Dzieci w roli oprawców jaskółek? Ełcki społecznik prosi o pomoc

2021-06-07 19:07:11(ost. akt: 2021-06-07 19:15:07)

Autor zdjęcia: Pixabay

Radny „Dobra Wspólnego” i ełcki społecznik Mirosław Sawczyński stara się nagłośnić sprawę demolowania gniazd i zabijania piskląt jaskółek, które zamieszkały w pobliżu jednego z ełckich osiedli. Sprawę już zgłosił na policję.
Mam znajomą, która dba o zwierzęta i o przyrodę i to ona pierwsza poruszyła ten temat – mówi radny miejski „Dobra Wspólnego” i ełcki społecznik, Mirosław Sawczyński.

O co dokładnie chodzi? Znajoma p. Mirosława, Anna Borawska-Supruniuk, w trakcie jednej ze swoich rowerowych eskapad zauważyła w pobliżu ul. Olsztyńskiej w Ełku (opodal Osiedla Grunwaldzkiego) sporą kolonię lęgową jaskółek. Pożyteczne ptaki zamieszkały w skarpie, w której utworzyły mnóstwo norek lęgowych, z których miały bezpiecznie w odpowiednim czasie wyfrunąć ich małe. Niestety okazało się, że ktoś demoluje gniazda ptaszków.

Napisała mi na messengerze, że trzeba coś uczynić, aby chronić te ptaki. I bardzo szybko jej słowa okazały się trafne, bo już po tygodniu od jej informacji zajrzałem na miejsce i zauważyłem, że ktoś zabija te ptaki i niszczy ich gniazda — mówi Sawczyński.

Twierdzi, że w roli wandali i ptasich oprawców najprawdopodobniej występują dzieci. Dlaczego? Wskazuje na to arsenał narzędziowy wykorzystywany do demolowania kolonii lęgowej jaskółek.

Poprzynosiły skądś deski szalunkowe, długie kije i tymi kijami zabijano ptaki w gniazdach i niszczono skarpę. Zebrałem to wszystko i wyniosłem w ustronne miejsce. Ale tydzień później pojawiły się już postawione wzdłuż skarpy deski. Ktoś tam kopie, nie wiem, może szpadelkiem? — ubolewa ełcki społecznik.

Mirosław Sawczyński uznał, że miarka się przebrała i pomimo tego, że teren nie jest już niejako w jego gestii jako radnego miejskiego, to jednak należy interweniować. Dlatego w ubiegłym tygodniu zgłosił sprawę na policję. Ponadto zwrócił się o pomoc do władz Centrum Edukacji Ekologicznej. Instytucja pomogła przeprowadzając akcję roznoszenia po okolicy ulotek informujących o ważnej roli, jaką w ekosystemie pełnią jaskółki. Do rodziców i okolicznej społeczności apelowała również Anna Borawska-Supruniuk.

Rozmawiajmy z naszymi dziećmi, edukujmy. Trwa okres lęgowy a gniazda jaskółek brzegówek na tym osiedlu są niszczone przez dzieci niestety — czytamy w jej wpisie na FB.

Niestety, ale wydaje się, że ani apele, ani – póki co – zgłoszenie na policję nie pomogło całej sprawie. Demolka trwa nadal.

Po paru dniach okazało się, że gniazda nadal są dewastowane, a proceder ich niszczenia postępował i zostawało coraz mniej gniazd. Chciałbym nagłośnić ten temat, bo w następnym roku pewnie te jaskółki przylecą ponownie założyć tutaj kolonię i znowu będzie czekała ich młode śmierć — tłumaczy Mirosław Sawczyński i przy okazji zastanawia się, co można jeszcze zrobić w sprawie chronienia kolonii jaskółek nieopodal Osiedla Grunwaldzkiego.

A naprawdę jest co chronić. Jaskółka to szalenie pożyteczny ptak, ponieważ jest idealnym „czyścicielem” wszelkiego – powiedzmy to sobie wprost – latającego tałatajstwa, w postaci m.in. os, much i komarów. Z tej racji jaskółki zawsze były cenione w każdym gospodarstwie.

Ponadto jaskółka ma bardzo wdzięczne miejsce w naszym folklorze. Uznawana jest za symbol szczęścia i dobrą wróżbę.

W okresie lęgowym jaskółki bardzo chętnie lokują się w pobliżu ludzkich zabudowań. Po uwiciu gniazda para jaskółek bardzo często wraca w to samo miejsce wraz z kolejnym okresem lęgowym. Pisklaki po wykluciu się z jajka są całkowicie bezbronne, nie mają nawet upierzenia. Gniazdo opuszczają ok. 4 tygodnia, gdy są już zdolne latać. Przez następnie 2 tygodnie nadal siedzą na garnuszku rodziców i są przez nich dokarmiane. Potem żyją już swoim życiem.

Według szacunków Monitoringu Pospolitych Ptaków Lęgowych, w latach 2013-2018 w naszym kraju żyło od 1,7 do 2,2 mln jaskółek. Niestety w ujęciu „światowym” populacja jaskółek nieustannie spada. Obecnie w przeróżnych zakątkach naszej planety fruwa ok. 400 mln dorosłych osobników tego szalenie pożytecznego ptaka.

MCH

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5