Mąż miał być agresywny, ale to wzywająca policję kobieta była pobudzona i nietrzeźwa

Kiedy funkcjonariusze przyjechali a miejsce okazało się, że mężczyzna… spał. Był zaskoczony obecnością policjantów. Za to zgłaszająca kobieta była pobudzona i nietrzeźwa. Nie potrafiła wyjaśnić, co dokładnie się wydarzyło, a jej wypowiedzi były sprzeczne.

W dodatku podczas legitymowania wyszło na jaw, że kobieta jest poszukiwana w celu odbycia 10 dni aresztu za wcześniejsze wykroczenia przeciwko funkcjonariuszom.

- To był kolejny raz, gdy ta sama osoba bezpodstawnie wezwała służby. W związku z nieuzasadnionym zgłoszeniem skierujemy do sądu wniosek o jej ukaranie (art. 66 Kodeksu wykroczeń) - informuje giżycka Policja. - Numer alarmowy to nie żarty! Każde bezpodstawne zgłoszenie to ryzyko, że ktoś inny nie otrzyma pomocy na czas. Za fałszywe alarmy grożą konsekwencje prawne.