Impulsywny dziadek wyratowany ze szponów zimowej śmierci

2024-01-04 16:51:39(ost. akt: 2024-01-04 16:56:37)

Autor zdjęcia: Freepik

Pewien 74-latek pod wpływem alkoholu leżał w śniegu. W stosunku do policjantów, którzy chcieli mu pomóc i zawieźć do domu, zachowywał się wulgarnie. Nie chciał też podać swojego adresu. W świetle powyższego mundurowi zapewnili mu takowy na komendzie.
Pod numer alarmowy zadzwonił zaniepokojony mężczyzna (03.01.2024r.), który dostrzegł leżącego w śniegu człowieka. Był on mokry od śniegu, a warunki pogodowe były trudne, bo ciągle padało i była niska temperatura.

Mężczyzna był pod wyraźnym działaniem alkoholu – miał problemy samodzielnym wstaniem i z utrzymaniem równowagi. Dodatkowo mężczyzna był impulsywny i zareagował agresją w stosunku do policjantów, którzy chcieli mu pomóc i zadbać o jego bezpieczeństwo. Nie powiedział jak się nazywa, ani gdzie mieszka. Z uwagi na zagrożenie wychłodzeniem policjanci doprowadzili mężczyznę do komendy, aby wytrzeźwiał. Nie wymagał pomocy medycznej.

Pamiętajmy, że warunki pogodowe mogą być niebezpieczne dla osób śpiących na powietrzu, nietrzeźwych czy chorych.

Policjanci niezmiennie apelują o przekazywanie informacji dotyczących osób potrzebujących pomocy. Pamiętajmy, że dzięki szybkiemu sygnałowi przekazanemu właściwym służbom można zapobiec tragedii i uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie. Nie bądźmy obojętni na los drugiego człowieka.

mat. KPP Ełk; opr. mac.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5