Młyn przy ul. Kościuszki — niszczony przez ogień, zaniedbany zabytek Iławy

2015-09-27 15:00:13(ost. akt: 2015-09-27 15:03:58)

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

W gronie zabytków Iławy, które publikujemy w naszym cyklu, sporo jest obiektów bardzo ładnych, zadbanych. Słowem: do wyglądu i stanu nie ma co się czepiać. Są też niestety budynki, które chluby naszemu miastu nie przynoszą. Tak jest m.in. z młynem znajdującym się przy ulicy Kościuszki 24.
W Iławie jest 28 wpisanych do rejestru i objętych prawną ochroną konserwatora zabytków. Wszystkie przedstawiliśmy lub będziemy przedstawiać na naszym portalu. Kolejnym punktem, któremu chcielibyśmy się przyjrzeć, jest młyn przy ul. Kościuszki.

O tragicznym stanie obiektu i jego okolicy pisaliśmy już pięć lat temu w artykule "Ściek zwany Iławką". Wówczas wykonaliśmy zdjęcia oraz nagraliśmy filmik, które prezentujemy poniżej. Jak widać, miejsce to już wówczas wyglądało tragicznie, a przez te pięć lat na pewno nie wypiękniało, jest raczej gorzej.



Szkoda wielka, że ciągle nie znalazł się mądry (bogaty?), który byłby w stanie zadbać o wyremontowanie tego obiektu. Młyn stoi przy drodze krajowej nr 16, dla podróżnych przejeżdżających przez miasto jest więc jedną z "wizytówek" Iławy.

Historię i pecha obiektu przybliża nam Dariusz Paczkowski, iławski przewodnik terenowy, który współtworzy nasz cykl o zabytkach. Opis konserwatorki pochodzi tradycyjnie z dokumentu "Aktualizacja raportu: Gminna ewidencja zabytków Gminy Miejskiej Iława" stworzonego w 2013 roku.



OPIS KONSERWATORSKI
ZESPÓŁ MŁYNA WODNEGO (wraz z zabudową w postaci budynku produkcyjnego, budynku mieszkalnego, z wyposażeniem technicznym budynku produkcyjnego oraz otoczeniem), UL. KOŚCIUSZKI 24

Zespół młyna wodnego na rzece Iławka został wzniesiony na przełomie XIX i XX wieku. Metryka funkcjonowania w tym miejscu młyna jest znacznie starsza i sięga 1386 roku. Obecna zabudowa zespołu została wzniesiona w stylu neogotyckim, w konstrukcji częściowo szkieletowej, pełnej, częściowo murowanej. Ściany nierynkowe, z czerwonej cegły. Obecnie budynki zespołu są nieużytkowane, zabezpieczone poprzez zamurowanie otworów okiennych i drzwiowych.
źródło: "Aktualizacja raportu: Gminna ewidencja zabytków Gminy Miejskiej Iława"

Młyn na Iławce nigdy nie miał szczęścia do gospodarzy

Opowiada Dariusz Paczkowski, iławski przewodnik terenowy

Dokument lokacyjny z 1317 roku, który potwierdza lokację Iławy w roku 1305 wspomina już o młynie w Iławie. Gospodarze, jakimi byli wówczas Krzyżacy, usytuowali młyn w miejscu nieprzypadkowym. Historia budowy młyna była ciekawa choćby z tej racji, że najpierw postawiono budynek, a dopiero później, gdy był już gotowy, przekopano do niego kanał (odgałęzienie rzeki). Dokumenty średniowieczne mówią, że na Iławce istniał jeszcze jeden młyn, w okolicach Dziarnówka. Był on mniejszy od młyna iławskiego.

Krzyżacy bardzo dbali o to, by mieszkańcy Iławy i okolic przywozili zboże do iławskiego młyna. Zwalczano i niszczono żarna w domach prywatnych. Krzyżacy mieli monopol na mielenie, odpłatne oczywiście.

W roku 1520 młyn na Iławce spłonął i przez ponad 40 lat był nieczynny. Kolejne lata przyniosły odbudowę młyna i aż do końca wieku XIX pełnił on swoją rolę. Koryto kanału z czasem zarosło i przestało pełnić swoją funkcję. W latach 30-tych XX wieku młyn został poddany gruntownemu remontowi, zamontowano elektryczne urządzenia do przemiału zboża.
Dzisiejszy wygląd młyna w niczym nie przypomina budowli, którą postawili tu Krzyżacy. Brak niestety rycin, które ukazywałyby jego pierwotny wygląd.

Od kilku lat toczy się dyskusja, co dalej z tym budynkiem. Pomysłów jest kilka: od muzeum poprzez dom młodzieży, aż do miejsca spotkań iławskich artystów. Ciekawi nas, co Państwo myślicie na ten temat?
Jak młyn wygląda dzisiaj, każdy widzi. Jest w opłakanym stanie, idzie jesień i zima i pewno znowu stanie się on miejscem noclegów i alkoholowych libacji... Co dalej z iławskim zabytkiem? Aktualnie młyn bardziej przypomina rozlatujący się "słup" reklamowy...

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. JK cd.2 #1828315 | 89.228.*.* 4 paź 2015 01:37

    Kilka informacji nt. wykorzystania dworca w Ostródzie: *Partnerstwo lokalne - kolejny krok w stronę trwałej współpracy - http://ostroda.wm.pl/243076,Partnerstwo- lokalne-kolejny-krok-w-strone-trwalej-ws polpracy.html , *REWITALIZACJA DWORCA W OSTRÓDZIE - https://www.youtube.com/watch?v=AL-ZsnbG FSY , *Rewitalizacja Dworca w Ostródzie - https://www.youtube.com/watch?v=2Ut4ToE0 QCo

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  2. JK cd. #1828314 | 89.228.*.* 4 paź 2015 01:20

    Nasze miasto, Iława, powinno wykupić młyn, wyremontować go, ale także odrestaurować okolicę. Wystarczyłoby trochę pomysłu i naprawdę można by temu miejscu nadać super klimat (przy okazji warto byłoby także pomyśleć o udrożnieniu kanału młyńskiego; o rewitalizacji i gruntownym wysprzątaniu okolicy, żeby przy okazji uzyskać także walory przyrodnicze; można by także pomyśleć o zamieszczeniu obracającego się koła młyńskiego na tym już udrożnionym kanale, etc.) Mamy ponoć w naszym samorządzie nadzwyczajną "specjalistkę" od pozyskiwania funduszy unijnych, to jest bardzo dobra okazja, by mogła się wykazać... Co do tego, co miałoby się mieścić w tym młynie, to myślę, że jest to kwestia do przedyskutowania. Wydaje mi się jednak, że byłoby to idealne miejsce do prowadzenia przez miasto, właśnie przy pomocy organizacji pozarządowych, różnych form działalności o funkcjach edukacyjno-kulturalnych.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  3. JK #1828313 | 89.228.*.* 4 paź 2015 01:18

    Pod tym względem możemy brać przykład z Ostródy. Miasto odkupiło tam dworzec od PKP, który niemiłosiernie niszczał i na własny koszt ten dworzec wyremontowało (przy wsparciu środków unijnych). W przeciwieństwie do naszego dworca, który jest w rękach PKP i duża część pomieszczeń stoi pusta, tam praktycznie cała powierzchnia jest zagospodarowana. Przestrzeń została udostępniona organizacjom pozarządowym na funkcje kulturalno-edukacyjne. Jednym z przykładów może być, np. Stowarzyszenie Inicjatyw Możliwych RzeczJasna, które prężnie na tym polu działa i ma w swojej ofercie wiele ciekawych akcji i zajęć. Oprócz tego, na dworcu w Ostródzie, działają takie organizacje jak: - Młodzieżowe Centrum Kariery przy OHP, - Bar Semafor przy Zakładzie Aktywizacji Zawodowej PSOUU. Miasto Ostróda pod tym względem może nam naprawdę służyć za przykład. Ponadto - UWAGA - na dworcu PKP w Ostródzie są darmowe toalety, które na dodatek są utrzymane w bardzo dobrym stanie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  4. Iławianin #1823950 | 88.199.*.* 28 wrz 2015 07:10

    Tak się składa,że młyn nie stanowi własności miasta tylko właściciela prywatnego,który chce na niego krocie.

    odpowiedz na ten komentarz

  5. Ratuszowy #1823872 | 89.228.*.* 27 wrz 2015 21:45

    Spokojnie, nikt nie odda Młyna za psie pieniądze. Tym bardziej Miasto. By nie gadali że za darmo poszedł. Też nie ma co ciągnąc ceny w w górę poneważ pies z klawą nogą nawet na budę nie kupi.

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5