędkarze chcą mieć pewną rybę w jeziorze (nawet jeśli po jej złowieniu wypuszczą ją ponownie do wody), ale trzeba też pamiętać o osobach, które wędkowaniem się nie parają, a na świeżą rybę liczą w... sklepie rybnym.
— Iława i jej okolice to przede wszystkim turystyka, a więc i turyści, którzy przyjeżdżają do nas m.in. po to, aby zjeść świeżą rybkę. Mogą ją zakupić bezpośrednio w naszym gospodarstwie. Poza tym dostarczamy różne gatunki ryb do restauracji, hoteli itd. w Iławie, Siemianach, Makowie i innych ośrodkach turystycznych — wymienia Tarasiewicz.
Dawid Tarasiewicz w rozmowie z nami porusza jeden ważny temat: wędkarze chcą mieć pewną rybę w jeziorze (nawet jeśli po jej złowieniu wypuszczą ją ponownie do wody), ale trzeba też pamiętać o osobach, które wędkowaniem się nie parają, a na świeżą rybę liczą w... sklepie rybnym.
— Iława i jej okolice to przede wszystkim turystyka, a więc i turyści, którzy przyjeżdżają do nas m.in. po to, aby zjeść świeżą rybkę. Mogą ją zakupić bezpośrednio w naszym gospodarstwie. Poza tym dostarczamy różne gatunki ryb do restauracji, hoteli itd. w Iławie, Siemianach, Makowie i innych ośrodkach turystycznych — wymienia Tarasiewicz.
>>> Jest więc szansa na ocieplenie relacji, a nawet dłuższą współpracę pomiędzy wędkarzami ze Stowarzyszenia "Miłośnicy Krainy Tysiąca Jezior", a Gospodarstwem Rybackim. Pierwszymi tego przejawami były wspólne wyprawy na jeziora należące do GR Iława (m.in. Jeziorak Duży, Ewingi, Płaskie, Dół, Łabędź, Suskie, Szymbarskie, Gulb/Mózgowskie, Kałdunek Wielki).
GR Iława zarybiał te akweny w kwietniu szczupakiem (1 330 000 sztuk narybku, tzw. wylęgu żerującego — zdaniem specjalistów, to najbardziej efektywna metoda zarybiania), a w czerwcu sandaczem (trwająca kilka dni akcja, w trakcie której "wpuszczono" do jezior 300 tysięcy sztuk narybku letniego sandacza — ryby były większe niż w przypadku zarybiania szczupakiem). W wyprawach rybakom towarzyszyli wędkarze z MKTJ...
O KIM PISZEMY >>> Stowarzyszenie "Miłośnicy Krainy Tysiąca Jezior" Data powstania: 2.11.2018 Cele Stowarzyszenia realizowane są w szczególności w zakresie: — działanie na rzecz przywracania i utrzymywania prawidłowego ekosystemu jezior i rzek Warmii i Mazur, — działanie na rzecz ochrony przyrody i czystego środowiska, — działanie na rzecz ochrony wód pod kątem racjonalnego użytkowania zasobami wodnymi, — wspieranie instytucji odpowiedzialnych za ochronę środowiska w tym jezior i rzek, — inicjowanie i wnioskowanie zmian w celu udoskonalenia przepisów prawa dotyczących użytkowania wód, — organizowanie i promowanie wędkarstwa, — wspieranie turystyki wędkarskiej, — pozyskiwanie wód w celu użytkowania turystyczno-wędkarskiego, — kształtowanie etyki wędkarskiej, — wspierania kultury fizycznej i sportu oraz wypoczynku — współdziałanie z podmiotami powołanymi do ochrony przyrody, ekosystemów wodnych; — tworzenie i organizowania łowisk wędkarskich na wodach będących we władaniu Stowarzyszenia, oraz prowadzenie w nich racjonalnej gospodarki turystyczno-wędkarskiej — rozpowszechnianie idei wędkarstwa przed władzami i instytucjami w kraju oraz innymi organizacjami wędkarskimi w kraju i zagranicą, a także współpracę z nimi — popularyzowanie wędkarstwa i działalności Stowarzyszenia wśród dzieci i młodzieży; — propagowanie sportowej rywalizacji wśród wędkarzy oraz członków Stowarzyszenia, poprzez organizowanie zawodów wędkarskich; — podejmowanie innych przedsięwzięć i pozyskiwanie środków służących do realizacji celów Stowarzyszenia >>> Gospodarstwo Rybackie Iława Gospodarstwo Rybackie Iława powstało 15 kwietnia 1949 roku. pod nazwą Zespół Rybacki Iława. Grunty, jeziora i budynki zostały przejęte m.in. z Lasów Państwowych. Łączna powierzchnia Zespołu wynosiła około 11 000 ha. Po wielu reorganizacjach, które powodowały zmianę powierzchni i nazwy Zakładu, z dniem 21.07.2000 r. powstało Gospodarstwo Rybackie Iława Spółka z o.o.. W dniu 11.05.2000r. GR Iława Spółka z o.o. wydzierżawiło od Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w Bydgoszczy, obiekt stawowy Mokre o łącznej powierzchni 102,7237 ha, w tym powierzchni zalewu 80,72 ha. W dniu 20.07.2000r. wydzierżawiło od AWRSP Oddział Terenowy w Olsztynie mienie i grunty pochodzące z Zakładu Rybackiego Skarbu Państwa w Iławie. Były to grunty o łącznej powierzchni 7.071,4748 ha, w tym: jeziora 6 808,6447 ha, stawy 145,28 ha, powierzchnia zalewu 131,00 ha. Podstawowym kierunkiem działania firmy jest gospodarka jeziorowa, gospodarka stawowa oraz sprzedaż zezwoleń wędkarskich. Położenie jezior, którymi zarządza Gospodarstwo jest bardzo atrakcyjne, tereny te obejmują południowo-zachodnią część województwa warmińsko-mazurskiego, jest to Pojezierze Iławskie. Region ten jest zaliczany do najpiękniejszych zakątków Polski. Najatrakcyjniejszym dla turystyki jeziorem w tym regionie jest jezioro Jeziorak — szóste co do wielkości jezioro w kraju, które ma długość 27 km. Na Jezioraku znajduje się 16. bardzo interesujących wysp, wśród nich największa śródlądowa wyspa Polski — Wielka Żuława. — Rozwój turystyki oraz walory przyrodnicze naszych terenów sprawiają, że przyjeżdża tu wielu wędkarzy, którzy łowią w naszych jeziorach sandacze, karpie, szczupaki, węgorze, liny oraz — w ostatnich latach — sumy. Gospodarkę karpiem prowadzimy na obiekcie stawowym Łodygowo gm. Kisielice i obiekcie stawowym Mokre, gm. Grudziądz. Produkujemy ponad 100.000 kg karpia handlowego oraz materiał zarybieniowy karpia, amura, szczupaka, lina i karasia pospolitego. Gospodarstwo jest pod stałą opieką lekarsko-weterynaryjną. Ryby pochodzą z obiektów wolnych od chorób zakaźnych W roku 2013 uruchomiliśmy dodatkowy kierunek działalności, jakim jest wstępna obróbka ryb i sprzedaż ryb wędzonych — czytamy w piśmie otrzymanym od GR Iława. |
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
BOLKO #2967244 | 176.221.*.* 2 wrz 2020 13:51
Jeden gośc pokazal mi jak złowił w jednym miejscu 33 leszczy - czy tyle mozna zabrać i jak takiego gościa skontrolować
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)