Myśliwi z Koła Łowieckiego "Dąbrowa" w Piszu świętowali jubileusz 45-lecia. Taka okazja nie mogła przeminąć bez echa. Zadbali o to sami myśliwi. Na uroczystości zaprosili przyjaciół i sympatyków koła. 45 lat to szmat czasu i trudno nie odnieść się do roku 1969, w którym to grupa entuzjastów tworzyła zręby KŁ "Dąbrowa". Dziś koło ma bogatą historię, a jego działalność to nie tylko organizowanie łowów, to także dbałość o tereny łowieckie, o przyrodę i łowieckie tradycje. Rycerze św. Huberta wczoraj i dziś, oto garść wspomnień...
Tak to się zaczęło…
45 lat temu, 14 listopada 1969 roku odbyło się zebranie organizacyjne założycieli, którzy postanowili utworzyć Koło Łowieckie „Dąbrowa” z siedzibą w Piszu. Celem nowo wybranego zarządu było przejęcie obwodu łowieckiego w granicach miejscowości Dąbrówka i Orzysz, dzierżawionego wcześniej przez KŁ „Dzik” z Giżycka. Pierwszym Prezesem Zarządu został kol. Stanisław Lasowy. Koło liczyło wtedy 8 osób. Miesiąc później, 11 grudnia 1969 roku, Powiatowa Rada Łowiecka w Piszu zatwierdziła statut koła, które zostało zrzeszone w Polskim Związku Łowieckim. Obwód łowiecki obejmował powierzchnię 6045 ha.
45 lat temu, 14 listopada 1969 roku odbyło się zebranie organizacyjne założycieli, którzy postanowili utworzyć Koło Łowieckie „Dąbrowa” z siedzibą w Piszu. Celem nowo wybranego zarządu było przejęcie obwodu łowieckiego w granicach miejscowości Dąbrówka i Orzysz, dzierżawionego wcześniej przez KŁ „Dzik” z Giżycka. Pierwszym Prezesem Zarządu został kol. Stanisław Lasowy. Koło liczyło wtedy 8 osób. Miesiąc później, 11 grudnia 1969 roku, Powiatowa Rada Łowiecka w Piszu zatwierdziła statut koła, które zostało zrzeszone w Polskim Związku Łowieckim. Obwód łowiecki obejmował powierzchnię 6045 ha.
Myślistwo to nie tylko polowanie…
Koło łowieckie przez wiele lat realizowało swoje zadania statutowe, a także propagowało wśród miejscowej ludności idee łowiectwa, ochrony przyrody, zwalczania kłusownictwa. Prowadziło też prace wychowawcze wśród młodzieży szkolnej w zakresie opieki nad zwierzętami łownymi i gospodarczymi. W czasie 45-letniej działalności Koła Łowieckiego „Dąbrowa” zarejestrowano 65 myśliwych. W chwili obecnej koło liczy 29 członków. Jego prezesem jest Ryszard Łukaszewicz, długoletni działacz, który pełni tę funkcję od 6-ciu kadencji. Łowczy koła to Jan Dzitkowski, myśliwy z długoletnim stażem. Stabilna i systematyczna praca zarządu pozwoliła na podejmowanie rozsądnych decyzji. Do nich należą odbudowanie i wyremontowanie starych, dzierżawionych budynków gospodarczych w Tuchlinie. Na ruinach starego budynku wybudowano Dom Myśliwski, który przeznaczono na potrzeby koła i myśliwych. Znajduje się w nim sala kominkowa, kuchnia, łazienka oraz pomieszczenie magazynowe. W sali wyeksponowane są trofea myśliwskie. Wyremontowano również stodołę, w której gromadzi się karmę przeznaczoną na coroczne zimowe dokarmianie zwierzyny. Karma pozyskiwana jest z własnych poletek oraz częściowo zakupowana u rolników.
Koło łowieckie przez wiele lat realizowało swoje zadania statutowe, a także propagowało wśród miejscowej ludności idee łowiectwa, ochrony przyrody, zwalczania kłusownictwa. Prowadziło też prace wychowawcze wśród młodzieży szkolnej w zakresie opieki nad zwierzętami łownymi i gospodarczymi. W czasie 45-letniej działalności Koła Łowieckiego „Dąbrowa” zarejestrowano 65 myśliwych. W chwili obecnej koło liczy 29 członków. Jego prezesem jest Ryszard Łukaszewicz, długoletni działacz, który pełni tę funkcję od 6-ciu kadencji. Łowczy koła to Jan Dzitkowski, myśliwy z długoletnim stażem. Stabilna i systematyczna praca zarządu pozwoliła na podejmowanie rozsądnych decyzji. Do nich należą odbudowanie i wyremontowanie starych, dzierżawionych budynków gospodarczych w Tuchlinie. Na ruinach starego budynku wybudowano Dom Myśliwski, który przeznaczono na potrzeby koła i myśliwych. Znajduje się w nim sala kominkowa, kuchnia, łazienka oraz pomieszczenie magazynowe. W sali wyeksponowane są trofea myśliwskie. Wyremontowano również stodołę, w której gromadzi się karmę przeznaczoną na coroczne zimowe dokarmianie zwierzyny. Karma pozyskiwana jest z własnych poletek oraz częściowo zakupowana u rolników.
Zbliżał się ten dzień…
Rankiem 20 grudnia odbyło się wigilijne polowanie zbiorowe, w którym uczestniczyło kilkudziesięciu myśliwych. Było ono jednym z punktów porządku obchodów uroczystości zaplanowanych na ten dzień. Na zakończenie krótkiego polowania odtrąbiono pokot, na którym znalazł się dzik. Królem polowania został kol. Waldemar Łukaszewicz. Następnie o godzinie 13 odbyła się główna uroczystość związana z obchodami 45-tej rocznicy powstania Koła Łowieckiego „Dąbrowa. Dokonano uroczystego otwarcia Domu Myśliwskiego w Tuchlinie i odsłonięcia ufundowanej przez myśliwych tablicy pamiątkowej, którą stanowi płaskorzeźba w drewnie. Przedstawia ona mityczną scenę ukazania się jelenia podczas polowania przyszłemu św. Hubertowi. Aktu poświęcenia Domu Myśliwskiego i płaskorzeźby dokonał proboszcz Parafii pw. Niepokalanego Poczęcia w Orzyszu - ks. Marcin Nowik. Podczas uroczystości obecni byli: Prezes Okręgowego Zarządu PZŁ w Suwałkach – Jan Goździewski, Burmistrz Orzysza - Zbigniew Włodkowski, Z-ca Nadleśniczego Nadleśnictwa Giżycko – Tomasz Jasiński oraz koledzy myśliwi z sąsiednich kół myśliwskich: „Puszcza” z Pisza, „Orzeł” z Szerokiego Boru i „Cyranka” z Orzysza.
Rankiem 20 grudnia odbyło się wigilijne polowanie zbiorowe, w którym uczestniczyło kilkudziesięciu myśliwych. Było ono jednym z punktów porządku obchodów uroczystości zaplanowanych na ten dzień. Na zakończenie krótkiego polowania odtrąbiono pokot, na którym znalazł się dzik. Królem polowania został kol. Waldemar Łukaszewicz. Następnie o godzinie 13 odbyła się główna uroczystość związana z obchodami 45-tej rocznicy powstania Koła Łowieckiego „Dąbrowa. Dokonano uroczystego otwarcia Domu Myśliwskiego w Tuchlinie i odsłonięcia ufundowanej przez myśliwych tablicy pamiątkowej, którą stanowi płaskorzeźba w drewnie. Przedstawia ona mityczną scenę ukazania się jelenia podczas polowania przyszłemu św. Hubertowi. Aktu poświęcenia Domu Myśliwskiego i płaskorzeźby dokonał proboszcz Parafii pw. Niepokalanego Poczęcia w Orzyszu - ks. Marcin Nowik. Podczas uroczystości obecni byli: Prezes Okręgowego Zarządu PZŁ w Suwałkach – Jan Goździewski, Burmistrz Orzysza - Zbigniew Włodkowski, Z-ca Nadleśniczego Nadleśnictwa Giżycko – Tomasz Jasiński oraz koledzy myśliwi z sąsiednich kół myśliwskich: „Puszcza” z Pisza, „Orzeł” z Szerokiego Boru i „Cyranka” z Orzysza.
Na chwałę polskiego łowiectwa…
Podczas uroczystego obiadu w sali kominkowej Domu Myśliwskiego rozdano prezenty i upominki zaproszonym gościom i kolegom myśliwym. Uhonorowano kol. Witolda Barańskiego, jednego z pierwszych założycieli Koła Łowieckiego „Dąbrowa”, przez wręczenie upominku w postaci myśliwskiego kordelasa. W trakcie całej uroczystości Zespół Sygnalistów „Galindowe Rogi” zaprezentował swój artystyczny kunszt, grając na rogach znane sygnały myśliwskie, nawiązał jednocześnie do pięknej tradycji myśliwskiej. Na zakończenie, ku zadowoleniu zaproszonych gości i gospodarzy uroczystości, zespół wykonał wiązankę krótkich utworów muzycznych o tematyce myśliwskiej. Zapewne w tym dniu wszyscy koledzy przypomnieli sobie ślubowanie i rotę pasowania na myśliwego, która zaczynała się od słów: „Zgodnie z wielowiekową tradycją pasuję Cię na rycerza św. Huberta, znakiem farby Cię znaczę. Bądź zawsze wierny kniei i dobrym obyczajom łowieckim, przestrzegaj prawa łowieckiego. Darz bór Ci życzę!”, po której odpowiadali: „Ku chwale polskiego łowiectwa!”
Podczas uroczystego obiadu w sali kominkowej Domu Myśliwskiego rozdano prezenty i upominki zaproszonym gościom i kolegom myśliwym. Uhonorowano kol. Witolda Barańskiego, jednego z pierwszych założycieli Koła Łowieckiego „Dąbrowa”, przez wręczenie upominku w postaci myśliwskiego kordelasa. W trakcie całej uroczystości Zespół Sygnalistów „Galindowe Rogi” zaprezentował swój artystyczny kunszt, grając na rogach znane sygnały myśliwskie, nawiązał jednocześnie do pięknej tradycji myśliwskiej. Na zakończenie, ku zadowoleniu zaproszonych gości i gospodarzy uroczystości, zespół wykonał wiązankę krótkich utworów muzycznych o tematyce myśliwskiej. Zapewne w tym dniu wszyscy koledzy przypomnieli sobie ślubowanie i rotę pasowania na myśliwego, która zaczynała się od słów: „Zgodnie z wielowiekową tradycją pasuję Cię na rycerza św. Huberta, znakiem farby Cię znaczę. Bądź zawsze wierny kniei i dobrym obyczajom łowieckim, przestrzegaj prawa łowieckiego. Darz bór Ci życzę!”, po której odpowiadali: „Ku chwale polskiego łowiectwa!”
Całej Braci łowieckiej, a szczególnie wszystkim kolegom myśliwym i osobom zaprzyjaźnionym z kołem łowieckim „Dąbrowa”, życzymy, aby wszystkie chwile spędzone w kniei były prawdziwą przygodą w poczuciu tradycji i pasji łowieckiej.
Zarząd Koła Łowieckiego
„Dąbrowa” w Piszu
„Dąbrowa” w Piszu
Oprac. W.Gotowicz
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez