Bezlitośnie wykorzystali zasłużone osłabienie Jezioraka

2024-10-21 04:36:31(ost. akt: 2024-10-21 04:56:38)

Autor zdjęcia: Mazur Ełk / YT (printscreen)

W sobotnie popołudnie (19 X) na stadionie im. Stefana Marcinkiewicza w Ełku Mazur Ełk, w ramach 11 kolejki forBET IV Ligi, zmierzył się z Jeziorakiem Iława, a mecz od pierwszych chwil obfitował w emocje.
Już w 1' bramkarz gości sfaulował Konrada Radzikowskiego poza polem karnym, co zakończyło się czerwoną kartką dla golkipera Jezioraka. Chwilę potem Gondek spróbował szczęścia z rzutu wolnego, lecz bramkarz rezerwowy obronił strzał. Piłka jednak odbiła się pod nogi Radzikowskiego, który z bliska dopełnił formalności, otwierając wynik meczu.

Radzikowski nie poprzestał na jednym trafieniu. Kilka minut później znów pokonał bramkarza rywali, wyprowadzając Mazura na komfortowe prowadzenie 2-0. Gospodarze nie zwalniali tempa – w 31. minucie Radzikowski idealnie podał do Zagórskiego, który strzelił w długi róg bramki, podwyższając na 3-0.

Druga połowa przyniosła nieco mniej dominacji Mazura i tym samym Jeziorak zaczął dochodzić do głosu. W 68. minucie rywalom udało się wywalczyć rzut karny po faulu.


Adrian Szantyr pewnym strzałem zmniejszył dystans, trafiając na 3-1. To przebudziło ełczan, którzy zaczęli mocniej atakować. Mobilizacja postkutkowała czwartą bramką (84'), ponownie autorstwa Radzikowskiego, który tym samym skompletował hattricka.


Końcówka meczu przyniosła osłabienie Mazura, w postaci drugiej żółtej kartki dla Jakuba Wielgata. Mimo tego, wynik nie uległ zmianie, a MKS zwyciężył 4-1, co pozwoliło drużynie awansować na 10. miejsce w tabeli forBET IV ligi.

mac.


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5