Wypił i potrzebował wsparcia policji. Bo się zdenerwował

2023-01-31 11:10:06(ost. akt: 2023-01-31 11:21:30)
Alkohol - zwłaszcza wódka - potrafi wprawić w zły nastrój, ale to nie powód, aby dzwonić po interwencję policji, jak zrobił to pewien senior z okolic Ełku

Alkohol - zwłaszcza wódka - potrafi wprawić w zły nastrój, ale to nie powód, aby dzwonić po interwencję policji, jak zrobił to pewien senior z okolic Ełku

Autor zdjęcia: Pixabay

Nietypowy - i bardzo bezcelowy - powód wezwania policjantów podał 63-latek, którego mundurowi ukarali za to mandatem 500 złotych. Dlaczego? Otóż mężczyzna stwierdził, że zadzwonił, bo "trochę wypił i go wszystko denerwowało"
Mówi się, że numer alarmowy „ratuje życie”. Wydawać by się mogło, że każdy wie, iż 112 należy wybierać tylko z określonym przeznaczeniem – w sytuacjach zagrażających życiu, zdrowiu czy mieniu. Niestety, policyjna praktyka pokazuje, że wciąż spotykamy się z bezmyślnymi zachowaniami mieszkańców, którzy niepotrzebnie angażują służby. Takich niechlubnych przykładów jest wiele. Chociażby sytuacja z minionego poniedziałku (30.01.2023 r.) z powiatu ełckiego.

— 63-letni mężczyzna wezwał patrol policji twierdząc, że potrzebuje wsparcia. Policjanci pojechali pod wskazany adres do gm. Prostki, żeby sprawdzić, jakiej pomocy potrzebuje zgłaszający. Jednak na miejscu mężczyzna sam przyznał, że „wszystko go denerwuje”, dlatego zadzwonił pod numer alarmowy. Nie potrafił wyjaśnić, czego potrzebuje od funkcjonariuszy — informuje Agata Kulikowska de Nałęcz z KPP Ełk.

Bezcelowe wezwanie zakończyło się dla niego kosztownie. Policjanci ukarali 63-latka mandatem w wysokości 500 złotych.

mat. KPP Ełk; opr. mac.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5