Brunatna woda "niegroźna dla zdrowia"

2019-10-05 10:00:00(ost. akt: 2019-10-03 23:17:48)

Autor zdjęcia: wt

Brunatna woda w kranie, zniszczone pranie, być może nawet zatrucie? Mieszkańcy Ołownika skarżą się na fatalną jakość wody, za którą muszą płacić i na brak informacji o przyczynach problemu. Przedstawiciele ZUK: awarie niestety się zdarzają.
„Dzień 29 września, niedziela, godzina 19:00 – 21:00. Wszystkie sklepy pozamykane, ludzie wstawili pranie - ja na przykład po podróży wstawiłam pranie ubrań dziecięcych, które nie nadają się teraz do niczego”. Ludzie biorą prysznic, myją dzieci, niektórzy mają niemowlaki. Nikt nie poinformował nas o takiej sytuacji” – napisała w wiadomości wysłanej do naszej redakcji jedna z mieszkanek miejscowości Ołownik w gminie Budry.

— To już nie pierwszy raz — podkreśliła interweniująca w sprawie brudnej wody kobieta. — Kolejna taka sytuacja, każą nam płacić za taką wodę — mówiła prezentując zdjęcia brunatnej cieczy sączącej się z kranu w jej domu. — Ja rozumiem, że dochodzi do awarii wodociągów, ale ZUK Węgorzewo powinien nas informować o kłopotach, byśmy mogli np. nie robić prania w czasie wystąpienia utrudnień. Żadnej informacji jednak nie otrzymaliśmy, nie było podstawionego żadnego beczkowozu.
Problemy z wodą potwierdzili również inni mieszkańcy na internetowym forum.

Paweł Pytel, prezes zarządu Zakład Usług Komunalnych w Węgorzewie przyznaje, że we wspomnianym przez Czytelniczkę czasie doszło do chwilowej awarii i woda mogła wyglądać jak na przedstawionych przez mieszkankę gminy Budy zdjęciach. Jak jednak podkreślił, nie ma technicznych możliwości, by do tego nie doszło. Zapewnił jednak, że poza przykrym widokiem i zapachem, woda nie była groźna dla zdrowia.

— Niestety, takie awarie są zarówno dla nas, jak i dla odbiorców wody nieprzyjemne — powiedział Pytel. — Rzeczywiście, mieszkańcy nie zostali poinformowani, bo niestety nie były to prace zaplanowane. Kiedy planujemy wystąpienia utrudnień z powodu różnych prac, wtedy możemy wcześniej poinformować o tym mieszkańców. W przypadku niedzielnej, opisanej przez mieszkankę sytuacji, nie mieliśmy takiej możliwości.

Prawdopodobnie to się jednak zmieni. Blisko 100 milionów złotych wynosi wartość umów, które zostały w poniedziałek 30 września zawarte w Urzędzie Marszałkowskim w Olsztynie. Planowane przez beneficjentów działania dotyczą m.in. kultury, rewitalizacji i społeczeństwa informacyjnego. Jedną z instytucji, która otrzymała dotację, jest właśnie ZUK w Węgorzewie. Za ponad 4,7 miliona złotych brutto realizowany będzie projekt "Zastosowanie telemetrii i inteligentnych e-usług dla mieszkańców Gminy Węgorzewo".

— Dzięki temu powstanie platforma informacyjna, poprzez którą nasi odbiorcy będą mogli na skrzynkę mailową otrzymywać informacje nie tylko o rachunkach czy zużyciu wody, ale i na przykład o awariach — poinformował prezes Pytel. — Będziemy mogli szybko informować o kłopotach z odbiorem wody, takich jak ta niedzielna.
System ma zacząć działać w ciągu dwóch lat.
(Łukasz Razowski)

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5