Chciał przenocować w lesie, wykopał z ziemi skarb! W powiecie iławskim odkryto depozyt rodziny von Finckenstein [ZDJĘCIA]

2018-05-04 13:12:02(ost. akt: 2018-05-04 13:35:37)
Patryk Lessman, uczeń iławskiej podstawówki, zupełnie przypadkowo odkrył depozyt szlacheckiej rodziny von Finckenstein

Patryk Lessman, uczeń iławskiej podstawówki, zupełnie przypadkowo odkrył depozyt szlacheckiej rodziny von Finckenstein

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

HISTORIA\\\ Przez kilkadziesiąt lat, prawdopodobnie od listopada 1945 roku, kilka centymetrów pod ziemią w okolicach Gubławek (powiat iławski) znajdował się depozyt ukryty przez rodzinę von Finckenstein. Niezwykle cenne przedmioty zostały odnalezione, zupełnie przez przypadek, przez Patryka Lessmana, ucznia siódmej klasy szkoły podstawowej nr 2 w Iławie.
Survivalu się młodemu zachciało — wspomina z żartem maj 2017 Marek Lessman, ojciec młodego odkrywcy. — Założył się ze mną, że przenocuje w lesie przez noc. Podczas budowy szałasu, kopiąc w ziemi kijem, natrafił na depozyt rodziny von Finckenstein — dodaje dumny rodzic chłopaka, który dziś (piątek 4 maja) w siedzibie starostwa powiatowego w Iławie dziennikarzom z mediów ogólnopolskich, regionalnych a także tych zajmujących się tematami czysto historycznymi opowiadał o swoim znalezisku.

Najpierw jednak Patryk o odkryciu powiedział najbliższej rodzinie, a następnie o znalezionym depozycie powiadomiono Michała Młotka, regionalistę, twórcę książek i filmów dokumentalnych mówiących o historii Iławy i Prus Wschodnich w ogóle. Potem sprawę badali historycy i archeologowie z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
— Dzięki przytomnej i mądrej decyzji o przekazaniu tej sprawy panu Młotkowi zachowane zostały wszelkie procedury. Dziękuję za to bardzo Patrykowi i jego tacie — mówił Piotr Żuchowski, dyrektor Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie. Świat jest mały: pochodzący z gminy Iława były generalny konserwator zabytków pamięta tatę Patryka jeszcze z czasów, gdy młody Marek mieszkał w miejscowości Gardzień (dziadek Patryka jest leśnikiem).

Wracając do niezwykłego znaleziska — uczeń iławskiej podstawówki podczas budowy szałasu natrafił na dwie kanki. — Wcale nie kopałem głęboko, na metal natrafiłem kilka centymetrów pod ziemią — wspomina Patryk.
Jedna z kanek była już mocno nadgryziona zębem czasu, natomiast stan drugiej jest — patrząc na jej wiek — bardzo dobry. A co ukazało się oczom historyków? Depozyt był odpowiednio zabezpieczony od góry kanki przez różnego rodzaju materiały. Następnie badacze dziejów bliższych i dalszych wyciągali bezcenne (nie tylko dla rodu von Finckenstein) przedmioty, a wśród nich dokumenty, listy, banknoty, cenne sztućce itp.. Łącznie jest to kilkaset przedmiotów, które prawdopodobnie w listopadzie 1945 Hans Joachim Graf Finck von Finckenstein zakopał w ziemi w pobliżu rodzinnego pałacu w Gubławkach, nieopodal jeziora Jeziorak.

Szczególnie cenny jest pamiętnik Hansa Joachima Finck von Finckensteina, który również został odnaleziony w tych kanach. Już nie możemy się doczekać aby odkryć, jakie tajemnice przed nami skrywa — mówi Piotr Żuchowski.

Część przedmiotów znalezionych przez Lessmana trafi do Muzeum Warmii i Mazur, a docelowo do Morąga, gdzie być może uda się utworzyć w przyszłości muzeum szlachty pruskiej. Bo też ród Finck von Finckenstein do szlachty należał bez dwóch zdań. Losy rodziny nierozerwalnie związane są z Pojezierzem Iławskim a decyzje podejmowane przez Finckensteinów miały wpływ na życie sporej części ludności od Susza aż do Dąbrówna (dziś powiat ostródzki). To byli potentaci, do których należały trzy miasta, do tego m.in. zamek w Szymbarku, pałac w Kamieńcu (oba zabytkowe obiekty są aktualnie mocno zniszczone i czekają na lepsze czasy), a w szczytowym momencie ich majątki obejmowały ok. 14 tysięcy hektarów ziemi.

Patryk Lessman to jeszcze młody człowiek, ale zachować już się potrafi. W konferencji zwołanej w starostwie brali także udział zaproszeni specjalnie na tę okazję przedstawiciele von Finckenstein'ów. Uczeń SSP2 poproszony od powiedzenie kilku słów stwierdził przede wszystkim, że cieszy się, że depozyt może w końcu trafić w ręce potomków Hansa Joachima. Wyraźnie wzruszona tymi słowami, ale też całym wydarzeniem, była córka człowieka, który 73 lata temu zakopał w okolicach Gubławek dwie kanki. Waldtraut Gräfin von Finckenstein podziękowała w imieniu swoim i siostry. To do nich trafi spora część przedmiotów odkrytych przez młodego Lessmana.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Poszukiwacz #2495964 | 188.146.*.* 4 maj 2018 14:16

    Tak działa nasz kraj i dobra zmiana. Nie może chłopak powiedzieć że chodził z wykrywaczem metali i znalazł ten piękny okaz historii. Musi razem z rodzicami wymyślać bajkę że przez przypadek kijem ... pod ziemią ... żart. Gdyby powiedział prawdę już by miał przeszukanie mieszkania i sprawę w sądzie. Przykro patrzeć na tę całą drake ... choć szczerze gratuluję znaleziska.

    Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Ols #2495966 | 37.248.*.* 4 maj 2018 14:21

      Mam nadzieję, że ta córka sypnęła chłopakowi €€€.

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

    2. baju, baju... #2496221 | 188.146.*.* 5 maj 2018 06:31

      ciekawo, jakiej wykrywki używał ? tak z "kija" znaleźć depozyt no, no trza mieć dużo szczęścia, farta miał młody.....

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

    3. beba #2496216 | 93.237.*.* 5 maj 2018 04:32

      Fickenstein,dobre nazwisko.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. e #2496061 | 2.200.*.* 4 maj 2018 18:42

        Dlaczego w Ilawie nie ma muzeum? Troche to wstyd.

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (10)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5