Kolejne dwie mieszkanki powiatu giżyckie padły ofiarą oszustów

2021-10-25 08:37:14(ost. akt: 2021-10-25 09:05:16)
Seniorzy i seniorki często padają ofiarami oszustów

Seniorzy i seniorki często padają ofiarami oszustów

Autor zdjęcia: freepik

Oszuści ciągle "udoskonalają" swoje metody. Kolejne dwie mieszkanki powiatu giżyckiego straciły pieniądze.
Do Komendy Powiatowej Policji w Giżycku zgłosiły się dwie oszukane mieszkanki powiatu giżyckiego.

- Pierwsza z kobiet został oszukana podczas sprzedaży wystawionego przez siebie produktu. Odezwała się do niej rzekoma kupująca. W efekcie z konta pokrzywdzonej „znikło” ponad 400 złotych i był próba uzyskania pożyczki w kwocie 10 tys. złotych na dane pokrzywdzone - opisuje giżycka policja.

Druga z kobiet otrzymała wiadomość SMS-em o uregulowaniu niedopłaty za energię w kwocie 3,46 złotych. Zgodnie z zasadą postępowania kobieta „kliknęła” w podany link i została przekierowana na stronę swojego banku. Po zalogowaniu na konto dostała kod do zatwierdzenia płatności. Gdy sprawdziła ponownie konto okazało się, że została oszukana. Z konta „wyparowało" 2 tys. złotych.

- Dlatego weryfikujmy kto i co do nas pisze. Nie wpisujmy nigdzie numeru swojej karty. Nie klikajamy w nieznajome linki do stron - przypominają policjanci.


- W ostatnim czasie w naszym powiecie odnotowaliśmy kilka zgłoszeń dotyczących wyłudzeń za pośrednictwem znanego serwisu aukcyjnego. Kolejny raz alarmujemy o procederze i ostrzegamy potencjalne ofiary tego typu ataków - apelują giżyccy policjanci.

Oto mechanizm oszustwa:
Oszuści pod pretekstem zakupu umieszczonego w ogłoszeniu towaru, przesyłają link, który przekierowuje do złudnie podobnej witryny tej platformy. Wraz z linkiem potencjalna ofiara otrzymuje instrukcję postępowania, aby odebrać pieniądze za rzekomo opłacone wcześniej zamówienie celem finalizacji transakcji. W taki sposób przestępcy uzyskują dostęp do kart płatniczych lub rachunków bankowych sprzedającego.

Linki wysyłane przez oszustów są łudząco podobne do prawdziwych stron. Za każdym razem powinniśmy weryfikować strony internetowe i ich odnośniki, z których korzystamy. Nie otwierajmy linków od nieznajomych osób i co najważniejsze, nigdy nie podawajmy swoich danych logowania do bankowości internetowej oraz informacji z kart płatniczych. W ten sposób uchronimy się przed utratą wszystkich oszczędności.

M.in. na oficjalnym blogu portalu OLX znaleźć można więcej informacji na temat metod działania oszustów. Są tam również przykłady wiadomości oraz fałszywych stron za pomocą których oszuści starają się zdobyć nasze oszczędności.

Każdy, kto dzwoni do Ciebie i żąda podania danych, np. kodów BLIK lub haseł do logowania do konta, to stuprocentowy oszust. Nieważne za kogo się podaje i z jakiego numeru dzwoni, a nawet, że zna Twoje imię i nazwisko. To przekręt, w efekcie którego możesz stracić swoje oszczędności.

Dlatego tak ważna jest świadomość niebezpieczeństw i umiejętność ich rozpoznawania.

Oszuści podszywając się pod pracownika banku próbują uzyskać dane takie jak login i hasło, numer PESEL czy numer karty kredytowej, które potem są w stanie wykorzystać do oszustwa i kradzieży.

Cyberprzestępca może również próbować nakłonić Cię do zainstalowania na swoim telefonie czy komputerze oprogramowania, które następnie będzie wykradać dane albo śledzić wszystko to, co wpisujesz na klawiaturze – w tym hasła dostępowe do konta.

Jak odróżnisz oszusta od pracownika banku?

Przede wszystkim pamiętaj o tym, że jeśli masz konto w banku, to pracownik ma już część Twoich danych i nie musi o nie prosić. Oszust tymi danymi nie dysponuje, więc za wszelką cenę będzie starał się nakłonić Ciebie do ich podania. Najbardziej będzie mu zależało na loginie i haśle do Twojego konta. Prośba o podanie takich informacji to dowód, że masz do czynienia z oszustem.

Oczywiście cyberprzestępcy będą starali się stworzyć niezwykle wiarygodną historię, żebyś te informacje pozyskać. Zrobią to nie na początku rozmowy, ale po krótkim wprowadzeniu, które będzie miało na celu uśpić Twoją czujność.


Podobnie jest z linkami i załącznikami. To metoda, którą bardzo często stosują cyberprzestępcy. Wysyłają maile z fałszywym załącznikiem albo linkiem, który kieruje na podstawioną stronę albo ściąga na Twój sprzęt złośliwe oprogramowanie. Pamiętaj jednak, że nigdy nie robią tego pracownicy banku. Jeśli otrzymasz np. wiadomość, że Twoje konto jest zablokowane i w treści będzie link do odblokowania dostępu, albo pracownik banku poprosi o zainstalowanie dodatkowego certyfikatu lub oprogramowania, bądź niezwykle ostrożny. Najprawdopodobniej będzie to bowiem oszustwo.

Na co jeszcze zwrócić uwagę?

Oszuści mogą również próbować zdobyć dostęp do Twojego telefonu i znajdujących się tam informacji, np. wiadomości SMS. W tym celu będą próbowali skłonić Cię do zainstalowania pewnych aplikacji na Twoim sprzęcie. W tym przypadku również użyją wiarygodnych argumentów, np., że jest to nowsza wersja aplikacji bankowej lub aktualizacja, która poprawi bezpieczeństwo itd. Pracownik banku nigdy o to nie poprosi. Jeśli zatem odbierzesz telefon z dziwną prośbą chociażby o zainstalowanie aplikacji do zdalnej weryfikacji albo nowej aplikacji bankowej, od razu rozłącz się.

WAŻNE
- pracownik banku nigdy nie prosi o podanie loginu i hasła do Twojego konta,
- nie ufaj osobom, które namawiają Cię przez telefon do instalacji dodatkowego oprogramowania na sprzęcie,
- zawsze możesz potwierdzić tożsamość konsultanta banku na infolinii.
Źródło: KPP Giżycko

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5