Warmia i Mazury pierwszym regionem w kraju bez ferm futrzarskich

2022-08-16 07:38:42(ost. akt: 2022-08-16 08:12:31)
Zamknięte fermy futrzarskie

Zamknięte fermy futrzarskie

Autor zdjęcia: Konrad Łoziński/Otwarte Klatki

Warmińsko-mazurskie jest pierwszym, i póki co jedynym województwem w Polsce, w którym nie są już hodowane zwierzęta na futro.
Jak donosi Stowarzyszenie Otwarte Klatki, które od ponad 10 lat aktywnie działa na rzecz wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futro w Polsce, w rejestrze Głównego Inspektoratu Weterynarii na terenie województwa warmińsko-mazurskiego znajdują się dwa gospodarstwa o zawieszonej działalności, jednak z kontroli aktywistów wynika, że fermy te są już zamknięte i nie są na nich hodowane żadne zwierzęta. Według danych stowarzyszenia w naszym kraju wciąż zabija się ponad 6 milionów zwierząt futerkowych rocznie, jednak liczba ferm stale maleje i spadła już poniżej 300 gospodarstw.

Zamknięte fermy futrzarskie
Fot. Konrad Łoziński/Otwarte Klatki
Zamknięte fermy futrzarskie

– Jeszcze kilka lat temu fermy futrzarskie były dosłownie wszędzie. W każdym województwie, w większości powiatów, a nawet w dużych miastach takich jak Wrocław i Gdańsk – mówi Bogna Wiltowska, dyrektorka ds. śledztw w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki – Od 3 lat maleje liczba aktywnych ferm. Duża część miejsc, w których przeprowadzaliśmy śledztwa i interwencje, już nie istnieje. Branża umiera i biorąc pod uwagę ekonomiczne perspektywy już się nie podniesie.

Zamknięte fermy futrzarskie
Fot. Andrew Skowron/Otwarte Klatki
Zamknięte fermy futrzarskie

Zdaniem aktywistów od 2014 roku branża futrzarska pogrążona jest w pogłębiającym się kryzysie, co wynika nie tylko z przyczyn ekonomicznych, ale też ze zwiększającej się świadomości konsumenckiej. Coraz mniej jest ferm, gdzie hoduje się lisy, norki, jenoty z przeznaczeniem na futro.

– Dla futer nie ma odwrotu, największe marki modowe wycofały futra zwierzęce ze sprzedaży, a w Unii Europejskiej trwa zbiórka podpisów pod Europejską Inicjatywą Obywatelską Fur Free Europe, która dąży do wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futro oraz importu takich produktów do Unii. Projekt jest więc szansą dla hodowców na uczciwą umowę społeczną. Mamy nadzieję, że jak najszybciej trafi pod obrady – dodaje Wiltowska.

Europejską Inicjatywę Obywatelską Fur Free Europe można podpisać na stronie: www.europabezfuter.pl

Zamknięte fermy futrzarskie
Fot. Andrew Skowron/Otwarte Klatki
Zamknięte fermy futrzarskie

Stowarzyszenie Otwarte Klatki jest od 2012 roku ogólnopolską organizacją zrzeszającą osoby, które chcą zmienić los zwierząt hodowlanych. Od 2018 roku jest częścią Anima International - działa w Polsce, Wielkiej Brytanii, Francji, Norwegii, Danii oraz Ukrainie. Celem stowarzyszenia jest zapobieganie cierpieniu zwierząt poprzez wprowadzanie systemowych zmian społecznych, dokumentowanie warunków chowu przemysłowego oraz edukację promującą pozytywne postawy wobec zwierząt.
ona

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. zenON #3104352 16 sie 2022 13:59

    Wprost niebywały powód do dumy. Tracimy jedną z gałęzi przemysłu, a ludzie tym się ekscytują. Ciekawe kto potem zarobi na utylizacji odpadów które obecnie trafiają do tych ferm. Czyżby ci którym obecnie tak zależy na ich zniszczeniu?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5