Parę słów o higienie i zdrowiu psychicznym...

2015-12-08 17:37:24(ost. akt: 2015-12-08 15:58:56)
Zadbaj nie tylko o aktywność ruchową - wyjście do kina z pewnością ożywi umysł

Zadbaj nie tylko o aktywność ruchową - wyjście do kina z pewnością ożywi umysł

Autor zdjęcia: Fotolia.com

"Trzymaj głowę zimną a gorące nogi, kiszek nie przepychaj, będziesz zdrów mój drogi". Tym znamiennym zdaniem ruszamy z kolejną odsłoną rubryki porad psychiatrycznych. Przypominamy udziela ich lekarz psychiatra, Paweł Petrus.
Człowiek XXI w. ma przed sobą wiele wyzwań. Chcemy być idealnymi partnerami, odnosić sukcesy zawodowe, wyglądać atrakcyjnie, być aktywnymi psychicznie i fizycznie, być szczęśliwymi, rozwijać swoje pasje.
Największy postęp jeśli idzie o higienę w ogóle wiąże się z poprawą warunków sanitarnych. A poza tym to i tak kluczowe są uwarunkowania biopsychospołeczne. Zdrowie psychiczne jest jednym z najważniejszych pojęć w psychiatrii. Liczy się prewencja a nie ratowanie na oddziałach psychiatrycznych.


Paweł Petrus, lekarz psychiatra


Świata nie zmienimy, zmieńmy siebie

Przedstawię parę zasad, jakie każdy człowiek choć trochę dbający o siebie powinien zastosować, aby nie tylko nie chorował ale też był szczęśliwy.
Organizacja WHO (Międzynarodowa Organizacja Zdrowia) definiuje zdrowie psychiczne jako pełny dobrostan, fizyczny, psychiczny i społeczny. Wiem, że w obecnych czasach trudno o to. Świata nie zmienimy, zmieńmy siebie. Pamiętajmy o psychoterapii i psychoprofilaktyce.

Do głównych zagadnień należy praca nad poznaniem samego siebie.
1. postawa wobec samego Ja;
2. rozwój i samorealizacja;
3. integracja z innymi ludźmi (internet, tv, gry komputerowe nas alienują, wyrzucają poza nawias społeczeństwa);
4. autonomia;
5. dobra percepcja rzeczywistości i radzenie sobie z wymaganiami otoczenia ale nie własnym kosztem.

Prof. Tatarkiewicz, najwybitniejszy polski filozof uważał, że zdrowie jest tylko z jednym z dóbr człowieka, nie jest natomiast dobrem jedynymi takim, które obejmowałoby inne dobra. Co do szczęścia, podkreśla on, że jest to ważny warunek zdrowia psychicznego choć nie jedyny.

Należy wspomnieć o najnowszych teoriach zdrowia psychicznego jako teoria samorealizacji i teoria kompetencji. Wynika z tego, że ważna jest samoświadomość warunkująca proces kontroli i wartościowania (Becker, 1986 i Ścigała, 1989). Takie podejście podkreśla, że nie istnieje idealny stan zdrowia psychicznego, ale że to jest proces dążenia i osiągania (przez człowieka) pewnego idealnego stanu poprzez autokreację w określonych warunkach społecznych.
Tyle teorii, definicji... Wynika z nich, że każdy z nas powinien mieć swoją własną teorię na szczęście ( w Konstytucji USA w jednym z pierwszych punktów jest napisane, że każdy obywatel ma prawo do wolności i szczęścia), miejsca które lubimy, ludzi z którymi się czujemy dobrze, czas na hobby i inne przyjemności, które nas przez chwile cieszą. Życie mija szybko, trzeba czuć chwilę. Ilu z nas pamięta wschód słońca o poranku, trawę pokrytą rosą, miło czas spędzony z bliskimi, ich miłość, uśmiech, pocałunek, ten pierwszy - niezapomniany, reszta to szare życie. Dlatego nie zapominajmy, że jesteśmy jedynymi w swoim rodzaju, niepowtarzalni, wartościowi i potrzebni, dlatego dbajmy o siebie, każdego dnia, każdej minuty.

Higiena psychiczna

Higiena zdrowia psychicznego nie jest już tak mocno zakorzeniona w społeczeństwie. Niektórzy nawet twierdzą, że jej nie potrzebują. Jednak jeśli zastanowimy się nad wymaganiami dzisiejszego społeczeństwa, to takie zjawiska jak długotrwały stres, wieczne przemęczenie i presja zewsząd, stają się nieodłączną częścią naszego życia. Elementy te jednak często doprowadzają do wielu schorzeń i problemów zdrowotnych. Jak pokazują wyliczenia, stres wśród pracowników w krajach Unii Europejskiej generuje koszty w wysokości 20 mld € rocznie. (o stresie w następnym artykule). Co w takim razie robić, by utrzymywać higienę psychiczną na odpowiednim poziomie?

Oto parę wskazówek pomagających w utrzymaniu dobrej kondycji psychicznej:

1.Umiejętne odpoczywanie
W czasie swojego życia rozwijamy dziesiątki nawyków. Dotyczą one naszych upodobań, sfery zawodowej, uczenia się, spędzania wolnego czasu, jedzenia. Trudno wymienić je wszystkie. Pewne jest jednak, że mają duży wpływ na nasze zachowanie i samopoczucie. Czasami mówi się, że to nie my kształtujemy nawyki, lecz nawyki kształtują nas. Podobnie jest z naszymi upodobaniami dotyczącymi odpoczywania. Jeżeli preferujemy leżenie na kanapie przed telewizorem lub siedzenie przed ekranem komputera i wciąż narzekamy na wieczne zmęczenie, można zastanowić się czy są to aktywności, które pomagają nam się zregenerować. Z kolei, gdy każdą wolną chwilę przeznaczamy na intensywny trening, na przykład na bieganie, nie dajemy swojemu organizmowi szansy na regenerację. Generalne zalecenie jest takie, aby odpoczywać tak często, jak jest to tylko możliwe. Wiedzą o tym mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni, którzy nawet krótki przejazd metrem przeznaczają na drzemki regeneracyjne – dlatego widok wielu śpiących osób jest charakterystyczny dla japońskiego metra. Kolejną radą jest zmiana dotychczasowego sposobu odpoczywania. Osoby odpoczywające zwykle przed ekranem mogą wyłączyć telewizor czy komputer i spędzić czas na spacerze. Natomiast dla amatorów siłowni, niezłym pomysłem będzie spotkanie i pogawędka ze znajomymi. Nasz mózg wraz z resztą organizmu pracują, wykorzystując ograniczone zasoby. Im większy i cięższy wysiłek intelektualny lub fizyczny, tym dłuższe przerwy są potrzebne, aby się zregenerować. Dlatego dobrym pomysłem jest takie planowanie porządku dnia, aby uwzględniał on czas na odpoczynek. Dla ludzi dorosłych optymalną ilością odpoczynku nocnego jest 6-8 godzin.

2. Omijać szerokim łukiem nałogi, te substancyjne i wunikające z zachowań kompulsyjno - obsesyjnych, np. hazard. Nikotyna, alkohol, a także narkotyki „miękkie” lub „twarde” mają destrukcyjny wpływ. Zabijają nas wolniej czy szybciej. Ale zawsze zabijają, lub ktoś nas zabije np. za długi...


3. Aktywność fizyczna

Najlepszą sprawą w aktywności fizycznej jest to, że już jej mała dawka pozytywnie wpływa na nasz organizm. Wystarczy 150 minut aktywności na tydzień, aby poczuć się lepiej. W ten sposób dotlenia się mózg, a wraz z wydzielanym potem ciało pozbywa się szkodliwych toksyn. Najlepiej ćwiczyć codziennie i nie musi to być wysiłek wyczynowy. Jogging, jazda na rowerze czy pływanie dostarczają dużych ilości tlenu. W latach 80. XX wieku naukowcy z University of Minnesota rozpoczęli podłużne badanie na 3 tys. zdrowych, młodych osób. W pierwszej fazie projektu badali wydolność układu krążenia na bieżni. 20 lat później testy powtórzono, a w przeciągu 5 kolejnych lat poddano ochotników badaniom sprawności umysłowej. Rezultaty badania pokazują, że te osoby, które potrafiły dłużej biegać na bieżni, oprócz zachowania sprawności fizycznej, zdecydowanie lepiej wypadały w testach sprawności intelektualnej. Są to twarde, naukowe dowody na to, że wysiłek fizyczny zapewnia lepszą pracę umysłu.


4. Wyrażanie emocji
Nasza obecna kultura nie jest łaskawa dla emocjonalności człowieka. W mediach promowany jest wzorzec przeżywania tylko i wyłącznie radości, satysfakcji, szczęścia. I ludzie zaczynają żyć w ten sposób. W ten sposób ludzie unikają niepożądanych stanów emocjonalnych, co faktycznie zwiększa ich cierpienie. Pewną odpowiedzią na ten stan rzeczy, jest nowe podejście w nurcie poznawczo-behawioralnym nazwane terapią akceptacji i zaangażowania. Podstawowymi ideami tego rozumienia natury człowieka, jest nieuciekanie od przykrych emocji, akceptowanie pełni doświadczenia życia ludzkiego, w tym akceptacja cierpienia, oddzielenie myśli na dany temat od rzeczywistości i w pracę nad sobą. W naszej kulturze pokutuje pojęcie, że chłopcy nie płaczą, duszą to w sobie od dzieciństwa. Potem występują nerwice i nałogi dla stłumienia złych emocji, albo co gorsze agresja i autoagresja. Kilka tygodni temu premier Wielkiej Brytanii powiedział w jednym z wywiadów, że wzrusza się do łez przy niektórych okazjach i filmach, a nawet płacze. To jest mężczyzna, rozpoznaje swoje emocje i i je wyraża. Ten komunikat oznacza, że to osoba go wygłaszająca jest podmiotem tych uczuć i bierze za nie odpowiedzialność. Jednym ze sposobów wyrażania emocji, bez względu na jej rodzaj, jest mówienie w komunikacie typu „ja”. Jest on prosty w konstrukcji, ale rzadko stosowany. Można przedstawić go następująco:
„Ja czuję/jestem (nazwa emocji), gdy Ty (opis konkretnej sytuacji, konkretnego zachowania).”


4. Zdrowe myślenie
Przez całe swoje życie tworzymy w umyśle konstrukty myślowe na temat wszystkiego. Tak powstałe schematy mogą odnosić się na przykład do nas samych, innych osób, do najbliższego otoczenia. W dużej mierze schematy te odpowiadają za odbieranie i interpretowanie rzeczywistości. Są na podorędziu w czasie oceny i analizy sytuacji. Trzeba zaznaczyć, że na ogół konstrukty te służą nam całkiem nieźle. Często jednak staje się tak, że przestają być funkcjonalne i przysparzają cierpień. Należy nauczyć się pozytywnie myśleć, (szklanka do połowy pusta czy pełna). Jak ją widzimy? Dlatego też warto zadać sobie pytanie czy moje myśli, przekonania, opinie i postawy nie są pożywką, która stwarza wewnętrzną rzeczywistość znacznie odbiegającą od stanu faktycznego.

Aby to sprawdzić opracowano Pięć Zasad i Pytań Zdrowego Myślenia:

1. Czy ta myśl jest oparta na oczywistych faktach?
2. Czy ta myśl chroni moje życie i zdrowie?
3. Czy ta myśl pomaga mi osiągać moje bliższe i dalsze cele?
4. Czy ta myśl pomaga mi unikać lub rozwiązywać najbardziej niepożądane konflikty z innymi?
5. Czy ta myśl pomaga mi czuć się tak, jak chcę się czuć bez nadużywania żadnych substancji?

Należy te pytania zadawać do każdej myśli czy przekonania osobno. Dzięki temu można się przekonać, na ile nasze myślenie odpowiada rzeczywistości i warto podejmować wysiłek minimalizowania rozbieżności między stanem naszych myśli a stanem faktycznym.
Na koniec za Antonovskim (1979) twórcą salutogenezy (genezy zdrowia) należy wspomnieć, że procesy dotyczące poczucia zdrowia psychicznego i jego higieny, jest poczuciem, że środowisko wewnętrzne i zewnętrzne jednostki jest zrozumiałe i przewidywalne, co wiąże się z poczuciem zaufania do siebie i innych. To ogólne poczucie spójności i sensu życia.

Paweł B. Petrus M. D. P. Mobile:  48 668 77 36 77 



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5