To chyba najstarsza, bo pochodząca z początku XVII wieku pieśń myśliwska. Pieśń „Pojedziemy na łów” chętnie śpiewała polska husaria.
Pojedziemy na łów, na łów,
towarzyszu mój,
Pojedziemy na łów, na łów,
towarzyszu mój!
Na łów, na łów, na łowy
Do zielonej dąbrowy,
towarzyszu mój,
Na łów, na łów, na łowy
Do zielonej dąbrowy,
towarzyszu mój.
Do zielonej dąbrowy,
towarzyszu mój,
Na łów, na łów, na łowy
Do zielonej dąbrowy,
towarzyszu mój.
Aż tam biegnie zając, zając,
towarzyszu mój.
Aż tam biegnie zając, zając,
towarzyszu mój.
towarzyszu mój.
Aż tam biegnie zając, zając,
towarzyszu mój.
Puszczaj charty ze smyczą,
Niech zająca uchwycą,
towarzyszu mój!
Puszczaj charty ze smyczą,
Niech zająca uchwycą,
towarzyszu mój!
Niech zająca uchwycą,
towarzyszu mój!
Puszczaj charty ze smyczą,
Niech zająca uchwycą,
towarzyszu mój!
Aż tam biegnie sarna, sarna,
towarzyszu mój.
Aż tam biegnie sarna, sarna,
towarzyszu mój.
towarzyszu mój.
Aż tam biegnie sarna, sarna,
towarzyszu mój.
Puszczaj charty ze smyczą,
Niechaj sarnę uchwycą,
towarzyszu mój!
Puszczaj charty ze smyczą,
Niechaj sarnę uchwycą,
towarzyszu mój!
Niechaj sarnę uchwycą,
towarzyszu mój!
Puszczaj charty ze smyczą,
Niechaj sarnę uchwycą,
towarzyszu mój!
Aż tam biegnie sobol, sobol,
towarzyszu mój.
Aż tam biegnie sobol, sobol,
towarzyszu mój.
towarzyszu mój.
Aż tam biegnie sobol, sobol,
towarzyszu mój.
Puszczaj charty ze smyczą,
Niech sobola uchwycą,
towarzyszu mój!
Puszczaj charty ze smyczą,
Niech sobola uchwycą,
towarzyszu mój!
Niech sobola uchwycą,
towarzyszu mój!
Puszczaj charty ze smyczą,
Niech sobola uchwycą,
towarzyszu mój!
Aż tam biegnie panna, panna,
towarzyszu mój.
Aż tam biegnie panna, panna,
towarzyszu mój.
towarzyszu mój.
Aż tam biegnie panna, panna,
towarzyszu mój.
Puszczaj charty ze smyczą,
Niechaj pannę uchwycą,
towarzyszu mój!
Puszczaj charty ze smyczą,
Niechaj pannę uchwycą,
towarzyszu mój!
Niechaj pannę uchwycą,
towarzyszu mój!
Puszczaj charty ze smyczą,
Niechaj pannę uchwycą,
towarzyszu mój!
A teraz się dzielmy, dzielmy,
towarzyszu mój!
A teraz się dzielmy, dzielmy,
towarzyszu mój!
towarzyszu mój!
A teraz się dzielmy, dzielmy,
towarzyszu mój!
Tobie zając i sarna,
A mnie sobol i panna,
towarzyszu mój!
Tobie zając i sarna,
A mnie sobol i panna,
towarzyszu mój!
A mnie sobol i panna,
towarzyszu mój!
Tobie zając i sarna,
A mnie sobol i panna,
towarzyszu mój!
A kiedy ci krzywda, krzywda,
Towarzyszu mój!
Tobie siodło, a mnie koń,
Terazże się ze mną goń,
Towarzyszu mój!
Towarzyszu mój!
Tobie siodło, a mnie koń,
Terazże się ze mną goń,
Towarzyszu mój!
A jeśli ci krzywda, krzywda,
Towarzyszu mój!
Moja szabla, a twój kij,
Terazże się ze mną bij,
Towarzyszu mój!
Kiedyć jeszcze krzywda, krzywda,
Towarzyszu mój!
Twoje gardło, a mój miecz,
Twoja głowa pójdzie precz,
Towarzyszu mój!
Towarzyszu mój!
Moja szabla, a twój kij,
Terazże się ze mną bij,
Towarzyszu mój!
Kiedyć jeszcze krzywda, krzywda,
Towarzyszu mój!
Twoje gardło, a mój miecz,
Twoja głowa pójdzie precz,
Towarzyszu mój!
(za: Wacław z Oleska, Pieśni polskie i ruskie ludu galicyjskiego, (1833)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez