Rowerem czy autem? Czym warto jeździć do szkoły

2022-10-14 10:21:05(ost. akt: 2022-10-13 16:49:06)

Autor zdjęcia: arch. Mirosław Boć

Dojazdy rowerem do szkoły nie tylko budują kondycję, ale też zdrowe nawyki aktywności fizycznej. Mimo to, bardzo duża część rodziców wciąż dowozi swoje pociechy samochodami. Jak sprawić, żeby jazda rowerem była frajdą? I jak upewnić się, żeby była bezpieczna? Rozmawiamy z Mirosławem Bociem, nauczycielem informatyki, miłośnikiem rowerów, organizatorem wycieczek i rajdów po Mazurach zarówno dla dzieci i młodzieży, jak i dorosłych.
- Najczęściej powodem korzystania z samochodu przy dowożeniu dzieci do szkoły jest wygoda. Dojazd samochodem nie męczy, dzieci się nie pocą i mogą bez problemu zabrać ze sobą zapakowany po brzegi tornister. Jazda rowerem ma szereg korzyści zdrowotnych i buduje nawyk aktywności fizycznej. Jak zachęcić dzieci i młodzież, by do szkoły jeździły rowerem?
- Jazda rowerem do szkoły to bardzo dobry pomysł. Nie tylko buduje kondycję fizyczną i gwarantuje zdrową porcję ruchu, ale też kształtuje samodzielność i odpowiedzialność wśród uczniów. Taki sposób dojeżdżania na lekcje jest coraz popularniejszy tym bardziej, że infrastruktura rowerowa w naszym mieście dynamicznie się rozwija, więc zamiast się martwić, rodzice powinni dobrze przygotować swojego juniora i jego rower i… niech jedzie! Zanim jednak nasz junior ruszy do szkoły na dwóch kółkach, trzeba wziąć pod uwagę kilka czynników, np. odległość od szkoły, umiejętność poruszania się w ruchu drogowym, przepisy prawa, umiejętności i kondycję dziecka. 

Fot. Renata Szczepanik

- Żyjemy w czasach dynamicznego rozwoju techniki pokłosiem czego jest między innymi wzrost popularności hulajnóg elektrycznych. Warto poświęcić tym pojazdom kilka zdań.
- Otóż kierujący hulajnogą winien wiedzieć, że nowelizacja prawa o ruchu drogowym roku nakłada na niego wiele obowiązków. W myśl przepisów, kierujący hulajnogą elektryczną powinien poruszać się: drogą dla rowerów lub pasem ruchu dla rowerów, jezdnią, na której obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h (w przypadku braku drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów), chodnikiem lecz tylko wtedy, gdy użytkownik hulajnogi elektrycznej nie ma przed sobą ani drogi rowerowej, ani jezdni z odpowiednim ograniczeniem prędkości.Pamiętać trzeba, że wszyscy poruszający się po chodniku powinni spełnić kilka warunków: jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego ( ustawodawca nie doprecyzował jaka to prędkość), zachować szczególną ostrożność, ustępować pierwszeństwa pieszemu i nie utrudniać jego ruchu.

Fot. Mirosław Boć

- Zgodnie z przepisami bez opieki dorosłego na rowerze mogą poruszać się dziesięciolatki. Potrzebują one jednak odpowiednich uprawnień, czyli karty rowerowej. Dodatkowo, warto upewnić się, że dzieci znają przepisy i zasady ostrożności. Co jest najważniejsze?
- Dziecko do 10 lat może poruszać się rowerem po drogach pod opieką osoby dorosłej. Młodszym dzieciom szkolnym w drodze do szkoły muszą więc towarzyszyć dorośli, ewentualnie starsze rodzeństwo lub koledzy. To dobry pretekst, żebyśmy i my zażyli codziennej dawki ruchu rano i po południu, o ile oczywiście jesteśmy w stanie tak zaplanować dzień, by wygospodarować czas na eskortowanie juniora rowerem do szkoły i z powrotem. Jeśli codzienna trasa jest dla nas za dużym obciążeniem, możemy podzielić się tym obowiązkiem z innymi rodzicami.
Dzieci powyżej 10 roku życia posiadający kartę rowerową uczestniczą w ruchu drogowym na równych prawach i zasadach jak wszyscy inni kierujący pojazdami. Czwartoklasiści szkoły podstawowej przechodzą swoisty kurs z prawa o ruchu drogowym z zakresu karty rowerowej. Pokłosiem tego jest znajomość znaków drogowych, rodzajów skrzyżowań i kolejności przejazdu przez nie oraz wymogów odnoszących się do stanu technicznego roweru.

Fot. SP 3 Giżycko

- Czy dziecko może samodzielnie jechać rowerem do szkoły?
- To pytanie jest często zadawane przez rodziców, mimo posiadania przez ich pociechę karty rowerowej. Często dorosłych paraliżuje strach i stres. Trudno się temu dziwić – natężenie ruchu na drogach rośnie z każdym rokiem. Nie brakuje także nieodpowiedzialnych kierowców. Jeżeli dojdziemy do wniosku, że dziecko jest już na tyle samodzielne, by wyruszyć samodzielnie do szkoły na rowerze, nie powinniśmy tego unikać – to pierwsza poważna lekcja odpowiedzialności za siebie i innych oraz ważny etap w rozwoju motorycznym i społecznym. Zanim jednak podejmiemy taką decyzję, warto poświęcić dziecku trochę czasu. Popołudniami lub w weekendy powinniśmy kilka razy przejechać z dzieckiem drogę z domu do szkoły. Wskazać potencjalnie niebezpieczne miejsca takie jak skrzyżowania, wyjazdy z posesji, przejścia dla pieszych czy przewężenia. Przy tej okazji trzeba omówić również alternatywne trasy i wspólnie wybrać najlepszą i najbezpieczniejszą. W okolicy szkoły należy sprawdzić dostępność stojaków na rowery, a jeśli ich nie ma, znaleźć inne miejsca, w których można bez przeszkód pozostawić i zabezpieczyć rower.

Fot. Renata Szczepanik

- Skoro o bezpieczeństwie mowa, to podstawą jest kask, który w razie wywrotki chroni najcenniejszą i najwrażliwszą część ciała, czyli głowę. Rower powinien mieć dobrze widoczne odblaskowe elementy.
- Każdy odpowiedzialny rowerzysta dba o sprzęt rowerowy, kupuje dodatkowe akcesoria, inwestuje w odpowiedni ubiór. Niezwykle ważnym aspektem jest też bezpieczeństwo rowerzysty, a kwestią kluczową ochrona głowy. Kaski rowerowe nie są już traktowane jako element rowerowej garderoby czy zbędny wydatek. Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że jazda w kasku w razie nieszczęśliwego upadku może uratować nam życie i zmniejszy ryzyko groźnych urazów. Moim zdaniem kask rowerowy powinien być wymagany przez przepisy ruchu drogowego jako element obowiązkowego wyposażenia.

- Zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym: pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę. Jak to wygląda w praktyce?
- Rower jest zaliczany do pojazdów opisanych w przytoczonej ustawie i powinien być wyposażony z przodu – w co najmniej jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej (może być migające), z tyłu – w co najmniej jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz w co najmniej jedno światło pozycyjne barwy czerwonej (może być migające), w co najmniej jeden skutecznie działający hamulec, w dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku. Dobrze wiedzieć, że kask i kamizelka odblaskowa nie są obowiązkowe, jednak warto je mieć na sobie podczas jazdy na rowerze. Jak już wspomniałem kask chroni głowę podczas ewentualnego upadku, natomiast kamizelka odblaskowa zwiększa widoczność rowerzysty na drodze. To bardzo istotne "dodatki do wyposażenia" rowerzysty, które w bezpośredni sposób zwiększają jego bezpieczeństwo na drodze.

Fot. SP 3 Giżycko

- Należy też pamiętać o odpowiednim wyborze trasy do szkoły. Najlepsza to oczywiście taka ze ścieżkami rowerowymi. Warto na to zwrócić uwagę, bo może się okazać, że nie jest ona najkrótsza, jednak nadłożenie kilku minut drogi to niewielka cena za większe bezpieczeństwo podczas jazdy. W mieście mamy coraz więcej bezpiecznych ścieżek rowerowych.
- Ścieżki rowerowe to najprężniej rozwijający się element infrastruktury w naszym mieście, pieczołowicie realizowany i priorytetowo traktowany przez władze Giżycka. Dzisiaj dojazd do szkoły czy do pracy, dzięki nowo powstającym odcinkom ścieżek rowerowych staje się dojazdem bezkolizyjnym, a co za tym idzie bezpiecznym . Nadmieniam jednocześnie, że w Giżycku ruch rowerowy dopuszczony jest również na chodnikach, co usprawnia mobilność infrastruktury rowerowej naszego miasta. Pamiętać jednak trzeba, że na wspomnianych odcinkach chodników, rowerzyści mają obowiązek ustępowania pierwszeństwa pieszym.

Fot. Renata Szczepanik

- Który pojazd jest najbezpieczniejszy dla dzieci: hulajnoga elektryczna, elektryczny rower czy zwykły rower?
- To, który pojazd jest bezpieczniejszy zależy od indywidualnych umiejętności kierującego, jego znajomości zasad poruszania się w kontekście znajomości prawa o ruchu drogowym oraz stanu technicznego pojazdu. Statystyki wypadków i kolizji w ruchu drogowym z udziałem tego typu uczestników ruchu wyraźnie wskazują , że najczęściej w wypadkach drogowych w Polsce zostaje rannych lub ginie, rowerzystów. Jednocześnie warto w tym miejscu dodać, że liczba wypadków z udziałem kierujących hulajnogą w ostatnich latach dynamicznie wzrasta. Jest to spowodowane coraz większą popularnością tego pojazdu. Chcę zauważyć, że problem skutków wypadków dotyczy w dużej mierze wszystkich niechronionych uczestników ruchu drogowego. Jednakże statystyki wskazują jednoznacznie, że zdarzenia drogowe z udziałem kierujących hulajnogami elektrycznymi są przy tym zdecydowanie rzadsze niż z udziałem rowerzystów

Fot. Renata Szczepanik

- I ostatnie pytanie. Kiedy planowany jest najbliższy rajd rowerowy?
- Od wielu lat organizuję rajdy rowerowe dla młodzieży/ dzieci z giżyckich szkół. Najczęściej odbywają się one w dni wolne od nauki – sobota czy niedziela. Działalność ta cieszy się dość dużym zainteresowaniem, a Giżycko i okolice są idealnym wyborem, żeby kręcenie kilometrów na rowerze połączyć ze zwiedzaniem i odkrywaniem historycznych perełek regionu. W okolicach naszego miasta można znaleźć wiele malowniczych, a jednocześnie bezpiecznych szlaków rowerowych nasączonych opowieściami niedawnej historii. Odpowiadając wprost na Pani pytanie : powiem , że kolejny rajd rowerowy odbędzie się w najbliższą sobotę. Po raz kolejny i z koleiną grupą rowerzystów przejedziemy trasą „ Szlakiem fortyfikacji wojennych” czyli Giżycko – Pozezdrze – Przerwanki – Kruklanki - Giżycko.

Dziękuję za rozmowę.
Renata Szczepanik

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5