GKS Wikielec z mistrzostw Polski wrócił bez medalu, Jajkowski królem strzelców
2016-02-29 10:58:04(ost. akt: 2016-02-29 11:24:02)
Przez trzy dni drużyna GKS-u Wikielec walczyła w finałach mistrzostw Polski w futsalu w kategorii U-18. Turniej został rozegrany w Łęczycy (woj. łódzkie). Ostatecznie drużyna Jarosława Płoskiego swój udział w krajowym czempionacie zakończyła na etapie ćwierćfinałów. Mistrzostwo, zgodnie z przewidywaniami, zdobył Rekord Bielsko-Biała.
Turniej finałowy Młodzieżowych Mistrzostw Polski U-18 rozgrywany był w Łęczycy, mieście z futsalowymi tradycjami.
Pierwszego dnia rozgrywek (piątek) młoda „GieKSa” pokonała 3:2 MKF Solne Miasto Wieliczka. Bramki dla naszej drużyny zdobyli Rafał Kruczkowski (dwie) oraz Mateusz Jajkowski.
Pierwszego dnia rozgrywek (piątek) młoda „GieKSa” pokonała 3:2 MKF Solne Miasto Wieliczka. Bramki dla naszej drużyny zdobyli Rafał Kruczkowski (dwie) oraz Mateusz Jajkowski.
W sobotę rano (spotkanie rozpoczęło się o 8.30) GKS Wikielec pokonał Sobek Kraków 6:4, gole dla zespołu trenera Płoskiego strzelali: Paweł Sagan x2, Mateusz Jajkowski, Filip Przekopowicz, Rafał Kruczkowski i jego brat Radosław Kruczkowski.
Przed drużyną z gminy Iława w sobotę był jeszcze jeden mecz, który kończył zmagania grupowe. GKS grał z FC Toruń.
– Chcemy w tym spotkaniu punktować, aby mieć spokojny awans. Najlepiej oczywiście byłoby, gdybyśmy wygrali. Wówczas mielibyśmy dziewięć punktów, wychodzimy z pierwszego miejsca i w ćwierćfinale nie trafiamy na najlepszą ekipę z grupy B, czyli Rekord Bielsko-Biała, który jest faworytem tych mistrzostw – mówił Jarosław Płoski przed spotkaniem z zespołem z Torunia.
– Chcemy w tym spotkaniu punktować, aby mieć spokojny awans. Najlepiej oczywiście byłoby, gdybyśmy wygrali. Wówczas mielibyśmy dziewięć punktów, wychodzimy z pierwszego miejsca i w ćwierćfinale nie trafiamy na najlepszą ekipę z grupy B, czyli Rekord Bielsko-Biała, który jest faworytem tych mistrzostw – mówił Jarosław Płoski przed spotkaniem z zespołem z Torunia.
Piłkarze nie zawiedli swojego szkoleniowca: pewnie pokonali FC Toruń 4:1 (Mateusz Jajkowski x2, Michał Kwiatkowski, Dawid Kasterski). Zespół Jarosława Płoskiego wygrał więc wszystkie trzy mecze grupowe i do ćwierćfinału awansował z pierwszego miejsca z kompletem punktów. Tym samym uniknął konfrontacji z Rekordem.
Ostatecznie okazało się, że drużyna trenera Płoskiego zakończy swój udział w MMP na 1/4 finału. W pojedynku, którego stawką był awans do półfinału, przegrała z ekipą BSF Bochnia 4:5 (Mateusz Jajkowski x3, Paweł Sagan).
— Musimy pamiętać o tym, że nasi piłkarze w rozgrywkach ligowych grają w tradycyjną odmianę futbolu, a rozgrywki futsalowe są niejako uzupełnieniem ich szkolenia — mówi Mariusz Jajkowski, honorowy prezes Gminnego Klubu Sportowego, który zajmuje się przede wszystkim grupami młodzieżowymi.
— Może gdyby ten finał został rozegrany miesiąc wcześniej, gdy zawodnicy rywalizowali jeszcze w Iławskiej Lidze Futsalu i byli "w gazie", to wynik byłby lepszy. Nie ma co jednak narzekać, to był całkiem udany start naszej drużyny — dodaje Jajkowski.
— Może gdyby ten finał został rozegrany miesiąc wcześniej, gdy zawodnicy rywalizowali jeszcze w Iławskiej Lidze Futsalu i byli "w gazie", to wynik byłby lepszy. Nie ma co jednak narzekać, to był całkiem udany start naszej drużyny — dodaje Jajkowski.
W finale krajowego czempionatu Rekord mierzył się z drużyną, która wyrzuciła GKS za burtę rozgrywek. Zespół z Bochni uległ faworytom 6:2.
Na osłodę zespołowi z Gminy Iława pozostała jedna nagroda indywidualna. Królem strzelców finału mistrzostw Polski został piłkarz GKS-u Mateusz Jajkowski, który strzelił siedem bramek (średnia 1,75 gola na mecz robi wrażenie). Tyle samo goli miało jeszcze dwóch innych snajperów, ale Jajkowski zwyciężył właśnie dzięki wysokiej średniej.
Przypomnijmy, że Gminny Klub Sportowy z Wikielca wcześniej zdobywał już nawet mistrzostwa kraju w kategoriach młodzieżowych.
Przypomnijmy, że Gminny Klub Sportowy z Wikielca wcześniej zdobywał już nawet mistrzostwa kraju w kategoriach młodzieżowych.
— W turniejowych kuluarach mówiło się, że prawdopodobnie kilku naszych piłkarzy może nawet otrzymać powołania do młodzieżowej reprezentacji Polski w futsalu — zdradza prezes Jajkowski.
MECZE GKS WIKIELEC NA MMP U-18
Grupa:
GKS — Solne Miasto Wieliczka 3:2 (gole: Rafał Kruczkowski x2, Mateusz Jajkowski)
GKS — Sobek Kraków 6:4 (Paweł Sagan x2, Mateusz Jajkowski, Filip Przekopowicz, Rafał Kruczkowski, Radosław Kruczkowski)
GKS — FC Toruń 4:1 (Mateusz Jajkowski x2, Michał Kwiatkowski, Dawid Kasterski)
Ćwierćfinał:
GKS — BSF Bochnia 4:5 (Mateusz Jajkowski x3, Paweł Sagan)
Grupa:
GKS — Solne Miasto Wieliczka 3:2 (gole: Rafał Kruczkowski x2, Mateusz Jajkowski)
GKS — Sobek Kraków 6:4 (Paweł Sagan x2, Mateusz Jajkowski, Filip Przekopowicz, Rafał Kruczkowski, Radosław Kruczkowski)
GKS — FC Toruń 4:1 (Mateusz Jajkowski x2, Michał Kwiatkowski, Dawid Kasterski)
Ćwierćfinał:
GKS — BSF Bochnia 4:5 (Mateusz Jajkowski x3, Paweł Sagan)
SKŁAD GKS WIKIELEC: Krystian Lewandowski, Kamil Banasiak - Paweł Sagan, Mateusz Jajkowski, Filip Przekopowicz, Dawid Kasterski, Piotr Zacharski, Rafał Kruczkowski, Damian Czarnowski, Michał Kwiatkowski, Mateusz Żurański, Radosław Kruczkowski, Łukasz Duński
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
gieksa #1942675 | 89.228.*.* 29 lut 2016 11:38
Brawo panowie. To przynajmniej jest drużyna GKSu, a nie pseudo dużynka (połowa z kadry WMZPN i głupa klei Jajkowski i do odznaczeń staje jak kiedyś Paluszewski z Sobiechem) pseudo trenerka Dębczaka...
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz